samotność faceta w związku, po 40-tce

witam, są tu faceci po 40-tce? którzy doszli do wnosku, że teraz czas na korzystanie z życia... częściowo odpuścić firmę.. coś dla ciła.. tenis, rower, wycieczki... dla ciała i ducha... PODRÓŻE ! ale do tego gderacjąca żona (również po 40-tce), która nie lata samolotem... i najchętniej siedzi przy tatusiu... zdecydowaliście się na nowe otwarcie..?

co, kryzys wieku średniego? :>

paskudna dolegliwość ten kryzys wieku średniego i niebezpieczna , gorsza od menopauzy :(

może i tak, ale potrzebne lekarstwo..

polecam obejrzeć "american beauty" :p

:D

i pewnie już masz to lekarstwo na oku, co?

mylisz się, wierny w zwiąku przez ponad 20 :)

ja Cię mogę podleczyć ;) Mam 31 lat ... i chce być lekarstwem na wszelkie zło ;)

Oprócz samolotów są jeszcze samochody, rowery, żagłówki, narty. :)

samotnosci, polecam gorąco przeczytaj książke Wirus Samotnosci Wojciecha Kruczynskiego wiele ci wyjasni

...oraz motocykle, łyżworolki, quady i hulajnogi :p

brumciu są jeszcze hulajnogi, łyżworolki, deski surfingowe , promy kosmiczne i wodoloty :)

I teleportacja. :)

no to i przywróciłes wiarę w człowieka. Po 40-tce.

Może idź pomagać powodzianom. Twoje życie nabierze sensu.

pixel ;-)

dzięki za rady, powodzianom pomogłem

jednak chyba nikt nie rozumie tematu... mam dokończyć żywota bez zobaczenia paru fjanych miejsc.. a w zimie nie wygrzać się na ciepłej plaży...

ależ kto Ci broni ? ale rozumiem ,ze TY chesz zobaczyć plaże i te cuda świata - beż żony ?

i co " nowe otwarcie " to życie bez żony ? udawanie kawalera ?

Do Corwacji można dojechać samochodem. A plaże i słońce są tam całkiem, całkiem. Popracuj nad żoną. Zanęć ją. Może się da namówić.

żona nie pusza mnie nawet na 1h przez ponad 20 lat... :) czy ja mam kryzys, czy chcę żyć trochę po swojemu, uważam, że każdemu się należy..

przecież pisałeś ,zę najchętniej przy tatusiu siedzi - to Ty siedzisz razem z nimi ? coś nie trzyma ise kupy Twoja historia :)

Może zabierz tatusia, to żona za nim pojedzie.

tatuś:) mieszka z nami przez ok. 1/2 roku, przez pozostałe pół życia trochę chyba mi trochę łatwiej

aha,czyli masz kryzys wioeku srtedniego... to trza bylo tak od razu napisac.... no i co chesz?

to co dziwnego ,ze córka spedza czas z ojcem , skoro ojciec miesza za Wami ? to maja siedzieć osobno , kazde w swoim pokoju - po co ? w jakim celu ?

wyślij tatusia z córeczką na wczasy do Międzyzdrojów a sam ruszaj na podbój świata :D tylko w tym wieku to konkurencja duża podtatusiałe ramole chcą jeszcze raz przeżyć młodość bo to i potencja spada i włosy wypadają i człowiek się boi że już nie poszaleje bo do trumny blisko :D:D:D

autor chyba chce, zebycie mu napisali, ze powinien bez gderliwej zony pojechać, ba, nawet bez tatusia, a wy nic... no podłosc ludzka nie zna granic :-(