nie wiem czy się śmiać czy płakać i wybieram to pierwsze...normalnie padłam

Słuchajcie prawie ryczę ze śmiechu choć jest nad czym zapłakac tak naprawdę. Parę miesięcy temu dałam ogłoszenie takie do internetu, że poznam fajnego faceta, wymieniłam rzeczy na których mi zależy; wykształcenie, ogólna ogłada, kultura osobista i tak dalej, takie pozytywy no i oczywiście opisalam siebie:) To było jeszcze za czasów kiedy wierzyłam, że można kogoś poznać fajnego drogą internetową:) (zwracam honor tym na forum, którym faktycznie się to udało). Tak więc, szczerze mówiąc dość często pisali różni faceci, trochę tam z nimi gadałam itp....często jednak nic nie wychodziło, nawet nie dochodziło do spotkania, ale teraz już nei będę opisywać dlaczego. A tymczasem dzisiaj odzywa się na maila jeden facet. Pisze mi, że nazywa sie tak i tak i że SPEŁNIA WSZYSTKIE punkty które w ogłoszeniu wyszczególniłam jako ważne. Podałam mu więc gg, bo myślę sobie 'a zobaczymy'.... a na gadu gadu odzywa sie do mnie On - spełniający wszystkie warunki idiota zwany burakiem cukrowym. Już na wstępie pada błąd ortograficzny: 'jak tam "zdruwko"...następne pytanie to: długo jesteś sama. Póżńiej nie omieszkał dodać że mu się klawiatura 'zjebała' itp...a i najlepsze że pisze mi, że nie pracuje, nic nie robi, szuka pracy jakiejkolwiek,ale wczoraj np nie pojechał na spotkanie bo popił dzień przed i mu sie nie chciało..... Twierdzi też że jest baaaaaaaaaardzo wykształcony bo cytuję" jestem technikiem od mebli" a jak mu napisałam, czy zawsze używa takich słów 'zjebany' w rozmowie z dziewczynami to napisał, że zawsze i że pewnie uważam go za jakiegoś 'zjeba':O:O:D:D oczywiście został ten pan zablokowany:) Słuchajcie ja rozumiem, że można być chamem i prostakiem, ale żeby uważać że jest się kulturalnym, oczytanym i wykształconym przy tym to już mi że tak powiem piersi zwiędły:D sorry za długawy tekst...hehe musiałam się podzielić:D

sory ale po Tobie tez nie mozna sie spodziewac dobrego skoro szukasz faceta na jakis portalach randkowych:)

już nie szukam:) to stare ogłoszenie którego nie usunęłam i nie na portalu, w innym miejscu

umarłam:D:D:D nawet nie chce mi się komentować hehe:D

czesc:) musze przyznac ,ze to naprawde najlepszy tekst jaki przeczytałam -jestem tu z 30 min. wiesz -sama probowałam kogos poznac ,choc w innym charakterze i te opisy ,rozmowy z tymi SuPeR WsPaNiAłYmI -ktorzy sie za takich mają to mnie poprostu powalily na kolana....podobnie jak Ciebie:) ja zawsze mowie jaka jestem naprawe-nie klamie ,bo i po co..i tak to wyjdzie przy dłuzszej chwili rozmowy.jednak panowie jak widac uwielbiaja uwazac sie za SUPERMENOW-lecz co sie dziwic,przynajmniej sami sobie posłodza skoro nie ma kto... przepraszam wszystkich niesłusznie oskarzonych... pozdrawiam:P

Ja po prostu już rozumiem że ludzie są przeróżni i chamów pod dostatek tylko dlaczego taki uważa się za mistrza kultury.... jeszcze hehe pisze mi tak: on: a długo jesteś sama? ja: a dlaczego pytasz? (pierwsze co mi przychodzi na myśli to nieciekawe rzeczy jak facet tak od razu pyta, coś w stylu: wyślij mi fotkę) on: a nie odpowiada się pytaniem na pytanie bo w telewizorze mówili żę to brak 'sawławiwru" czy jak tam się to pisze:D:D:D:D ja na to: aaa jak w tv to pewnie prawda:D boże...hehe

nie no padłam, chodzą buraki po tym świecie, kiedyś jakiś koleś do mnie zgadał na przystanku i wszytsko byłoby w porządku gdyby nie mówił co chwilę (no) :/

* dostatkiem

poprawiłas mi nastroj-jak Boga kocham-he he he he he.....masz tego wiecej?podziel sie.....

'sawławiwru" ?? Ku** skąd ty tego buraka wzięłaś , ostrzeż innych żeby tam ie wchodzili :) :) :) Dobrze że się nie spotkaliście wstyd z takim ulicą iść ;/

A masz jakieś zdjęcie swoje, żeby fajny chłopak mógł swoim fachowym okiem na nie:p?

szarooka - a pewnie że mam, ale za dużo by tutaj pisać:D kiedyś jak wydam książkę to sobie poczytasz hehe:D:D no dobra wspomnę jeszcze o czymś, dawne czasy (wiara w neta:D) rozmowa na gg: on: wiesz co miałem dzisiaj dziwny sen ja: a co takiego on: śniła mi się kupa ja: jak to? on: no normalnie, normalna kupa mi się śniła ja: czy ty myślisz że to jest na serio odpowiedni sposób rozmowy z dziewczyną przez gg której jeszcze nie widziałeś na oczy a którą właśnie chciałeś zaprosić na kawę? on: no ale mi się naprawdę śniła kupa no co ja poradzę?

hehehehe,no wiesz,kazdy widzi siebie inaczej,widocznie koles ma o sobie takie wlasnie mniemanie - ze jest kulturalny itd.

ten od kupy we snie to oczywiście inny...dawno temu, było jeszcze paru innych, jeden wierzył w to że świńska grypa wywoła koniec świata i na ziemi zostanie 200 osób. Co więcej miał na to dowody, bo kiedyś ponoć ktoś to wyrył ja jakieś tabliczce w stanie georgia:D

Aggie85 pokażesz mi swoje fotki, także jestem kulturalnym facetem:pp

:):):):):):):):):):):):)..................................................................................................................:):):)

karmazynowy - także?:) czyli jak mój ulubieniec z postu nr jeden?:)

Jestes teraz w Rzeszowie ? Niedawno sie tutaj przeprowadzilem i kilka dni temu mialem wyjazd. Dzisiaj wrocilem i zauwazylem ze z kranu leci troche dziwna woda - mozna z niej zrobic herbate czy mam isc sobie kupic mineralna ? Dawniej mieszkalem w miejscu w ktorym mialem najwyzsza klase czystosci wody, kolo mnie byla wytwornia i park krajobrazowy gdzie butelkowano wode, tutaj ta woda to sie nawet boje naczynia umyc :O. Pytanie nie na temat ale jesli mozesz to odpowiedz, nie bede wiecej przeszkadzal.

zxzxzx - tak jestem w Rzeszowie, nie zauważyłam brudnej wody....chyba że się przyzwyczaiłam:O Ale nawet do czajnika wlewam mineralną....wprawdzie mamy te filtry założone że można pic z kranu, ale teraz przez te powodzie to nie ryzykuj:O no i niech Ci się dobrze mieszka:D

zaczęło się jak kryminał a skończyło tak nudnie

oj bo myślałam że ktoś tu dopisze jakieś swoje internetowe historie z buraczkami:D

Agatko Ty to wszystkich tak blokujesz na gg,prawda?

cos wesolego.....u mnie w pracy-pracuje w zakładzie bukmacherskim.. stoi dwoch klientow; 1-i co jak tam pana kury?nie potopily sie?widziałem takie ladne pan ma kolorowe.....itd 2-nie,nie zdazylem grzedy przeniesc...no i psa z buda... 1-to ile pan masz tych kur? 2-no troche jest ..ok (np.)30sztuk 1-a duzo jajek nosza? 2-no mlode sa ..jakies 300 jaj... 1-dziennie??????????? 2-gdzie tam- ROCZNIE...... ha ha ha...... samo zycie.....

jam nie agatka....nie, nie wszystkich:) tylko tych zasłużonych VIPÓW:)

Nic tylko barszczyk przyrządzić ;) Z uszkami :D

Przez Ciebie musze isc do sklepu....osiedlowy zamkniety wiec bede musial wziac auto i pojechac do jakiegos wiekszego, jak wroce to na pewno nie znajde miejsca pod blokiem....chyba jednak sprobuje wytrzymac do rana skoro Jezus wytrzymal na pustyni 40 dni to ja dam rade wytrzymac jedna noc. Mieszka mi sie na razie dobrze, miejsce jest spokojne, blisko sklep i plac zabaw wiec czasami moge sie pobawic w piaskownicy i pohustac na hustawce pod warunkiem ze przekupie dzieci cukierkami i mnie wpuszcza. Zycze milej nocy.

zxzx- dasz radę:) pozdrawiam

No to Twoje gg jest,wiec niezle jestes szurnieta,a o innych lepiej sie nie wypowiadaj bo wkleje nasze archiwum z rozmow.

tez bym popisala z takim burakiem.serio:D ::D:D:D:D:D:D:D:D

z Aggie z niej tez mozna sie posmiac:):D:D