To i ja sobie dziś ponarzekam, a jest na co, bo dalem d na całej linii

Żebym jeszcze był brzydki itd, to przynajmniej bym się z tym pogodził. Ale wszystko spieprzyłem sam. wsiadam do tramwaju, a tam fajna brunetka na mnie patrzy lekko wstydliwie. Jak wsiadłem, to wbiła wzrok w szybę. no to myśle sobie niezainteresowana. Oczywiście jestem kretynem do potęgi entej, bo najwyraźniej szukałem sobie wymówki, żeby nie zagadać. Ok wysiadam na nastepnym przystanku, a ona się przez szybę na mnie patrzy i nieśmiało usmiecha. No zesz K.... Nie mogła w tramwaju dać znać, że jest zainteresowana? dobra stoję na drugim przystanku tramwajowym w powrotną stronę. Przychodzi śliczna brunetka. siada na ławce, czasem na nią popatruję i ona spojżawszy wyławia moje spojżenie. Przeczesuje włosy co jakiś czas. Przyjechały tramwaje, nie wsiedlismy oboje. Inni wsiedli i w końcu zostalismy na przystanku sami. Idealna okazja. Ja dupa spieprzyłem. Podszedłem do rozkładu jazdy i udawałem, że czytam zamiast się przysiąść. Po prostu nagle mnie zatkało i miałem pustke w głowie. Nie wiedziałem, co jej powiedzieć. Dobra poddałem się jak zbity pies. Nadjechał tramwaj, ustawiłem się żeby wsiąść. Spojrzała, więc tez niepewnie wstała. wsiadła do tramwaju ja stałem przy drzwiach jak przegrany idiota. 2 przystanki dalej wysiadłem. Teraz nigdy się nie dowiem, czy miałem szanse ją poznać. Tak to jest jak człowiek za długo spędził czas z jedną kobietą, potem praca i nauka i nie było czasu na flirty. Nie pamiętam jak się to robi. Co mi po tym, że mam kilka dyplomów, wysokie IQ jak nie potrafię zagadać do dziewczyny. a taki prosty dres to potrafi tak prosto jak łykać winko z gwinta. najgorsze jest to, że mam u całkiem sporej ilości kobiet szanse i je zawsze marnuję. Nie musicie odpisywać, ani tego czytać. Tylko chciałem się pierwszy raz w życiu wypłakać z bezsilności, jaki jestem beznadziejny. A jeszcze rano byłem chojrak i nakrzyczałem na jakiegoś konsultanta z MZK :O Chcę zdechnąć.

spojrzała -RZ tak, jak za trzecim razem Ci się udało na drugi raz będziesz mądrzejszy - w obu przypadkach

Ćwicz ćwicz jeszcze raz ćwicz, będziesz prawie jak dres :P

hmm ciekawe następnym razem bedzie lepiej a co to filozofia zagadac? czy masz tremę?

w końcu się przełamałem i spytałem : jak Ci leci/ a ona odpowiedziała : jak co miesiąc spoglądając na mnie jak komornik na szafę i poszła sobie

littlesensitive spojrzała -RZ tak, jak za trzecim razem Ci się udało na drugi raz będziesz mądrzejszy - w obu przypadkach Zawsze w tym wyrazie robię błąd, nawet jak ktoś mnie przed 30 sekundami poprawił. Nie ma możliwości, żebym nauczył się odruchowo ten wyraz pisać inaczej :D

ech te podróby

nie kłam:P spytałes jak Ci leci.. a Ona Cie pocałowała:P I znowu było Ci głupio bo zrobiła to pierwsza;)

Mintaja Ćwicz ćwicz jeszcze raz ćwicz, będziesz prawie jak dres widzisz, ja kiedyś byłem w tym dobry, a teraz nie chcę ćwiczyć, tylko poznać miłą i ładną dziewczynę. I gdybym otworzył paszczę, to pewnie bym poznał. ale nie. innym doradzam, a sam zachowałem się jak leszczyk :(

no własnie co to za problem zagadac cos do niej;)

"spoglądając na mnie jak komornik na szafę " - mistrzostwo, jakże przewrotne, wysublimowane a przy tym realne ...

widać jest hmm

petrol hmm ciekawe następnym razem bedzie lepiej a co to filozofia zagadac? czy masz tremę? Po prostu czasem nie mam ludziom nic do powiedzenia. Nie chcę walić debilnych tekstów w stylu, gdzie jedziesz? Wracasz do domu, czy na imprezę. Co robisz itd. Od tego kobiety dostają torsji. Po prostu byłem nieprzygotowany. Po długim czasie zapomniałem to wszystko, no i mam tak, że jak mi zależy na kobiecie, to się spinam. Jak mi nie zależ, to podchodzę bezczelnie i żartuję, bo wtedy mam gdzieś jesli się zrazi. O dziwo nigdy się nie zrażają, wręcz przeciwnie. Niestety nie potrafię już tego do kobiet, których nie chcę zniechęcić.

są różne kobiety wyluzuj

petrol są różne kobiety wyluzuj Wyluzuj, czyli co? Mam grzecznie wrócić do domu, do kompa i Kafe? A może do kobiety, której nie kocham? Następnym razem jak będę chciał podejść będzie to samo - blokada. I laska w nadziei się na mnie pogapi, pokręci w pobliżu i na tym się skończy

zaraz dlaczego masz tą blokoadę? za bardzo ci się podoba ? czy nie wiesz co powiedzieć? czy wogóle nie umiesz wydusić słowa?

Mi ostatnio wpadła w oko brzydka dziewczyna (cholera miała coś w sobie) na szczęście nie zagadałem więc nie zagadaywanie ma też dobre strony.

poznaniak?

czy może boisz się ,że ją zniecierpliwisz/ a może ,żę ją nagabujesz?

Podoba i nie wiem co powiedzieć. Oczywiście mogę spowrotem poczytać podręczniki i fora podrywaczy. Ale jakoś się nie mógłbym przmoc, zeby walnąć te teksty. Bo na nieszczęście trafiłem na taką o oryginalnej urodzie, która mi się bardzo spodobała. Gdyby to była inna, przeciętna, to pewnie bym się przemógł na początek. Ale nie było innych akurat i ona się napatoczyła :P

Statystycznie co druga kobieta nie jest warta zachodu, więc nie brzęczcie tu jak komary na głodzie :D

przywitaj sie z nią. :)

lubię cycate i fajne cytaty Mi ostatnio wpadła w oko brzydka dziewczyna (cholera miała coś w sobie) na szczęście nie zagadałem więc nie zagadaywanie ma też dobre strony. To prawda. Lepiej nie zagadywać do dziewczyn, które nam się nie podobają, bo potem z tego mogą być dzieci i przesrane życie.

lubię cycate i fajne cytaty Statystycznie co druga kobieta nie jest warta zachodu, więc nie brzęczcie tu jak komary na głodzie Nie ma sensu żebyś mówił te frazesy, bo ja je opowiadałem na Kafe przez kilka lat :D A jak przychodzi co do czego w realu, to dupa blada, no i lico blade :D

hmm prześpij się z tym może jutro będziesz mądrzejszy ja lecę

Dobra wracam do pracy, chopy do roboty ! :)

woman with the kiss przywitaj sie z nią. Przywitać się z nia to nie problem. Oczywiście mogłem podejść, powiedzieć cześć i czy mogę się przysiąść, albo czy czeka na kogoś. Ale co dalej. Siedziałbym i milczał? tak wiem, gadam jak stuknięty prawiczek, ale chcę się dziś pierwszy raz w życiu wyżalić i zobaczyć jak to jest. Nawet na chwilę trochę pomogło :P

petrol hmm prześpij się z tym może jutro będziesz mądrzejszy ja lecę Jutro idę do parku podrywać inne laski :P Nie ma to tamto. Trzeba jednak ćwiczyć i się nie ;poddawać. To jest jak akwizycja. 9 odmówi, 10-ąta będzie tak głupia, że nie ucieknie :D

Żartuję z tym powyżej oczywiście.

trzeba dobrze kłamać by wsadzić. im lepiej nakłamiesz tym bardziej ona będzie w łózku zaangażowana jak Ruskie w Afganistanie