Czy macie dużo bogatszych znajomych od siebie?

Jeśli tak, to jak się z tym czujecie? Ja raczej zazwyczaj nie odczuwam tego za bardzo kiedy siedzimy u mnie. Lecz kiedy jestem u nich, to czuję się gorzej. Np dziś byłam u koleżanki i sobie zdałam sprawę jak marnie wypadam w jej towarzystwie pod względem pieniężnym. Czasem się nawet zastanawiam dlaczego one się ze mną zadają skoro łączy nas taka przepaść materialna...

o tak,biedniejszych tez:)

Faktycznie, ja biedniejszych też posiadam :D Niestety jest ich znacznie mniej...

Pieniadze sa niewazne, osobowosc wartosciowa daje wiecej.

no co ty powiesz?a nie wiedzialam....jak to czasem dobrze madrzejszego posluchac

Pieniadze sa niewazne, osobowosc wartosciowa daje wiecej. to prawda. Osobiście nie patrzę na koleżanki pod względem materialnym, tylko dlatego, że je bardzo lubię. Tylko, że czasem kiedy zaczynam to odczuwać (jak np odwiedziny którejś z nich) to czuję się nieswojo.

ziewac sie chce na takie farmazony

dzo, bo np. moi rodzice maja pieniądze, ale ja nie mam swojego mieszkania. Moi znajomi już mieszkają sami w większości, czy z partnerami, ale maja mieszkania po rodzinie lub wynajmują im rodzice. Często nie maja jeszcze pracy, lub zarabiaja mało, mimo to mieszkaja sami. Więc zależy, co sie bierze pod uwagę:) Generalnie nie zwracam na to uwagi.

a, ale dobrze sobie z tym radze