buziak od kolegi

mam pewnego kolege który do niedawna był tylko kolegą i tak też się zachowywał. Ale ostatnio rozstałam się z facetem, głównie z winy kolegi i pokłóciłam przez niego z przyjaciółką, od tego momentu kolega strasznie się zmienił, odprowadza mnie na pociąg dając buziaka na pożegnanie, zaprasza do kina, na kręgle. Kiedy rozmawiamy często schodzi na temat seksu, mówi że zanurkowałby między moimi piersiami, napisał że chciałby zobaczyć mnie w w samych pończochach. Powoli przestaje wierzyć że to tylko przyjaźń, że on coś więcej chce ale on twierdzi że jestem dla niego tylko koleżanką. Macie może takiego osobnika w otoczeniu??