Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

Goscie przyjechali... trzeba sie nimi zajac... obiecuje ze odezwe sie tak jak wczoraj. buziaki i trzymaj sie!

nie,nie ,jemu ciężko się pogodzić z niedojrzałoscią i niezaradnością dzieci ,z ich dziwactwami,z moją chorobą,musiał się wykrzyczeć,przy okazji powywlekał,co się da,w takich sytuacjach wpada w coś w rodzaju transu,ale generalnie ma rację.wykrzyczy sie,przeprosi,oboju nam robi się przykro itak smutno kończymy rozmowę.po tylu latach,to już tradycja...

A dlaczego niby Twoje dzieci sa niezaradne? hmm.. chociaz tacy sa.. moj brat ma 32 lata i z wielka laska przeprowadzil sie do mojego mieszkania,ktore sama mu dalam, nie chcialam nawet zlotowki... kiedys utre mu ten nos... zrobilam to tylko dla mamy bo jak on napije sie i ojciec tez wiecznie pijany to tylko awantury w domu... teraz sie troche uspokoilo jak sa we dwojke,przynajmniej tak mama mowi... eh..

wiesz, czasem wypowiadam się na innych tematach w kafeterii.spotkało mnie coś niemiłego,rozmawiałam z kimś,potem padło coś przykrego.podszyw-nie podszyw to nieważne,ale zastanawiam się,czy powinnysmy tu rozmawiać o poważnych,czy prywatnych sprawach

Mnie tam nie ruszaja glupie opinie innych. ja wiem jaka byla prawda,a inni niech mysla co chca i tak jutro zapomna co mowili i nigdy ich nie spotkam... ale jak wolisz

zaraz,zaraz,napisałam-nieważne.a co myśliśz o moich obawach na temat tego,co piszemy,gdyby ktos tu "wlazł"?

I co z tego?? do takich postow 'zyczliwi'nie zagladaja bo w poscie nikt nie prosi o czyjas opinie.. chociaz jakis sie pewnie znajdzie.. jestes wrazliwa osoba,kazdemu chcesz dogodzic,a tak sie nie da.. niech sobie mowia co chca. tutaj kazdy pisze o prywatnych sprawach,chyba tutaj jestes zeby z kims porozmawiac itp. a piszacym glupie teksty mozna tylko wspolczuc.

fakt,jednak szczegółów postaram się nie pisać.wysłałam Ci mailika,na razie schodzę .może uda mi sie napisać maila,o którym wspominałam wczesniej

Dobrze. ja bede na forum tak o 21. zaraz zobacze na poczte,moze uda mi sie odpisac

Ja juz jestem,a inne panienki gdzie?

Jedna na pewno na stanowisku!

Super:) Jak popoludnie minal?

prawie wszystko za mną,ale sprzątanie jeszcze nie,trzebaby się zabrać,żeby nie warczeć w nocy(myślę o odkurzaczu,nie sobie)

Mozna to w poniedzialek zrobic:)

żartujesz,do poniedziałku,to przejcia nie będzie! przelecę się na odkurzaczu i wrócę

ok. czekam

czesc chetnie sie z kims spotkam pogadam chcialabym poznac fajna kolezanke

cóż to był za lot! jeszcze czuję wiatr we włosach! witaj kolezankodokawy! No to wrócił syn ,popiszę dokąd mnie nie wygoni i niepostrzeżenie zniknę...

Witaj filizankodokawy-tutaj sa same fajne dziewczyny;) Moze opowiesz nam cos o sobie?

opowiedz,opowiedz

jestem niesmiala osoba z lublina brakuje mi kolezanek, ucze siew szkole jeszcze a wy skad jestescie? ile macie lat? czym sie zajmujecie?podajcie swoje nr gg

Ja jestem z samego centrum Lublina, studentka dziennikarstwa, przyszla mama. mam niecale 25lat. a gg nie mam bo pisze z telefonu

to gratuluje i jak jestes zadowolna z malzenstwa

ja tez z lublina studiuje i ogolnie do przodu:) a miejsca gdzie bywacie w lublinie?jakies ulubione kluby?:)

starsza pani-45,lublin,jak trochę cofniesz,to jest więcej

ja lubie hades najbardziej

mogłaś tam spotkać, moją córkę,

mozliwe duzo ludzi tam chodzi :)

hades oo ja tam nie bylam odkad przeniesli....ale milo ja swego czasu preferowalam czekolade aa i place :D w ogole co to sobota a my drogie panie w domu

Filizankadokawy- tak, sa nieporozumienia i klutnie,problemy z ciaza po poronieniach,ale teraz juz chyba dobrze. maz bardzo dojrzal. do klubow chodzilismy np. do koyot,czekolada,orezada,fantasypark itp... tam gdzie wszyscy. gracha-jaka starsza pani?! starsza pania bedziesz za jakies 30-40lat i bedziesz miec 5wnuczat,a teraz? gowniara;)