Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

deesceentraadaa

Chudniemy, ale nie głodujemy :)

Polecane posty

Mam nadzieje, że mój zapał nie okaże się słomiany :) Schudłam już 8 kg co widać w stopce, nadrobiłam jakieś 2,5. Z dnia na dzień czuję się coraz cięższa, dlatego mówię sobie stop! Od jutra zaczynam dietę. Chciałabym ważyć jakieś 57 kg. Nie stosuje głupich diet, będę jeść mniej, kolacja bez chleba i innych węglowodanów, przede wszystkim koniec ze słodyczami i postaram się pić 2 litry wody dziennie (to jest wbrew pozorom najtrudniejsze). Chce wyglądać świetnie na plaży. Jutro zważe się i zmierze, bo może wymiary się trochę zmieniły. Która z dziewczyn się do mnie dołączy? Razem damy radę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam odwrotny problem za mało ważę Wzrost 176 cm Waga 58 kg Biust 86 Talia 60 Biodra 94 Chudzielce też mają kompleksy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie zjadłam pół pomarańczy i popijam wode veroni mineral jabłko ;] mimo że mam okres pokreciłam hula hopem 1000obrotów:)) jutro jade do fryzjera tylko za cholere niewiem jak sie ufarbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tutaj tak cicho???????? u mnie dziś zabiegany dzień od rana w szk teraz wróciłam zjadłam obiad zaraz lece musze szorować ogromny balkon oraz schody (mamy takie szorstkie płytki i ciezko sie myje wiec szczoteczką szoruje masakra ) pewnie zejdzie mmi kilka godzin na to chociaz jeden plus bo spale kalorii troche;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski, chetnie sie przyłacze mam 170 cm wzrostu i 67kg, chciałabym zrzucic 5 kg a 7 to moje marzenie. Jeszcze niedawno ważyłam 65 kg ale zaczełam zażerać stres i waga non stop rośnie, wiec musze jakos temu zaradzić. Pod koniec lipca ide na wesele i chce ładnie wyglądać;) W sierpniu natomiast mam urlop, wiec bikini czeka. Rezygnuje zupełne ze słodyczy, fastfoodów, słodkich gazowanych napoi, jedzenia po 17, bede pic duzo mineralnej, ćwiczyc codziennie weidera i na uda z agrafka, postaram sie choc 3 razy w tyg zazywać intensywniejszego ruchu np. rower, rolki lub bieganie. Źle sie czuję z tą moją wagą, choć nie wyglądam bardzo źle, jednak brzuch i uda pozostawia wiele do życzenia. Jak narazie dzis zjadłam tylko dwie "suche" bułki wielkości kajzerek i popijam cały czas niegazowaną. Dzis to będzie tylko tyle z jedzenia z tego względu, że muszę skurczyc mój wielki żołądek. Naszczescie popołudniu mój facet przyjeżdża, bedziemy siedziec na placu, opalać się, kąpać w basenie, wiec nie bede myslec o jedzeniu, a takie skurczanie żołądka bardzo mi sie przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×