Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nerwuska_20

Jak radzic sobie ze stresem...????? :(

Polecane posty

Gość nerwuska_20

Co robic kiedy tabletki na uspokojenie juz nie działają? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka567
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam alkohol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są mocniejsze rzeczy niż tabletki ziołowe, ale najpierw to powinnaś uderzyć w źródło stresu a nie leczyć się farmakologicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przede wszystkim musisz zwalczać przyczynę stresu. Co Cię tak bardzo stresuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź do psychologa, on cie skieruje do lekarza a on przepisze ci mocniejsze leki, leki nie działają od tak, musisz też sam chccieć wesołego życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwuska_20
Brałam tabletki poczaszy od Neurolu poprzez zwykłe ziołowe przez ktore jeszcze bardziej byłam nerwowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwuska_20
Mam nie ciekawa sytuacje w domu ... rodzice po rozwodzie, chora babcia ktora ja sie opiekuje (bo wszyscy mają ja w d...e), a do tego skoncyzłam szkole w kwietniu i robie jako nianka (2 dzieci siosrty)...a do lekarza nie pojde bo powie ze na łeb dostałam/.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Pewnie wiesz, że tabletki są rozwiązaniem doraźnym. Niemożliwe, żebyś po ziołowych tabletkach była bardziej nerwowa, chociaż zależy czym je popijałaś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwuska_20
woda, moze poprostu przestały działac....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Lekarz na pewno nie powie Ci, że 'dostałaś na łeb' :) On jest po to, żeby pomagać, a nie żeby Cię oceniać. Chociaż w Twoim przypadku ważniejsze jest uzyskanie czyjegoś wsparcia i rozwiązanie sytuacji domowej. Masz przyjaciół, kogoś w rodzinie, na kogo możesz liczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwuska_20
NIby tak...tylko ja wole zeby odbierali mnei jako twarda osobe...Jakos nie zdarzyło mi sie płakac przy kims chciaz nie ukrywam ze zdarza mi sie przepłakac pol nocy :( Kazdy zawsze mi mowił ze ja sobie w zyciu rade dam, ale czuje ze powoli wymiękam a nie chce by o tym wiedzieli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No to musisz się zdecydować czy chcesz udawać przed innymi i żyć w ciągłym stresie, czy wyluzować i przyznać, że każdy ma prawo do słabości. Żeby móc być silnym trzeba czasem pozwolić sobie na słabość. Co nas nie zabije, to nas wzmocni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwuska_20
A jesli pojde i poprosze kogos z rodziny o pomoc to bedzie wstyd?:( bo mnie sie wydaje ze własnie tak bedzie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jaki wstyd? Nie żartuj sobie. A jak Ty komuś pomagasz, to uważasz, że ta osoba powinna się wstydzić? Po to są inni ludzie, żeby się wspierać w trudnych chwilach. Myślałem, że to oczywiste :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwuska_20
Tak jak mowiełam wyzej wszyscy uwazaja ze twardo stapam po ziemi i jestem naprawde twarda osoba :( moze rzeczywiscie masz racje i powinnam postawic sprawe jasno ze sobie nie radze:( jednak ciezko mi z tym bedzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Naprawdę twardy jest tylko kamień :P Nie możesz być ciągle oparciem dla wszystkich, nie mając oparcia w nikim. Myślę, że jeśli się komuś wygadasz, to będzie Ci znacznie lepiej. A inni może zauważą, że też masz uczucia i trzeba się z nimi liczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwuska_20
Moze rzeczywiscie jest tak jak mowisz...no nic- zostaje tylko rozmowa przed mna...dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Polecam się na przyszłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×