Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana forumowiczka xxxyyyz.

problem z matką

Polecane posty

Gość załamana forumowiczka xxxyyyz.

Witam Was Drogie Kafeterianki! Mam 19 lat, w tym roku skonczylam liceum, ale nie zdalam matury poniewaz nie dopuscili mnie do niej, jednak mimo to mam zamiar dalej kontynuowac edukacje w szkole policealnej na kierunku technik masarzysta... 4 miesiace wakacji, az milo pomyslec o tych wszystkich spotkaniach ze znajomymi i wypady z nimi na sobotnie dyskoteki... lubie dyskoteki, lubie tanczyc, bawic sie... ale moja matka twierdzi ze takie jezdzenie na dyskoteki to "chulaszczy tryb zycia", ze przez to ze ciagle jezdze na dyskoteki nie poradze sobie w zyciu, ze co ja bez niej zrobie jak jej zabraknie, kto da mi jesc, ze nie znajde pracy, ze do niczego sie nie nadaje :( ostatnio bedac na dyskotece zdarzyl mi sie niefortunny wypadek, a mianowicie schodzilam ze schodka i zle stanelam na nodze, okazalo sie ze mam skrecony staw skokowy, lekarz postanowil ze musze nosic gips 3 tygodnie no i teraz leze w lozku, chcialabym chodzic o kulach ale gdy wstaje bardzo ta noga mnie boli wiec odpuszczam sobie chodzenie... jak dowiedziala sie ze ten wypadek przydazyl mi sie na dyskotece wsciekla sie, dostala szalu, zaczela mi wypominac ze moj chulaszczy tryb zycia doprowadzil do tego, ze przeswieci kolezanki z ktorymi jezdze na dyskoteki, i te z ktorymi sie koleguje bo one przynosza mi same problemy... jestem w trakcie kursu prawa jazdy, teraz nie bede mogla jezdzic, niestety... a matka oczywiscie powiedziala ze nie nadaje sie do prawa jazdy, ze nie zdam egzaminow i ze w ten sposob zrobie z siebie posmiewisko... :( wypomina mi ze matury nie zdalam, ze uwazam sie za wszystko wiedzaca a jednak nic nie umiem.... zle sie z tym wszystkim czuje... tak robi matka? wszystko mi wypomina na kazdym kroku. jestem bliska zalamania, gdy wpadnie w furie potrafi nawet wyzwac mnie od ku*w i dziwek, ale do tego juz sie przyzwyczailam i pewnie wiele z was pomysli jak to mozliwe zeby przyzwyczaic sie do takiego czegos... a jednak mozliwe uwierzcie :( czy ktos z was ma taki sam problem z matka? bo ja czuje ze moja matka niszczy mnie psychicznie, czuje sie nic nie warta, mam przez nia niska samoocene :( prosze o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryśśśśka!!!!
toksyczna matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ike1976
mi moja mama tez odradzała prawo jazdy Wiec zapisałam sie nic jej nie mówiąc Dopiero pod koniec kursu sie przypadkiem od mojego brata dowiedziała I oczywiscie teksty ze sie nie nadaje i ze nie zdam I co ? Dzis miałam 1 egzamin i oblałam :) Dzwonie do niej a ona A NIE MÓWIŁAM ? :D Nie przejmuj sie tym co gadaja mature mozesz zdac za rok , wazne ze chcesz sie uczyc Prawko zrobisz jak nie za 1 to 10 Ilu ludzi zdaje po kilkunastu razach .A dyskoteki ...No cóz .Młoda jestes chcesz sie bawic Tylko moze z lekkim umiarem to rób zeby nie kolidowało z Twoimi planami i nie doprowadza ło do wypadków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha nie mam takich
problemów, ale też skręciłam nogę na imprezie:D 4 tygodnie w gipsie, totalna rozjebka, masakra:O Trzymaj się:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad ja to znam....
:o🖐️ Trzymaj sie. MAtki nie zadowolisz, ona taka jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co piszesz to
wynika, że twoja matka jest normalna. Odnoszę wrażenie, że to ty jesteś znacznie niedojrzała jak na swój wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana forumowiczka xxxyyyz.
ale tu nie chodzi tylko o prawko dyskoteki i skrecona noge :( czemu sadzisz ze jestem niedojrzala? po czym tak wnioskujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana forumowiczka xxxyyyz.
i znowu to samo :( znowu pretensje i wypominanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desrwerwerwwre
Ja pierdzielę.... "Mam 19 lat, w tym roku skonczylam liceum, ale nie zdalam matury poniewaz nie dopuscili mnie do niej, jednak mimo to mam zamiar dalej kontynuowac edukacje w szkole policealnej na kierunku technik masarzysta..." Czy na tym forum są tylko zblazowane panienki które myslą ze są najmądrzejrze i najpiekniejsze na świecie? DZIEWCZYNO. TWOJA MAMA MA RACJE. WEZ SIE DO NAUKI A NIE!!!! nie zdałas matury ALE TO NIE TWOJA WINA NIE????? bo cie przeciez nie dopuscili, a technik masazysta to szczyt Twoich marzen. W NAGRODE ZA NIEZDANA MATURE SZYKUJESZ SIE NA 4 MIESIACE IMPREZ. ludzie!!!!!!!!!!!!!!! wez sie smarkata do nauki. jestes nieodpowiedzialną osobą. myslę ze to nie jest tak ze twoja mama wstaje i na dzien dobry mówi ci ze jestes beznadziejna. mysle ze twoim postepowaniem zmuszasz ją w jakis sposób do takiego zachowania. mysle tez ze nie dobrze odzwierciedliłas swoja jakie padaja z ust twojej mamy. zastanów sie nad sobą. Moze bys do pracy poszła a nie na ciagle imprezy??? ja nie moge. matury nie zdała, technik masazysta szczyt marzen, chce imprezowac i dziwi sie ze ktos ma do niej pretensje. buhahahahahhahuhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjdkjsdshgasgs
"ostatnio bedac na dyskotece zdarzyl mi sie niefortunny wypadek, a "mianowicie schodzilam ze schodka i zle stanelam na nodze, okazalo sie ze mam skrecony staw skokowy, lekarz postanowil ze musze nosic gips 3 tygodnie no i teraz leze w lozku, chcialabym chodzic o kulach ale gdy wstaje bardzo ta noga mnie boli wiec odpuszczam sobie chodzenie... jak dowiedziala sie ze ten wypadek przydazyl mi sie na dyskotece wsciekla sie, dostala szalu, zaczela mi wypominac ze moj chulaszczy tryb zycia doprowadzil do tego, ze przeswieci kolezanki z ktorymi jezdze na dyskoteki, i te z ktorymi sie koleguje bo one przynosza mi same problemy..." I MA RACJE. A TRZEZWA BYŁAS?? GŁUPIUTKA JESTES.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a te imprezki to za
kasę mamusi??? Czy też pracujesz w co wątpię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tortura orencz
wiesz co.. tak calkiem szczerze, gdyby moje dziecko nie zostalo dopuszczone do matury/nie zdalo jej, tez bym ja przeswiecila, dala szlaban na dyskoteki, wypady, imprezy i towarzyskie zycie. Chyba cos ci sie panna pomylilo, nie dopuscili cie do matury a ty piszesz o ''4 miesiacach imprez'' :o:o pomine juz kwestie tego, ze aby nie zostac dopuszczonym do matury trzeba byc niezlym tlukiem:o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i maja racje
" technik masarzysta.." chcesz zabijać zwierzątka? 😭 :classic_cool: nie wierze, że takie tępe strzały są wśród nas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×