Brak ochote na sex. Zero przyjemnosci. Co robic?

Hej. Jestem z chlopakiem juz od 4 lat i doszlam do wniosku,ze sex nie sprawia mi w ogole przyjemnosci. Nie mam zadnego pociagu - biore anty tabsy,ale nie wiem czy to jest przez nie spowodowane. moglabym w ogole zyc bez sexu, ale mam takiego partnera, ktoremu sex sprawa wielka przyjemnosc i moglby robic to po 3 razy dziennie, a ja przeciwnie. Przeraza mnie to troche, bo boje sie,ze moze to do czegos zlego doprowadzic w przyszlosci, ze nie bedzie mi sie juz chcialo po slubie z nim tego robic. A przyznam,ze juz mi sie tego nie chce. Dla mnie sex moglby nie istniec:( czy jestes jakas inna??? Co robic??? Ps. mamy po 25 lat jesli to w czyms pomoze.

No tabsy anty czesto mają tego typu skutki uboczne i chyba jest to jeden z ich mechanizmów działania antykocepcyjnego

To może być przez tabsy. Pytanie czy kiedyś (zanim zaczęłaś stosować antykoncepcję) też tak było? Jeśli nie to proponuję poprosić ginekologa o zmianę tabletek na inne. Inne pytanie czy jak już ten seks masz to sprawia Ci przyjemność? Masz orgazm? A jak nie to czy w ogóle odczuwasz jakąś przyjemność? Może w tym problem. Jeśli tak to pogadaj z chłopakiem szczerze, ale delikatnie.

"i chyba jest to jeden z ich mechanizmów działania antykocepcyjnego" Wypowiedź jak na blondynkę przystało.

No wlasnie nie odczuwam zadnej przyjemnosci, zero! Nie czuje,abym miala orgazm, moze raz na jakis czas,ale nie jest jakis tam silny i jak mowie-bardzo zadko:( A przed tabsami w sumie nie pamietam jak bylo, bo to bylo jakies 3,5 roku temu,ale nie przypominam sobie,aby wtedy sprawialo mi to tez wielka przyjemnosc. Raczej bylo mi obojetne. Bez rewelacji. Wiec nie wiem czy to w 100% wina tabsow.

A czy przez cały czas bierzesz te same tabsy? Może zacznij jednak od delikatnej rozmowy z partnerem o Waszym seksie. Czy sama jak się masturbujesz masz orgazm?

najpierw bralam jedne tabsy przez okolo 1,5 roku, a pozniej i teraz biore inne. Ogolnie dzialaja na mnie one dobrze. A jak sama sie mast. to jest ok. :( czy ja jestem inna?

Moj chlopak juz widzi i nawet mi mowi, ze wie ze ja nie lubie sexu i ze dalby wiele aby sie to zmienilo.

mam tak samo jak ty, tabletki odrzuciłam i dalej nie za bardzo mam ochotę a mój facet tak i to bardzo

A często się masturbujesz? Może spróbujcie tak: 1. Na jakiś czas postaraj się nie zabawiać sama ze sobą. 2. Wprowadzaj się często w erotyczny nastrój. Może jakieś książki poczytaj ("Emmanuelle", książki Anain Nin, Pamiętniki Fanny Hill). 3. Obejrzyjcie sobie razem jakiś erotyczny film, nie koniecznie porno (chyba, że lubicie). 4. Pogadaj z facetem szczerze. Jeśli się kochacie to warto spróbować coś zmienić. Powiedz mu, że seks nie sprawia Ci przyjemności, że sama nie wiesz dlaczego, ale chciałabyś to zmienić. Poświęćcie więcej uwagi grze wstępnej, niech Twój facet pieści Cię w taki sposób jak Ty sama się dotykasz. I nie nastawiaj się na orgazm. Orgazm to nie taka prosta sprawa. Jeszcze jedna sprawa. W jaki sposób się masturbujesz? Jeśli jest to jakiś "dziwny" sposób, i do tego zawsze robisz to w taki sam sposób, lub np. zawsze w takiej samej pozycji itp. tym trudniej będzie Ci osiągnąć orgazm z partnerem.

No to wlasnie moze byc problem z ta masturbacja. Bo robie to juz od dawnaaaa, a moj chlopak jest 1szym, z ktorym zaczelam sex uprawiac. Wiec moze wina jest to, ze on mnie nie zaspokaja, ze za szybko masturbacje rozpoczelam?:(

Nie chodzi raczej o to, że za szybko zaczęłaś. Jak już to chodzi o to w jaki sposób się masturbujesz. Jeśli to możliwe to niech Cię chłopak w trakcie pieszczot dotyka w taki sposób jak Ty się sama dotykasz.