Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cedrynka

SZCZECIN - gdzie rodzić?? Czego unikać??

Polecane posty

Gość hyhy
No nie wiem czy wierzyć w te Pyrzyce. A jak tam wyglądają sale porodowe i poporodowe? Co z porodami rodzinnymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnosze
a co ze spitalem na pomorzanach. jest ktos z tego roku, kto rodził jakos niedawno w tym szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghnj
dziewczyny- ile osób tyle opinii. ja rodziłam na unii i w nowych policach i generalnie byłam zadowolona. ale słyszałam zarówno złe jak i dobre opinie o każdym szpitalu. najgorzej jednak kojarzą mi się właśnie pomorzany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnosze
ale dlaczego Ci się żle kojarzą???? Masz rację co osoba to opinia. Sama już nie wiem. Najlepiej by jakims magicznym sposobem uniknąć porodu hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghnj
niestety się nie da:) Pomorzany źle mi się kojarzą z relacji znajomych. Chociaż w sumie coraz mniej ich jest bo mało kto z mojego otoczenia decyduje sie tam rodzic. Jakiś rok temu koleżanka chciała zapisać się tam do szkoły rodzenia. Telefon odebrała jakaś kobieta, która z wielkim zdziwieniem zapytała "Jest pani pewna, że chce pani tu rodzić???" Wiem, że są też osoby zadowolone z tego szpitala, ale ja bezpośrednio z takimi się nie zetknęłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia42
ZDROJE SZPITAL OMIJAC WIELKIMI KROKAMI LEKARZE Z TEGO CO WYWNIOSKOWALAM JAK SIE U NICH LECZYSZ WTEDYJEST OK.JESTEM MATKA 17-LETNIEJ CORKI JEST W 40 TYGODNIU CIAZY, I PODEJSCIE LEKARZA PRZYJMUJACEGO BYLO MASAKRYCZNE .NIC GO NIEOBCHODZI ZE CORKA RUCHOW NIE CZUJE ZE JESTESMY ZPOZA SZCZECINA NIE MA MIEJSC NA PORODOCE INAS NIE PRZYJMIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WIEC ODRADZAM ZDOJEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rodziłam na pomorzanach
4 maja 2012 :) wybrałam ten szpital bo dostałam znieczulenie za darmo. moze warunki nie sa jakies super ale szwagierka rodziła w zdrojach i bardzo narzekała. tymczasem na pomorzanach miałam bardzo dobra opiekę. i przy porodzie od samego poczatku była połozna i pani doktor przy mnie. połozne oraz personel dla noworodków bez zarzutu. miałam problem z karmieniem i zawsze uzyskiwałam pomoc. niezaleznie od zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delaney
Czy w każdym szczecińskim szpitalu jest zzo ?, jestem akurat ze Stargardu i tego tu akurat brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania:)
Witam, jestem z okolic Pyrzyc i już dwa razy rodziłam na tutejszej porodówce.Moim zdaniem nie ma lepszego szpitala i lepszej opieki w trakcie trwania porodu jak i po. Maluszki także pozostają pod wspaniałą opieką. Ogólnie wszystko w jak najlepszym porządku dobrzy lekarze pozytywnie nastawieni do pacjentek miłe położne...rewelacja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghju8765rt
rodzic w domu z tesciowa, tak jak radzą koleżanki w temacie pt "niezszyte krocze po porodzie" hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki
Ja pierwsze dziecko urodzolam w 2008 w Policach. Bylo ok. Drugie w Zdrojach w 2011. Moze to glupio zabrzmi ale mialam tam wspanialy poród. Rodzilam na lawendowej sali na kole. Super sprawa. Polozne bardzo mile i opieka nad maluszkiem tez dobra. Bardzo dobre warunki. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama dwojki
Pierwszy raz rodzilam w Policach. Bylo ok, choc bez rewelacji. Nie wspominam pobytu tam zle. Drugie urodzilam w Zdrojach. Moze glupio to zabrzmi ale mialam tam fantastyczny porod. Rodzilam w lawendowej sali na kole. Super sprawa. Polozne mile, opieka nad dziecmi dobra. Warunki bardzo dobre, kazda sala z lazienka, nowoczesne wyposazenie. Maja tam duzo rodzacych ale i tak polecam. Dodam ze rodzilam tam w 2011 a pierwsze w 2008.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanan
dziewczyny, ja byłam zdecydowana żeby rodzić w Niemczech (poród w Schwedt, Pasewalk albo Prenzlau za ok 1000e) , ale okazało się, że mam wskazania do cc i zdecydowałam się na ... Goleniów. I byliśmy zachwyceni!!! Przede wszystkim CUDOWNY personel, Rybko, Aniołku, Skarbeczku, położne i pielegniarki na każde zawołanie z sercem na dłoni. Zaplaciliśmy za salke (ja, niemąż i mała) 150 zł / dzien, posiłki niezle, łazienka wylizana do czysta. Z tego co wiem, nie ma gwarancji zzo (mało anastezjologów). Sam zabieg cc przebiegł bardzo dobrze, pan doktor robił sobie jaja i gładził mnie po głowie. Dzidzia do cyca 30 min po. Słowem - bajka, polecam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam z mojego doświadczenia nie polecam rodzić w Zdrojach nabawiłam się tam po porodzie tylko depresji poporodowej i do tej pory mam złe wspomnienia z oddziału noworodków warto zwrócić tam uwagę na dwie panie: panią Bogusię i jeszcze jedną panią już nie pamiętam imienia urządziły mi taki pobyt że płakałam przez nie zero szacunku i zrozumienia dla człowieka nie polecam nikomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam tylko ZDROJE! Dobra opieka nad maluszkami, świetna pediatra (taka starsza pani), warunki bardzo dobre (w sali kotarka oddzielająca pacjentki, łazienka; do dyspozycji pań kuchnia, pokój laktacyjny itp.) Na porodówce o wszystko pytają, czy chce się lewatywę, oksytocynę, czy zmienić koszulę, czy dać "prądy" na bóle krzyżowe, zachęcają do kąpieli, ruszania się. Koleżanka rodziła w Policach i chce o tym zapomnieć (dziecko wyczekiwane dłuugo). Trzęsie się na wspomnienie porodu i chociaż bardzo by chciała mieć drugie dziecko, to mówi, że raczej się na to nie zdecyduje. Jak ona mi to opisywała, to jakiś horror normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakieś nowe wieści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka29990
Trochę się zmieniło przez ostatnie lata i rodzenie w zdrojach to jest ostatnia rzecz jaką bym polecała - położne tam tylko straszą i krzyczą, to jest jakiś terror na matkach!!! Jest nawet zakaz rodzenia z doulą, wyobrażacie to sobie? Jak chcecie rodzić po ludzku w Szczecinie, to tylko w prywatnym szpitalu - w Mammie. Może i za poród trzeba zapłacić, ale rodzicie w komfortowych warunkach, w przyjaznej atmosferze, gdzie najważniejsza jest kobieta i jej dziecko, a nie odbębnienie zmiany i pójście do domu. Ja właśnie rodziłam w MAMMIE i nie żałuję ani złotówki - przy takich kosztach, jakie pochłania dziecko i cała wyprawka, koszt porodu to nic, a jaki komfort psychiczny! Nikt mnie nie poganiał, nie nacinał, o nic nie musiałam się prosić, urodziłam naturalnie, mimo, że dziecko duże (4,2 kg). Mają też cały potrzebny sprzęt gdyby coś się działo z maluszkiem, ale zapewniam, że jak rodząca ma spokój i zrozumienie, to i dziecko się rodzi spokojne. Można sobie wejść na ich strone; centrumnarodzin.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodzilam w Zdrojach i jestem zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomorzany polecam. Rodzilam tam 5 miesięcy temu. Polozna super , lekarz dr Swiderski swietny. Znieczulenie na zadanie, gaz rozweselajacy, trafilam na sale z wanną i z niej korzystalam. Opieka po porodzie super, a moj porod po 10 godzinach zakończył się cesarka. I wszystko wspominam przyjemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znieczulenie na pomorzanach?chyba w marzeniach.ja tam rodzilam rok temu,dziecko4200,blagalam o znieczulenie i ciagle bylo nie,najpierw nie bo za wczesnie,nie ma tyle rozwarcia,potem nagle sie zrobilo za pozno bo juz nie zadziala,kto wchodzil podchodzil do lozka i mnie badal-reka w krocze-oprocz dwoch pan na porodowce,to byly dochodzace dwie plus lekarz,wiecie jaki to dodatkowy bol jest?marzylam,zeby wyskoczyc z okna!panie siedzialy i pily kawke,patrzac jak wije sie z bolu i jeszcze kazaly chodzic po korytarzu !jedna jedyna studentka podala mi wode,poglaskala po rece,to jest masakra nie porodowka!syn urodzil sie podduszony,mial przedglowie tylko 4punkty w pierwszej minucie,nie plakal,zabraly go do odsluzowania i pod tlen. gdyby mi sie trafila jeszcze ciaza,to napewno tam nie pojade rodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porodówka w Pyrzycach - temat nieaktualny. Na dzień dzisiejszy nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×