Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość puk_puk

Kiedy facet jest kiepski w lozku

Polecane posty

Gość puk_puk

pytanie nastepujacej tresci mam... moj facet jest beznadziejny w lozku, nie liczy sie dla niego moja przyjemnosc, wazny jest jego orgazm...rozmawiam z nim o tym i rozmawiam, tlumacze i tlumacze... i nic ;( ;( mam juz tak dosc ze mam ochote na wielka awanture i wykrzyczenie mu tego prosto w twarz "tak skarbie jestes fatalny! mialam z Toba orgazm tylko 3 razy, przy czym 2 razy musialam sama sie stymulowac! nic do ciebie nie dociera, mam dosc!" czy to ma sens? mi jest zal samej siebie jak tak rozmyslam o tym naszym pozyciu seksualnym ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska kobietka
Następnym razem poproś go o coś w bardzo konkretny sposób jak już będziecie w łóżku, jak znów zlekceważy Twoje prośby i nawet nie będzie się starał je spełnić, to przestań z nim sypiać - może to go otrzeźwi. Jest jeszcze jedna możliwość - może on nie umię,nie ma doświadczenia - wykaż zrozumienie i delikatnie pokieruj jego dłonie, język, pokaż mu jak to sama robisz. ;) Liczą się jego chęci do nauki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puk_puk
kiedy tych checi wlasnie chyba brak... ja mu pokazuje to nie jest tak ze czekam na cud, ale on sie szybko niecierpliwi i jesli po 5 minutach nie dojde to on jest juz wkurzony i niezadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qdzibo
współczuję... skoro rozmawiałaś to prawdopodobnie twój facet ma cie dosłownie w... istnieje jeszcze prawdopodobieństwo ze od nie pasujecie do siebie- rózne temperamenty- powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puk_puk
ja widze po nim, po jego twarzy i reakcjach ze jesli proboje mu cokolwiek wytlumczyc to on zamiast z ciekawoscia to przyswajac to odbiera to jako atak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za mocno go przypierasz do muru. teraz twój facet czuje sie jak dziecko...męzczyna jako organ nie moze stracić autorytetu. tym bardziej w łózku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puk_puk
Udalo sie! Porozmiawialismy i znalezlismy problem. W czasie seksu po prostu musze byc w tym samym pokoju co on! Wtedy jest ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska kobietka
To powiedz mu wprost, że kobieta potrzebuje od 20 do 30 min. stymulacji dla osiągnięcia orgazmu i niech się nie dziwi, że w 5 min. cud się nie zdarzył - pewnie, że przypadkiem można dojść szybciej ale niejest to łatwe, a jak już masz taką presję, zeby dość jak najszybciej, zamiast cieszyć się pieszczotami, to już zupełnie trudno jest o satysfakcję. Staraj mu się to tłumaczyć delikatnie, ale bardzo bezpośrednio. Jak mu zależy, to się będzie starał, a jak nie to daruj go sobie, bo na Tobie też mu raczej nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balsam i zoladkowa gorzka
rzuc go, znajdz se innego albo kup wibrator czy strzelaj palcoweczke . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puk_puk
wow, doczekalam sie w koncu podszywa az sie poczulam wyrozniona ;) a co do waszych opinia 'ciekawska kobieto' masz racje przez to wszystko czuje ogromna presje i wiem ze i on ja czuje, ale sama juz nie wiem jak z tego wybrnac bo to juz zaszlo tak daleko, problemem jest tez roznica w libido, ja chce codziennie on raz w tygodni (to od tego sie wszystko zaczelo). 'balsam' rzucenie go rozwazam od jakiegos czasu i tylko wkurza mnie ze powodem bedzie seks-niedopasowanie, a co do samozaspokajania sie... coz, bez mojej zwinnej reki juz dawno bym sfiksowala z flustracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puk_puk
nie chce go rzucac, jest bogaty, daje mi na zakupy, przy nim nie bede musiala chodzic do pracy jak jakas zwykla baba. do tego w domu sprzata i gotuje, ja moge ogladac seriale i internet. no ale chyba poszukam sobie kochanka, slabo jak nie mam orgazmu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem sobie robot młody
nie boję się ja wody gdzie woda to ja hyc nie boję się nic a nic oj danaż moja dana do białego rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luthien...
Może spróbuj tak... Powiedz mu, że chcesz spróbowac czegos nowego:) Niech się położy na łóżku, Ty mu przywiąż ręce i... działaj sama:) w tym seksie będziesz mogła patrzec tylko na swoje potrzeby, kierowac seksem. Moze on wtedy zrozumie jak to jest, jak druga strona myśli tylko o sobie:) Tylko uważaj, żeby on pierwszy nie doszedł;) A jak facet nie zrozumie, to trudno, chociaż ten jeden seks będzie po Twojej myśli:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla pewnosci żeby nie uciekł z łózkiem przywiaz mu tez nogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sie usmiałam
od kiedy kobieta potrzebuje 20-30 minut na orgazm? chyba jak sie ja stymuluje lewa stopa :o ja tam mam orgazm po 5 minutach jak jest fajnie :p Co do problemu autorki- jakbym czytała o moi ex :o Były rozmowy, był mój płacz, coś tam sie poprawiło ale ogólnie bida z nędza. moze wizyta u seksuologa? bo cos musi byc nie tak skoro, wiekszośc facetów naprawde lubi sprawiac rozkosz kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na twoim miejscu bym z nim zerwała, gdyż wogole nie bierze Twojego zdania, twojej przyjemnosci pod uwage, zwłaszcza, ze nie raz mu juz to powtarzałaś. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska kobieta
Pewnie, że można dojść szybciej do orgazmu, ale nie zawsze szybciej się udaje. Czasem wystarczy 5min, a czasem 15 min., ale to zależy od wielu czynników. A jak autorka jeszcze czuje dodatkowo presje czasu, to już zupełnie jej ciężko się skupić na odbieraniu przyjemności. Kobieta aby osiągnąć orgazm, musi być odprężona i podniecona - jak będzie myśleć o innych sprawach, a nie skupiać się na odbiorze bodźców, to raczej kiepska przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×