Zazdroszcze ludziom ktorzy maja kase na studia

ja niestety nie mam kasy , nie stac mnie na studia mieszkanie ksiazki.. i nie piszcie mi prosze ze gdybym chciala to bym poszla do pracy i zarobila . bo pracy nie moge znalezc . ani stazu .. zalamka

a rodziców ni masz??? od nich się wyciąga!!!

a ja zazdroszczę ludziom, którzy mimo posiadania kasy na studia pracują. bo mnie się nie chce :o

bo sie prcy szuka w takim wypadku w większych miastach

trza było się uczyć to by były darmowe

hehe, ja tez zazdroszcze tym ludziom, tez nie mam kasy na studia i ne wiem co dalej z moim zyciem. ale co gorsza to to,ze,jak zaobserwowalam, zwykle przecietniaki ze wsi skads maja kase na studiowanie w duzym miescie. wiec jak to jest ?!??!??

poza tym dla osób spoza miasta w którym sie studiuje są stypendia socjalne, zapomogi jednorzowe, a przy dobrej sredniej i stypendi naukowe wypłacane od 2giego roku, przy tym praca dorywcza i jest ok znam ludzi którzy się tak utrzymywali i studia pokończyli!!

arcy zbok nie wszyscy rodzice maja kase, moi nie maja . w wiekszych miastach szukac? jak ? nawet jesli znajde to za co tam dojade? rowerem?

malwa malwa haha :D

kochana studia dzienne - darmowe, kredyt studencki - 600 zl/miesięcznie, plus stypendium socjalne - 300-500 zł skoroś biedna... wszystko się da... a za rok, jak się chce to i stypendium naukowe jest. Bez przesady.

malinaka bo kazdy mysli ze latwo jest prace znalezc. tu gdzie ja mieszkam nie ma pracy. po prostu nie ma tym bardziej ze nie mam zadnego doswiadczenia bo dopiero skonczylam liceum i mialam mature.. stypendium? to mnie nie ratuje .. bo to pewnie jakies grosze są srednia mialam 4, 0 wiec nie bylo chyba tak zle , chcialabym sie uczyc , ale niestety nie mam za co przegralam zycie : witaj w klubie ,, widze ze jedziemy na tym samym wózku ;(

akademik tez dostaniesz jak masz niskie dochody, u mnie za akademik płacisz 300 zł - więc nie usprawiedliwiaj się tak glupio i nie żal się tu :o

piczkaxxxxxxxxx czego piczko :D:D:D:D zas tu jestes ?:D

"zwykle przecietniaki ze wsi skads maja kase na studiowanie w duzym miescie" zmień swoją wizję wsi i nie potknij się o swoje ego miastowej

wiem ze to ty ogórze kiszony :D

piczka ja tez wiem ze to ja hahahha

zeby dostac kredyt studencki to trzeba miec zyranta:O latwo mowic komus komu latwo poszlo. Aha i dodam ze studenckiego 600zl dostaje sie gdy w rodzinie jest bida a tak to mozna dostac 200-300zl z czego zaden student sie nie utrzyma

Z żyrantem na kredyt jest problem, ale część może poświadczyć jakaś instytucja, nie pamiętam nazwy, ale na stronie o kredytach na pewno jest napisane. I kwotę wybiera się samodzielnie, albo 400 albo 800/ mies.

jak ja chcialam 4 lata temu wziac kredyt studencki to wymagane byly papiery o dochodach w rodzinie by ustalic kwote. Zyrant oczywiscie obowiazkowo, zadna instytucja nie podzyruje ci kredytu:D No chyba ze w ramach sponsoringu ale tu trzeba miec ogromne szczescie i znajomosci

http://www.sgsp.edu.pl/studenci/pomoc/stypendia_miasteczka_wsie.php macie i nie gadajcie. A skoro taka bieda jak pisze Autorka, to przecież dostanie stypendium socjalne... prawda? :P no chyba że przesadza... na stronie którą podałam jest kilka opcji pomocy studentom z biedniejszych rodzin. Kredyt + stypendium to ok. 1000 zł na sam start. Do tego można dorabiać, jak robi większość studentów! większość!

przykładowa kwota stypendium 1) socjalne ok 570 zł, 2) na wyżywienie ok 350 zł, 3) mieszkaniowe ok 570 zł. I to dlatego zawsze koledzy z biednych rodzin mieli na imprezowanie a ja, nie musząc płacić za mieszkanie i tak nie miałam kasy nawet na marne piwo jeśli nie poszłam i nie zarobiłam na nie sama... po prostu nie chce ci sie pomysleć ale szukasz wymówki, bo to tak ładnie brzmi... chciałabym ale nie mam za co

oczywiście podżyruje Skarb Panstwa w ostateczności.

mi studia sponsorował zakład pracy

w domu nie musi byc biedy:P W moim domu nie bylo biednie a matka powiedziala po roku czasu ze na studia mi nie da juz ani grosza:P I socjal mi sie wtedy nie nalezal tak wiec wszystko zalezy od rodzicow

http://www.kredytstudencki.com.pl/content/view/103/71/ to chyba coś się zmieniło, ale oczywiście poręczenie BGK albo ARiMR też nie jest dla każdego, tylko dla tych w najtrudniejszej sytuacji. Ale opcja jest ;)

przykładowa kwota stypendium 1) socjalne ok 570 zł, 2) na wyżywienie ok 350 zł, 3) mieszkaniowe ok 570 zł. o matko gdzie takie kwoty??? u mnie przykladowo bylo tak: 1) socjal maks 400zl 2) wyzywienie maks 100zl 3) mieszkaniowe maks 100zl :D nie musze dodawac ze te maks kwoty malo kto dostawal, kolezanka miala 250zl socjalu, 50zl wyzywienia i 50zl mieszkaniowego a dochod na osobe w rodzinie mieli marny.

no bo najlatwiej powiedzieć że się nie da, wtedy kiedy się nie chce! ja akurat miałam na 1 roku 300 socjalnego, 100 mieszkaniowego i 100 na wyżywienie; teraz nie mam nic choć bieda u nas jest i utrzymuję się z kredytu studenckiego plus to co dziadek dokłada bo rodziców nie stać; mam 2 braci młodszych; przekroczyliśmy troszke próg i już nie ma stypendium choć znam osoby bogate które ukrywają swoje dochody i pobierają stypendium :o świnie :o

zastanawiam się jak im nie wstyd w ogóle :/ a potem rozbijają się po lokalach wydają setki zł na driny i imrezują za to a ile wydajecie codziennie pieniędzy?

no bo najlatwiej powiedzieć że się nie da, wtedy kiedy się nie chce! czasami sie chce ale sie nie da:( niestety roznie kazdemu sie uklada, ale masz racje do przyznawania stypendiow. Ja znam laska ktorej rodzice za granica duzo zarabiaja ale w PL sa jako bezrobotni i ona dostaje najwyzsze stypendium:O jeszcze sie tym bezczelnie chwali ze mamusia z tatusiem tyle kasy sla a ona dodatkowo dostaje stypendium:O

przykładowa kwota stypendium 1) socjalne ok 570 zł, 2) na wyżywienie ok 350 zł, 3) mieszkaniowe ok 570 zł.\ Boże moj na jakiej to uczelni??? To jest 149, stypendium moze mkasymalnie wynosic place minimalna 1137 lub 80% jej maksymalne stypendium socjalne, mieszkaniowe i na wyzywienie u mnie wynosi w sumie 420 zl minimalne mniej niz 200