Zrobiłam żart poznanemu facetowi

Dodam że poznałam go przez internet, i jeszcze nie widział mojego zdjęcia. Pytał się o warunki fizyczne i widać było że gdyby okazało się iż jestem gruba od razu przestał by się odzywać. No więc napisałam że jestem troszkę grubsza, ale zadowoloną z życia kobietką ( w rzeczywistości jestem chuba waże 48 kg) No i co się okazało, od tamtej pory milczy! Jak myślicie napisze jeszczE?

nie napisze

Zapomnij o nim. Nie odezwie się!

pewnie pomyslal ze jestes pasztetem i cie olal. mi nie byloby szkoda. ale jak chcesz mu zagrac na nerwach to mu odpisz ze tak tylko zartwoalas, wyslij zdjecie a potem powiedz ze szkoda ze okazal sie prostakiem ktory leci na wage :P

Najepsze jest to że pod spodem napisałam w że to był mały żart, tylko akurat dziwnym trafem to mi się wkleiło pod spodem jego poprzedniego maila, wiec jest szansa ze tego nie doczytał ;) Ale faceci to świnie naprawde ;)

zgadzam się z "dla mnie krolik to ostatnie" ;P

Migotka faceci to swinie tak?Jak Ty bys zareagowala gdyby gosc napisal ci ze wazy 150 kg?:)

Czemu świnia? Ja go doskonale rozumiem. Nie rozumiem za to hipokrytek, które same wolałyby szczupłego od otyłego, a najeżdżają na innych. Nie wiem co w tym złego, że chłopak pewnie chce kogoś na swoim poziomie - tak intelektualnym jak i fizycznym. Jak dziewczyna jest głupia to źle, ale jak gruba to już nie ma prawa jej olać? Dla mnie większą głupotą i powodem do kpin jest gdy otyły i brzydki za wszelką cenę chce szczupłą i ładną, a na dziewczynę z taką samą tuszą jak on nie spojrzy. Bo przecież jak kobieta może na wygląd lecieć! No tak, ale pociąg fizyczny i seks jest taki nieistotny w związku.

NO na pewno tak pomyślał daje głowe, ale moją intencją właśnie było przekoanie się ;) No i to mi wystarczy ;) Antonio - a to zależy czego bym szukałą ;)

Mam kolego ktory tyle wazy,umowisz sie z nim?:)

Heh, kiedy ja mialam etap poznawania ludzi przez net, to albo nie wysylalam zdjecia, albo wysylalam najgorsze :) i jesli facet przestawal sie odzywac, bez zalu skreslalam

zuzul - on sam napisał że ma troche niewidocznej nadwagi, cokolwiek to znaczy, a zresztą zarzekał się że nie jest ważna figura ;)

"Pytał się o warunki fizyczne i widać było że gdyby okazało się iż jestem gruba od razu przestał by się odzywać." "a zresztą zarzekał się że nie jest ważna figura" w00t?

a czego nie rozumiesz?

Nie będę tłumaczyć jak dziecku, że przeczysz sama sobie. Albo on. Facet jest normalny, skreślił kogoś kto nie odpowiada mu fizycznie. Każdy tak robi. Nawet jak mu teraz wytłumaczysz, że to żart był to może się nie odezwać, bo mu głupio będzie, że wyszedł na prostaka. No niestety hipokryzja w modzie (co np. widać po powyższych wpisach).

Największa niedopuszczalna wada kobiet to otyłość. Prawie wszystkie defekty wyglądu jestem w stanie zaakceptować ale otyłości nigdy.

otyłość to choroba.

jakby on tobie napisal ze ma 5 cm we wzwodzie albo cokolwiek co uczyniloby go w twoich oczach nieatrakcyjnym seksualnie tez bys go unikala jak ognia hipokryzja to podstawa

mógł napisać że jest bezrobotny żeby sprawdzić czy nie lecisz na kasę.

Mógł jej napisać później: "Przepraszam, ale nie pociągają mnie tłuściochy. Żegnam, powodzenia" zamiast po chamsku przestać się odzywać.

napisalby ze jezdzi trabantem, to uciekalabys szybciej niz on, wiec sie tak nie podniecaj :D