Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ena lepta.

Jak zdobyc jej adres? Zalezy mi na niej ;/

Polecane posty

Gość ena lepta.

Mialam bliska kolezanke,mozna nawet powiedziec ze przyjaciolke.Poszlo o chlopaka ktory wybral mnie.Zniszczylam przyjazn.Niby ze soba rozmawialismy,ale tak zeby jedna dowalila czyms drugiej.Probowala go odbic.Nawzajem odstawialysmy przed NIM zalosne szopki raniac sie wszyscy.Ona znalazla nowe kolezanki a ja sie z nim odizolowalam od niej.Nie wytrzymywal juz bo obie go chcialysmy.Zniknal,a my przez rok ledwo sie po tym pozbieralysmy.Z tego co wiem to kolezanki ja koply w zad bo ona jest strasznie upierdliwa,natretna manipulantka itp.Gadam z nia dalej ale na neutralnym poziomie i nie tak czesto.Ja tez rozumem nie grzesze.Strasznie brakuje mi tej psycholki.Podobno ma chlopaka i sie z nim za jakis miesiac zeni,ale sadze ze to sciema,ze chce sie poczuc lepsza.Nie wiem.Po nas obu idzie sie wszystkiego spodziewac,i wydrapalybysmy sobie oczy,ale widze ze nie tylko mnie do niej ciagnie.Brakuje mi jej cholernie.Chcialam wyslac jej cos poczta z przeprosinami,ale matka przez pomylke wyrzucila kartke z jej adresem,a sama pewnie mi nie da bo moze sie boi ze cos knuje.Macie jakis pomysl jak zdobyc jej adres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ena lepta.
podnosze up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba musisz poprosić
Jakiś znajomych, ewentualnie e-mail, ewentualnie może na jakimś portalu typu nk, jeśli nic z tych rzeczy to zostaje chyba szczera rozmowa. Mam dla ciebie link na youtube http://www.youtube.com/watch?v=lngm__36vmU Jeśli nie włączasz linków to możesz wpisać w youtuba "On nie kochał nas" Krystyny Prońko. To jest piękna piosenka o niemal IDENTYCZNEJ sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ena lepta.
Tez myslalam zeby na nk troche pokombinowac,ale nie chce zeby ktos jej doniosl bo chce ja zaskoczyc.Nigdy mi tak na jakiejs dziewczynie nie zalezalo.Dlaczego jak wszyscy sie odwracaja to dopiero czlowiek dostrzega co tracil.Brakuje mi jej filozoficznych wywodow,cytatow,oblakania.Czemu bylam tak okrutna ;/ Raz ja wielbilam,a na drugi dzien potrafilam powiedziec cos przykrego i tak w kolko az w koncu ona mnie na serio olala.A mi naprawde zalezy tylko mam jakies pieprzone hustawki nastroju i co chwile zmieniam zdanie.Utrata jej to wiecej niz strata tego chlopaka. I co z tego ze z nia niby pisze przez neta normalnie jak to juz nie to samo.Zniszczylysmy sie nawzajem. Pisze o niej jak jakas lesbijka.Czy to chore ze mi na niej zalezy? Czy ktos z Was kiedys tak mial i probowal to naprawic?Jesli tak to z jakim skutkiem?? Aha,i dziekuje za piosenke.Jest swietna :) ona tez mnie obsypywala linkami do poruszajacych sercem piosenek i roznymi cytatami. Ehh,brak mi jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ena lepta.
wiem ze jak ja przeprosze tak przez neta to oleje to,bo juz tyle razy ja przepraszalam i potem znow nawalilam.Chcialabym zrobic cos zeby ja zaskoczyc,tylko jeszcze nie wiem co ;/ chce zeby mi uwierzyla ten ostatni raz ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×