Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hej moze ktos mi podpowie

Kto z was zrezygnowal ze studiow i zaluje lub nie zaluje?? Pomozcie

Polecane posty

Gość hej moze ktos mi podpowie

SKonczylam studia pierwszego stopnia teraz jestem na 1 roku magisterskich (uzupelniajace) jednak kierunek jest troche inny od tego ktory skonczylam i jednak kompletnie mi nie odpowiada :( Mecze sie niemilosiernie, to dopiero pierwszy semestr, zostaly jeszcze. a ja czuje ze to najwieksza pomylka mojego zycia. Chyba zrezygnuje, ale miotaja mna rozne uczucia, ze jak to rzuce to juz nie ''dokoncze'' tej nauki :( Ktos mial podobnie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej moze ktos mi podpowie
mialo byc ze zostaly jeszcze 3 semestry ludzie niech ktos mi napisze swoje zdanie, patrzac z boku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej moze ktos mi podpowie
nie wierze, ze wszyscy skonczyli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieuczaca sie
ja studia rzucilam po jednym dniu (nie dostalam sie na to, co chcialam,tyle, ze byl to poczatek licencjatu), a na to, co sie dostalam... brak slow. Ani tego nie lubilam, ani nie kumalam. Zrezygnowalam po jednym dniu. To bylo kilka lat temu. Teraz ide na te studia, na ktore chce isc(platne, bo za granica sie niestety placi). a w efekcie 'niepojscia' na studia zbieralam szklanki w barze w UK:) mozesz zrezygnowac z tego kierunku, ale prosze, zacznij od nastepnego roku/ semestru ten, ktory chcesz skonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej moze ktos mi podpowie
mam wrazenie, ze jak zrezygnuje to poczuje ogromna ulge, ale cos mi kaze nie isc na latwizne i cholera nie wiem nie wiem nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieuczaca sie
jak chcesz, to zrezygnuj, ale idz od nastepnego semestru na to, co bardziej Ci odpowiada... dobrze radze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej moze ktos mi podpowie
moze dzis jest wiecej osob :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa szczęściara
rzuciłam studia dwa razy, potem życie mi się ułożyło, nie musiałam liczyć na pracę, choicaż mam zarobki, nie musze byc na garnuszku rodziców i łasce dziekana, mam coś o czym magisterek może sobie pomarzyć, mam wszystko czego chciałam...fajne ciuchy, nocne życie, imprezy, szybkie samochody, super chłopak, spacerki, podróże, świat mody, urody...jestem cholernie szczęśliwa i wyższe wykszt jest mi zbędne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej moze ktos mi podpowie
a czy jest ktos kto pozalowal decyzji o rzuceniu studiow"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żałowałam ale krótko
żałowałam tak w rok po podjęciu decyzji...myślałam "dałabym radę" ale dziś po kilku latach już nie żaluję, jak patrzę na moje koleżanki...niektóre pracują w szkole za marne grosze, inne za gtranicą podcierają staruszków za eurodolar... nie...ja poszłam do pracy po rzuceniu studiów, miałam kapitał, dziś mam firmę , studia ...może kiedys :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaaliinak
Ja zrezygnowałam i nie żałuje, bo i tak wiem że nie znalazłabym pracy w tym zawodzie, a tak to mam w miarę dobrą pracę po znajomości :) niestety w dzisiejszych czasach tylko znajomości się liczą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej moze ktos mi podpowie
dokladnie, a ja mam 90% pewnosci, ze i tak nie bede pracowac w tej branzy :O juz podjelam decyzje i rezygnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×