Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kredddddddddddkkaa

MAM TEŚCIOWĄ PROSTACZKĘ BEZ SZKOŁY

Polecane posty

Gość kredddddddddddkkaa

Sama studiuje dziennie i rodzice przy sesji pomagaja mi przy dziecku a moja tesciowa uznala ze jestem ''WYGODNA..I NIE TYLKO JA JEDNA STUDIUJE'' Moja mama skwitowała ze tak mogla powiedziec tylko kobieta co książki na oczy nie widziala. Żałuje teraz że związalam się z facetem którego rodzice to tępaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkskk
wspolczuje,wiem co to znaczy bo mam podobny problem w rodzinie,ja wyksztalcona,robie drugi kierunek,a dalsza rodzinka promuje jakas chora zazdrosc,ze niby po co mi to:O oni tylko po podstawowce,bez ambicji,chyba zadnej ksiazki w zyciu nie czytali....najlepiej olac i nie utrzymywac kontaktow,tepaki i to wszystko,polglowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredddddddddddkkaa
wolałabym miec teściów na poziomie a nie prostaków. poprostu czuje się jakbym popelnila mezalians

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdtret
Nienawidze takich pierdolonych kretynek jak TY ! jak by kurwa czlowiek byl warty z perspektywy wyksztalcenia ! znam mase ludzi z wyzszym wyksztalceniem a gorzej sie zachowuja niz Ci co w ogole go nie maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie masz swojego rozumu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredddddddddddkkaa
alkskk własnie o to mi chodzi. teściowa np nie rozumie ze na dobre oceny to godziny mojej nauki. za kazdym razem jak zasiadam do nauki to ona sie dziwi ze bede sie uczyc i mówi '' przeciez i tak 5 dostaniesz''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aley
OKROPNE PODEJSCIE !!! WYKSZAŁCENIE NIC NIE MA DO TEGO JAKIM KTO JEST CZŁOWIEKIEM!! MOZNA MIEC DOKOOTRAT A BYC KRETYNEM!!!! WSZYSTO ZALEZY OD OSOBY A NIE OD WYKSZTAŁCENIA!!!! Sama jestem lekarzem i spotykam dosć duzo ludzi naprawde CHORE PODEJSCIE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredddddddddddkkaa
mam swoj rozum odcielam sie od tej kobiety ale szlak mnie trafia kiedy dzien przed ciezkim egzaminem z rachunku ona zasypuje mnie esemesami w stylu ''dlaczego nie bawie dziecka'' '' bo jestes wygodna''itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słona woda
Wielka uczona się odezwała. Nie wiedziałam że Ty wiążesz się z jego matką, myślałam że bierzesz się za faceta. No cóż... tępakiem bez rozumu to jesteś Ty a nie jego mama! To jemu współczuje że ma dziewczynę kretynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kelcia
w końcu faceci wybierają sobie żony na podobieństwo mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aley
zgadzam sie ze to ty pokazujesz tutaj ze jestes tepa!! wystarczyło by z kobiecina pogadac i wyjaśnić jej sytuacje!! NAWET PROSCI LUDZIE ROZUMIEJA JAK DO NICH SIE MÓWI !!!!! zamiast pisać na forum i sluchac ludzi ktorzy ci przytakuja lepiej zajmij sie tym dzieciem bo ona chyba ma ciebie malo w koncu sesja trwa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkskk
olej ja i tyle,ona nigdy nie zrozumie Ciebie i Twoich studiow,naprawde wiem co piszesz,bo przechodzilam przez to,ale od roku mam spokoj bo nie utrzymuje z nimi kontaktu...tak,wyksztalcenie nie jest jednoznaczne z tym jaki jest czlowiek i doswiadczenie nauczylo mnie,ze mimo wszystko studia to studia,ucza ambicji,wytrwalosci ,to szkola przetrwania,a czlowiek po podstawowce nigdy tego nie pojmie ,moim zdaniem powinnas robic swoje i jak najmniej utrzymywac kontaktow z tesciowa ktora Ci tylko podcina skrzydla i naraza na stresy,a po co Ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkskk
ja duzo mowilam i chcialam ugodowo zalatwic sprawe i ocieplic kontakty ale rodzinke zzerala zazdrosc i tylko ciosali mi kolki na glowie,kto tego nie przezyl nie zrozumie i tyle..a wyzywanie od kretynek swiadczy tylko o waszym braku inteligencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredddddddddddkkaa
alkskk Dziekuje za wsparcie i madre slowa. Nigdy mojej tesciowej nie zarzucalam braku wyktszalcenia chociaz jest mlodsza od mojej mamy o 9 lat. Moja mama to rozumie bo skonczyla studia matematyczne i fizyczne mimo iz pochodzila ze wsi i u jej rodzicow liczyla sie najbardziej praca a nie jej studiowanie.Byla wytrwala i podziwiam ja za to. moja tesciowa tego nie rozumie bo nie miala ambicji i ochoty do nauki.Uwazam ze jak nie pomaga to nie powinna mi przeszkadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Igaaaa20
Niby taka mądra jesteś a porady na kafee szukasz. Ty tu jesteś prostaczką a nie Twoja teściowa. Współczuję jej takiej synowej jak Ty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkskk
masz calkowita racje i zgadzam sie z Toba,jak nie pomoze to niech przynajmniej nie przeszkadza,ona Cie nie zrozumie,ja pamietam,ze u mnie to pytali a po co mi to,a konczylam fizjoterapie ,teraz pracuje w zawodzie,mam dodatkowe zlecenia ale z nimi nie utrzymuje kontaktu mimo ze tez maja rozne dolegliwosci i tez chetnie skorzystaliby z mej pomocy,ale ja pamietam jak mi rzucali klody pod nogi i nie byli ze mna gdy bylo mi ciezko i pod gorke tylko bardziej dobijali i osmieszali,teraz naprawde odzylam jak nie wiem co z nimi,jakos nie moge sie przekonac by odwiedzic ich,nie czuje takiej potrzeby:) wiec glowa do gory,koncz spokojnie studia,ucz sie ,masz meza,mame,napewno pomoga Ci,utrzymuj kontakty z ludzmi ktorzy sa Ci zyczliwi,pomocni,to naprawde wiele,pozdrawiam,nie daj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkskk
a poza tym w dzisiejszych czasach bez studiow jestes nikim,wszedzie patrza na studia ,nie wiesz co bedzie za pare lat,a papier warto miec...nigdy nie wiadomo co czlowieka w zyciu czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredddddddddddkkaa
fajnie ze mozna sie tu wyzalic komus kto rozumie dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalletta
rozumiem,że ta sesja to teraz trwa? i ty, taka ciezko zajeta nauka tudziez wychowaniem dzieciatka przesiadujesz na kafe? :D, :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a-nnna
wiesz..o poziomie i klasie człowieka ,swiadczy nie tylko wykształcenie..ty,autorko,mimo nauk jakie pobierasz,klasy nie masz..i wybacz-sama jestes prostaczką..Nie można drugiego człowieka oceniac zle z powodu braku w jego wykształceniu..taki człowiek nie jest gorszy od Ciebie,zrozum to,bo młoda jeszcze jestes i głupiutka jak widze.. Każdy zasługuje na szacunek,zarówno sprzataczka jak i profesor-bo każdy jest poprostu człowiekiem..Uwierz mi,w CZŁOWIEKU liczą sie inne wartosci niż wykształcenie..Biedna dziewczyno,w sumie żal mi Ciebie,oby moi synowie nie sprowadzili mi do domu takich synowych!!! ps.żeby nie było-sama mam wyzsze wykształcenie..no i co z tego wynika? NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoj poziom zostawia wiele
do zyczenia, obawiam sie ze nawet 2 doktoraty nie nadrobia twojego braku klasy :P masz racje zostaw faceta, po co ma marnowac zycie z taka wyksztalcona prostaczka jak ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiexx
Co Wy za farmazony wypisujecie ? Tu nie chodzi o wykształcenie, ale o prostactwo. Mam podobny problem. I oczywiscie mozna napisać że ktoś sie wywyższa, uważa bezpodstawnie za lepszego, gardzi ludźmi, ale TO NIE TAK ! Czym innym jest spotkanie takiej osoby na korytarzu, w gabinecie, w sytuacji słuzbowej, nawet w przelotnej sytuacji towarzyskiej a czym innym jest wpuszczenie ich w swoje zycie. Ja czuje podobnie również popełniłem mezalians. Nie mam z tesciami i tamtą stroną rodziny żadnych wspólnych tematów - musze sie mocno wysilić zeby jakoś podtrzymać rozmowe i udawać ze się dobrze bawię (choć mam swiadomość ze oni tego i tak nie doceniaja), gdy się "wyluzują" to przeklinają, sa prymitywni, jak opowiadają jakąś historie z "faktu" czy lokalne "wydarzenie" to nie sa w stanie pozostawić czegoś niedopowiedzianego, tylko walą wprost (np. szczegóły brutalnego gwałtu etc.), w życiu nie przeczytali żadnej ksiązki, nie oglądneli dobrego filmu - nawet nie używają noży ! Nie jestem snobem, pochodze z normalnego domu, ale ja nawet sobie nie zdawałem sprawy że tacy ludzie istnieją. Kiedyś byli u mnie szwagrowie i zaproponowałem że moze ogladniemy jakiś film. Ok, ale niesety kilka kolejnych kazali mi wylaczać - potem sie okazalo że chodzi o napisy - napisy ich meczą. WTF ? Najgorsze jest to że moja żona robi sie podobna - tzn. chyba zmeczyło ją udawanie dla mnie - jej najwieksza ambicją jest oglądanie TV - juz nawet o siebie nie dba. Zastanawiam sie czy małzeństwa ustalane nie były dobrym rozwiazaniem - po pewnycm czasie i tak liczą się wspólne zainteresowania i cele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam wrażenie
ze to jednak nie zależy od wykształcenia -prostactwo??tak to można ująć słowami? To coś co jest zakorzenione w człowieku, brak manier? brak kultury?? jednak ona zanika?? niestety:/ Nie wyobrażam sobie, żeby mężczyzna przy kobiecie przeklinał. Jednak?? słyszę, że to się dzieje?? Kobieta nie reaguje?? otwieranie drzwi?? tematy poruszane?? Czasy?? czy maniery ?? i stąd stwierdzenie chłopak czy dziewczyna "z dobrego domu". Wniosek wychowanie przez rodziców albo sami uczmy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×