Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kacperkowa

maz pracuje za darmo u brata

Polecane posty

mam pewnie problem... moj maz jezdzi ze swoim bratem na budowe w soboty i niedziele nie ma go w domu caly dzien... w tygodniu tez calymi dniami go nie ma bo pracuje normlanie ,ale jak on twierdzi nie bierze od brata za te prace ani grosza poniewaz,,niby,, pomaga splacaic mu dlug i pracuje u niego na czarno w ramach pomocy....wsciekam sie bo oczywiscie nie mam czau dla siebie a mamy 2,5 rocznego synka z ktorym tylko ja spedzam czas a ojca nigdy w domu nie ma...juz prawie dwa miesiace tak pracuje i jak twierdzi nie dostaje rzadnych pieniedzy za te prace...pytalam sie tesciowej i jego brata to mi nic nie chca powiedziec mowia,ze maz pomaga i tyle...wogole tratuja mnie tak jakby mi bylo nic do tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
ciekawe czy brat by pomagal gdyby role sie odwrocily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIMA
współczuje takiej bratowej szczerze mówiąc jakbyś się czuła gdybyście wy się np budowali i rodzina męża żądała pieniędzy za pomoc ? byłabyś na pewno oburzona, że powinni pomagać za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abu Haszim
chłop woli robic niz siedziec z Toba i wrzeszczacym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ,ze woli ,bo po co ma byc z rodzina chociaz w niedziele na spacer czy pobawic sie z malym...,a tak to w tygodniu jedzie do braciszka i chleja razem ....dzis tez pracuje wroci wykapie sie i poleci w tango z bratem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIMA
więc sama widzisz, że problem tkwi w małżeństwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie chodzi tez o to ,ze jestem pazerna tylko o prawde czy rzeczywiscie za darmo pracuje ....bo jesli tak pomaga to ok,ale jesli ma kase na boku ,za ktora chleje i wieczorami wychodzi zeby poszalec to juz inna kwestia....w koncu ma dziecko,ktoremu moglby za te pieniadze cos kupic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIMA
dziękuję Bogu, że nie mam takich problemów u nas w rodzinie wszyscy sobie wzajemnie pomagamy nie biorąc pieniędzy czy innych rzeczy jednak mąż powinien być w domu to fakt więc musi być coś nie tak tylko szczera rozmowa tu pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prubowalam skonczylo sie na klotni...ze jestem durna i pazerna...a mnie o to przeciez nie chodzi..tylko o prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p p p p p p p p p p p p
powinnas cos z tym zrobic skoro on nie chce! Co to ma znaczyc ze z dzieckiem ma go nie byc??! ...brat wazniejszy od wlasnego malucha?? skoro nie bierze pieniedzy to niech nie jezdzi co kazdy weekend. ja rozumiem pomoc ale pomoc ma tez granice.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIMA
a ile jesteście po ślubie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z takim debilem
co to prÓbowalam nie umie sklecic tez byum siedziec nie chcial zapuszczony intelektualnie i mentalnie kaszalocie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna baba bluszcz
pewnie siedzisz na zadzie w domu, nic nie robisz maz pracuje a ty jeszcze chcesz zeby z bachorem siedzial w weekendy kiedy tylko wtedy ma czas by wrzucic na luzzz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adeotrinna
i dlatego w rodzinach wszystko sie rozwala przez takie pierdolnięte baby brat mojego męża też mu pomagał w remoncie łazienki kilka dni i sie okazało że przybiegła jego żona z awanturą wołając od nas pieniędzy darła pysk aż sie popluła, musiałam jej dać ostatnie 300 zł jakie miałam w portfelu pomimo że też mam dziecko i na prawde nie miałam dużo po zatym brat męża jest bezrobotny wiec pomagalibyśmy sobie ale najważniejsze było żeby ona dostała a nie miała źle bo mieszka z rodzicami i sama też zarabia mogłaby sobie darować teraz ona przychodzi do mnie po pomoc finansową bo mąż mało zarabia a rodzice juz nie żyją i daje jej pieniądze z litości żeby nie zdechła z głodu z dzieciakami :-O a zapomniała już krowa jak mi nie chciała pomóc żenada kurva :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sorka ludziska,ale mi by bylo przykro,bo to nie sa 2 tygodnie,tylko 2 miesiace juz...nie ma go kazdego wieczoru,w zaden weekend..a jak ma czas,to woli pojsc zachlac morde niz w koncu sie dzieckiem zainteresowac...ciekawe czy on bylby zadowolony,gdyby go zona tak olewala...obiad pod buzie i myk juz nie ma.moglby choc raz w tygodniu zostac z rodzina,zwlaszcza,ze nie wiadomo ile tam jeszcze bedzie pomagal...to ma pol roku sama w domu siedziec jak jakas slomiana wdowa?gotowac,robic zakupy,prac,a jasnie pan ma cie w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawne bo ja zdalam to pytani
po cholere robila to dziecko?????? najpierw durne baby znajduja durniejszych facetow, potem jak najszybciej musza sie rozmnozyc a potem pretensje bo chlop chleje. jedno warte drugiego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla sprostowania jestesmy po slubie 3 lata po drugie to nie jego brat sobie robi remont tylko on ma swoja firme i pracuje dla innych ludzi robi im remonty a meza wzial na czarno zeby ten mu pomog bo ma dlug finansowy kiedy w zimie nie pracowal......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po cholere robilam...ja ie robilam to byla wpada kiey wrocilam do pl okazalo sie ze jestem w ciazy wiec wrocilam do niemiec zeby dziecku stworzyc rodzine...ma ktos jeszcze jakies ptyanie albo chce mnie osadzac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawne bo ja zdalam to pytani
3 lata po slubie, 2,5 letnie dziecko i wszystko jasne :P slonko gdybys nie zauwazyla to ten twoj facet ma cie centralnie w dupie. tak z reguly koncza sie zwiazki ktore zaczynaja od dziecka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIMA
jak mąż ma dług to pewnie odpracuje i po krzyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIMA
no to faktycznie może brat go wykorzystuje ale z drugiej strony mąż jakby chciał mógłby się wykręcić z tej pomocy więc jakaś przyczyna musi być może między wami się nie układa trudno tak powiedzieć jak się nie zna sprawy od środka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz "durna i pazerna" " chleje i wieczorami wychodzi zeby poszalec" wyzywa Ciebie i szantażuje a na dodatek idzie chlać. Tak się zachowuje ojciec i mąż? Daj mu wybór albo Ty albo niech robi co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak chyba by bylo najlepiej ja juz mutak powiedzialam,ze lepiej niech sie zastanowi albo rodzina albo alkochol on wogole omija tematy rozmowy jak moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×