wierzycie w ten przesąd?

;)no właśnie. wiem, że u Ciebie w rodzinie się sprawdziło, ale wierzysz w to czy dla Ciebie to tylko zbieg okoliczności?

Staram się twardo stąpać po ziemi i nie wierzyć w żadne zabobony, gusła, itp. ale przyznam, że po tej śmierci nie jestem już takim chojrakiem i liczę na to, że wszystkich w rodzinie uda się pochować przed niedzielą- wiesz, tak na wszelki wypadek, żeby nie kusić losu. Tak sobie myślę, że gdyby każda dusza mogła zabierać ludzi w zaświaty, to szybko by się populacja przerzedziła, no i pośmiertnie by się dusze mścily na innych, czyli to nie jest możliwe..... ale.... zawsze będzie to "ale" :) W Smoleńsku zginęło 96 osób- w SOBOTĘ, więc trzeba śledzić informacje, czy 96 krewnych też się przeniesie ;)

no dokładnie. No, ale nie zawsze da sie kogoś pochować przed niedzielą...jak umrze w sobotę, albo piątek wieczorem? choć byś stanęła na rzęsach nie da rady.

pierwsze słyszę

a to dziwne bo ten przesąd funkcjonuje od lat. Spytaj osób starszych, na pewno będą wiedziały o co chodzi;)

Mój ojciec zmarł w niedzielę ok.4 rano w 1997r. Reszta rodziny żyje do dziś. W ogóle pierwszy raz słyszę o tym przesądzie. Ludzie, przestańcie sobie wmawiać :D

5 Sierpnia zmarła moja Mama,przeleżała niedzielę dziś tj, 7 stycznia zmarł na tą samą chorobę mój wujek przypadek ?? mama leżała w szpitalu 3 tygodnie a wujek 2,5.Mnie to przeraża!!

Ja w to wierzę, mój kuzyn zmarł, a miesiąc później moja babcie

Jestem dość przesądna, chociaż w to wolałabym nie wierzyć.

Tato, staruszek 83 lata zmarl nagle o 23.00 w niedziele, 4 miesiace po jego smierci ginie moj brat na motocyklu, 52 lata, i to ginie na prostej autostradzie, wciaz nie dociera do mnie ze w ciagu kilku miesiecy stracilem dwochnajwazniejszych gosci w moim zyciu

Moj tata mial siostre blizniaczke, ona zmarla po jakims czasie zmarla moja mama i niedlugo po tym zmarl tata odstep czasu to 5 miesięcy miedzy rodzicami. Ale jak ciotka umierala to tata cala noc nie spal i powiedzial w ktorym momencie zmarla jego siostra bliźniaczka, czyl to.

A czy jest jakiś przesąd jak moja Mama zmarła w dniu 1 Stycznia 2017 roku w Niedziele o godz 15;10 w szpitalu Czy to oznacza że w ciągu tego roku czeka nasz jeszcze jeden pogrzeb. Jest takie powiedzenie Jak nowy rok zaczyna się pechowo to i zakończy się pechowo Czy ktoś zna na tą okoliczność jakieś przesąd ?

Osobiście zgadzam się z tym poglądem. Pracuje w restauracji i jeszcze nie zdarzyło nam się żeby jakaś osoba przeleżała niedziele i kogoś nie pociągnęła. Jeżeli przeleży nieziele to zawsze z początkiem tygodnia zapisuje się kolejna stypa i później znowu jest spokój .

wieże babel tak

Tak sasiadka zmarla w piatek ,pila zawsze rano kawe z tesciem i wziola go ze soba w niedziele zmarl

Może to zbieg okoliczności A może to prawda. Powiem tak moja Mama zmarła w piątek w szpitalu przed długim majowym wekendem. Pogrzeb załatwilismy na środę. Po pogrzebie w niedzielę rano zmarła Mama mojej żony. I pogrzeb też w środę. Jesteśmy z Żoną zdruzgotani tą sytuacją.