chcialbym miec dziecko ale nie mam dziewczyny

Mojemu bratu niedawno urodzila sie coreczka. jest taka rozkoszna i widze jaki moj brat jest szczesliwy. jak sie patrze gdy idzie sobie z nia i zona na spacer to musi byc im tak fajnie wszyscy razem. tez bym chcial miec swoja rodzine, dziecko ale ja nawet dziewczyny nie mam. przykro mi:((

to zacznij dzialac ! zn ajdz sobie jakas dziewczyne

franku skąd jesteś

Przykro mi, dlaczego nie masz dziewczyny?

Wszystko da sie nadrobic ;) Rozejrzyj sie wokol, na swiecie jest mnostwo kobiet ktore marza o rodzinie, o wiele wiecej niz facetow.

Rzecz w tym, ze ja jestem bardzo niesmialy i nie potrafie zagadac dziewczyny. Strasznie mi z tym zle, tym bardziej ze rodzice mi to nawet wytykaja. Udaje, ze takie rzeczy mnie nie interesuja, ale to nieprawda. Jak patrze na mego brata to mu zazdroszcze mimo iz jego zona to jedza. widac jednak, ze mimo charakterku go kocha i on ja tez. i maja takiego slicznego dzieciaczka. tez chcialbym miec takiego.

Przykro mi autorze ale rozczaruje cie, kobiety szukają tylko zabawy. Nigdy nie myślą poważnie o związku, więc raczej marnie widzę twoje szanse.

on nie zna zycia. Przestań przejmować się też tym co mówią rodzice. Przyjdzie czas i na ciebie:)

lle masz lat?

Bedzie jescze dobrze :) Moze niech Cie znaomi z kims poznaja. ?

ja mam ten sam problem, chciałabym mieć dziecko ale nie mam faceta, tylko jestem w bardziej komfortowej sytuacji bo w ostateczności mogę zdecydować się na bycie samotną matką :) ale poczekam aż mi tak 28 lat pyknie :)

Ja jestem facetem, nie mam dziewczyny podobnie jak autor, tez jestem niesmialy, ale mam nadzieje, ze bedzie dobrze :)

a ja mam z kim mieć dziecko ale nie mogę :o co za paranoja :) powodzenia życzę autorze

wiele jest osob ktore szukaja drugiej osoby... zeby moc poczuc sie bezpiecznie... myslacych o zalozeniu rodziny... majacy plany na przyszlosc... szkoda tylko ze teraz liczy sie tylko zabawa, a nie pelne oddanie i zaufanie...nie jestes sam ktory jest niesmialy :) pozdrawiam

Nieznana black jak to? :( dlaczego nie mozesz? a adopcja?

adopcja? niby tak, ale czekać kilka lat w "kolejce" by potem dostać jakieś dziecko z rodziny patologicznej, którego nie da się dobrze wychować, bo ma złe geny? a znam takie przypadki i to nie "ze słyszenia"... zresztą ja nie cierpię strasznie z powodu bezdzietności, tylko tak napomknęłam w temacie

rozumiem :) pozdrawiam serdecznie i jesli moge zycze Ci... cudu

dzięki :) pozdrawiam