jak sie zmienic prosze doradzcie mi cos bo oszaleje

jestem niesmiala osoba ,walcze ciagle z depresja i biore leki...kazdy w pracy co chce to mi powie bo wiedza,ze ja sie nic nie odezwe:( juz mam siebie dosc... kazdy ma mnie za popychadlo ktoremu wszystko mozna powiedziec... ja juz trace nadzieje na zmiane bo nawet po za praca niektore osoby mnie tak traktuja

Samoocena!!!! Zrób cos dla siebie. Wez np swoja przyjaciółke i pójdzcie razem na cały dzien do salonu odnowy biologicznwej. Pokaz ze o siebie dbasz i ze znasz swoja wartosc. Jak ktos bedzie do Ciebie sie wyrazał tak, ze nie bedzie Ci sie to podobało, powiedz to bez podnoszenia głosu, ale stanowczo. Jestem facetem i nie miewam takich problemów, no moze ze smiałoscia troche, ale nie wiem czy mam dobry tok myslenia.

" i pójdzcie razem na cały dzien do salonu odnowy biologicznwej" co za idiotyczno-kuriozalna rada :D

prosze,blagam o rady

przeczytaj "potęgę podświadomości" josepha murphyego lub oglądnij film Secret :P http://www.youtube.com/watch?v=_qa8RCkyqdU&feature=related ja sie stosuje teraz do tego i już jestem pewniejsza siebie i w ogole mam gdzieś opinie innych.Po co sie nimi przejmować

Musisz znaleźć silnego faceta co Ciebie obroni przed całym tym "złym światem" :)

silny facet nie bedzie cale zycie bronil przeciez... po pewnym czasie mu sie znudzi sile trzeba znalezc w sobie ;)

A gdzie tam, kobieta jest delikatna i nieporadna, a facet jak lew będzie jej bronił :)

Może może, zależy pewnie od faceta ale w dzisiejszych czasach najlepiej liczyć na siebie

Fakt takiego lwa czy tygrysa to trudno znaleźć ale są jeszcze takie egzemplarze.

Najlepsza metoda to musisz się dowartościować!!!! Zmień coś może w swoim wyglądzie, może nowa fryzura, tak byś poczuła sie ładniejsza, a wtedy napewno będziesz pewniejsza siebie

22lata,,, mam przez to naprawde dosc swojego zycia...czasem chcialabym byc chamska a tak zahowuje sie jak ciota:(

???

milky way ta ksiazke juz czytam 3 raz.jest zajebista warto w nia sie wglebic...i ja Ci ja polecam!

Chamska to nie musisz być bo sobie tylko wrogów narobisz i nikt cię nie będzie lubiał ani szanował.Bądź asertywna,najlepiej jakbyś znalazła gdzieś wykłady o asertywności.Ja na takie uczęszczałam przez miesiąc ,stałam się inną pewną siebie kobietą i nikt mi na głowę nie wlezie.Kosztowały takie warsztaty 1200 zł ale warto było !!!!!!!!!

Nauczysz się na nich np.odmawiania w bardzo grzeczny acz stanowczy sposób !!!!! Bardzo pomaga i zaczna cię sznować oraz liczyć się z tobą !!!!!