Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anetti*26

jak dobrze schować pieniądze na sobie?mąż jedzie do niemiec po samochód

Polecane posty

Gość Anetti*26
na salon nas nie stać:(a mąż chce vw golf 5 lub a4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klmn
NIe chce starszyc ale juz nie raz w 997 ogladalam jak zabijali ludzi wlasnie w taki sposób. Że wyjazd po samochód i wtedy ta osoba wie, że ten ktoś na bank będzie miał kasę przy sobie. Ludzie potrafią zabić dla mniejszych pieniędzy. Naprawde nie zartuje, przemyślcie jeszcze raz ten wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetti*26
ja cały czas o tym myślę mąż nie słucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klmn
I nie da mu sie na zadne sposób przetlumaczyć, że ta wycieczka może być DLA NIEGO niebezpieczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetti*26
właśnie nie.. w ogóle nie słucha..chciałam żeby z kimś pojechał, ale nie dociera...bo koszty jakby pieniądze były najważniejsze... właśnie szukam konta walutowego ale o tym też nie chce słuchac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość designed for biedronka
to niech chociaz do tego goscia co ma z nim jechac zagada o przelewie czy cos tam, niby sie poradzic jaki bank, zeby tamten nie wiedzial ze bedzie mial kase przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość designed for biedronka
a Ty mu doszyj wewnetrzna kieszonke w gaciach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetti*26
też tak myślałam i o tej kieszonce i o tym przelewie.. ale jutro jeszcze polatam po bankach i zorientuję się jak sytuacja może akurat będę miała jakieś argumenty i go przekonam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pes.pess
NIECH SE WSADZI KASE W ODBYT TAM NIKT NIE BEDZIE SZUKAŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedano
ja zawsze przewoziłam w biustonoszu zazsyte w tych kieszonkach na te wkladeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klmn
Albo niech powie tamtemu facetowi, że on jedzie bez kasy i że jak wszytsko będzie dobrze to on niby pójdzie dopiero wybrać kasę, tak żeby ten facet z którym jedzie nie wiedział, że on będzie miał kasę. A nie może jechać oprócz Twojego męża jakaś zaufana osoba jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjkllmn
juz nie przesadzaj to znowu nie duża kasa,żeby az skok na niego miałby ktos robic.Co to za auto za tak mała kaske.Z takimi groszami nie chcialoby mi sie taki kawał jechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klmn
No ale co innego przewozić ze soba kase jak nikt o tym nie wie - wiesz tylko Ty. Tak to ja szlam z 50 tysiakami w spodniach i czułam sie bezpiecznie bo nikt nie wiedzial ze je mam. A bywa czesto tak ze okazja czyni zlodzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetti*26
o to mi właśnie chodzi inaczej jest jak nikt o tym nie wie.... 40 tyś to małą kasa? to na jakim ja świcie żyję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdghklokjhgfd
sa takie male saszetki materialowe, ze sznurkiem na szyje, moi dziadkowie takich uzywali Moj starszy znajomy sasiad przyszyl sobie jakby kieszonke do bokserek od siorka, czyli po lewej stronie i zapinal agrafka albo dluzsze skarpety i tam jakos schowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdghklokjhgfd
autorko to ile on ma miec tej kasy, na poczatku pisalas ze 1000 euro a teraz 40 tys zl, to chyba zero zubilas w pierwszym poscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetti*26
pomyłka to była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×