Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agnieszkaaaa!

Kto zerwał i żałuje?

Polecane posty

chicaguapa DZIĘKI..... pewnie to jest jakis trudny typ faceta...bardziej chyba zamknietego w sobie. Wtedy co mu powiedziałam, że nie tak wyobrażałam sobie nasze zaręczyny on mi na to, że liczy się sam gest zaręczyn itp...i że on nie rozumie mojego zachowania bo gdybym mu powiedziała, że wolę poczekać, że krótko się znamy uznałby, że OK ale że mu zwróciłam uwagę za brak formułki jest w totalnym szoku. Wiem, że to jest zbyt skomplikowane....ale skoro my kobiety jestesmy niecierpliwe...to będę czekać oby nie zadługo......czuje ten niepokój utraty cennej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicaguapa
milosc faceta widzimy w gestach a nie w slowach.madrym kobietom to wystarczy.nie naciskaja i nie odstraszaja tym partnera.musimy ich baczniej obserwowac,te drobne gesty ktore dla nas robia sa potwierdzeniem ich milosci.slowa dla odmiany nie zawsze sa szczere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Agnieszkiiiii
i to tez racja. Mi potrzeba bylo wielu burz zeby to zrozumiec i zaakceptowac. Moj facet powiedzial mi "kocham cie" moze ze 3 razy w ciagu ostatnich 2 lat, ale nie bylo mi trzeba wiecej, bo widze to w sposobie jaki na mnie patrzy, w tym ze sie troszczy. Natomiast przyciskany zaczyna sie czasem motac, wycofywac albo krecic. Do tego trzeba duzo dojrzalosci. Oni nie funkcjonuja tak jak my. Wiele kobiet podsumowuje facetow stwierdzeniem, ze sa beznadziejni, do niczego sie nadaja i nas nie rozumieja. Czesto to jednak my nie rozumiemy ich, chcialybysmy zeby dzialali dokladnie jak kobieta. To jest niemozliwe. Ja niestety dojrzalam do tego zbyt pozno, dopiero w kilka miesiecy po rozstaniu. Tamtego juz nie ma, kiedys zalowalam, teraz wiem ze przynajmniej jestem gotowa na dojrzaly zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicaguapa
angie30,myslisz ze przez e-maila da sie przepowiedziec twoja przyszlosc?troche to naciagane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicaguapa
ja ci bez wrozenia powiem,ze wroci.to zdrowy rezsadek nie magia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzięki..dzięki....ale to wydarzenie to był chyba dla niego straszny cios...tj kopniecie w jaja..nie sądzisz!!!!! dlatego tak panikuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicaguapa
no masz nie ciekawa sytuacje.urazilas jego ego.bedzie ciezko,ale pomysl,jakby byla odwrotna sytuacja.on by cie czyms urazil.oczywiscie,pare tygodni chodzilabys struta,on by ciagle wydzwanial do ciebie z przeprosinami,wiedzialabys ze b. cie kocha... no co,.nie ugielabys sie z czasem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że tak.......ale należę do kobiet, tzw. wyzwolonych z pozycją zawodową ale wrażliwych i dopiero przechodze ostry melanż.....boje sie, że jednak mnie oleje nawet w imię cudownej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uginanie się ..bo ktos do Ciebie wydzwania..to tez może być litość...nie chciałabym jego litości.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicaguapa
przeciez nie powiedzial ci ze cie juz nie kocha,nie powiedzial,ze mu juz nie zalezy.tu niema mowy o litosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadza się.....ale napisał oschłego smsa, że mam do niego więcej nie dzwonić...więc może postanowił, że odejdzie i konczy nasz związek a ja go nagabuje teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicaguapa
a ile macie lat? wiesz,przeczytalam jeszcze raz twoja pierwsza wypowiedz i zdziwilo mnie ze tak szybko sie oswiadczyl..6 mcy to b. krotko.aby sie dobrze poznac potrzeba czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicaguapa
ja tez jestem pol roku z moim i mamy ponad 30 lat oboje.powiem ci ze ja nie bylabym pewna,czy chce za niego wyjsc.to za wczesnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×