Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cassie90

ZAŁAMANA

Polecane posty

Gość Cassie90

Witam, wiem że pewnie ten temat byl juz tu poruszany wiele razy. Otóz dzisiaj rano mój ukochany wyjechał za granice. Dokładnie do niemiec....jest to jego pierwszy wyjazd i pierwsze nasze rozstanie na tak długo. Nie moge sie pozbierac :( jesteśmy ze sobą 1.5 roku i najdłużej nie widzielismy się 3 dni...a teraz nie bedzie go miesiąc albo dwa tygodnie. Okropnie sie czuje tak bardzo go kocham i chciałabym żeby był przy mnie. On przed wyjazdem powtarzał ze mnie kocha i że robi to dla nas zeby było lepiej (w sensie matarialnym ) Tyle razem przeszlismy ale nigdy nie dał mi powodów do zazdrości przez ten nasz caly okres. Nigdy zadnych podejrzanych smsów ani zachowan nigdy mnie nie oklamal. Ale teraz tak bardzo sie boje ze moze kogos poznac. JA SOBIE NIE WYOBRAŻAM NIKOGO INNEGO niz on tak bardzo go KOCHAM tak bardzo TESKNIE :( jak sobie z tym poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cassie90
ALe ja juz nie moge wytrzymac a co dopiero miesiąc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem Ci ze bardzo
Ci zazdroszcze ;) Jak widac punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerabiałam to wszystko ale uwierz i do samotności można przywyknąć niestety.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ cudooo
agawa1977 , masz kota jak z bajki..., cudo :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głowa do góry..
Nie zdradzil Cie w polsce czemu ma to zrobic w Niemczech Czas szybko leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem Ci ze bardzo
dlaczego niestety?? Samotnosc bywa piekna :D Nie byc od nikogo zaleznym, za nikogo odpowiedzialnym, robic co sie chce i kiedy sie chce albo nie robic nic... Ja po paru dniach spedzonych z moim facetem mam ochote, zeby on sobie juz pojechal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedzie dobrze....
Najgorsze co moglabys teraz zrobic, to zwatpic w jego uczciwosc i zaczac go podejrzewac, ze on tam kogos pozna i Cie zdradzi czy zostawi. Wierz w niego i wasza milosc, nie pozwol zlym myslom zaprzepascic dobrego zwiazku. Bedzie ci zle, ale dasz rade, bo nie masz innego wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie dlatego niestety że dobrze mi z ta samotnością nie ma już tej mega tęsknoty,walącego jak oszalałe serducha,jest stabilizacja,zaufanie,to dobre ale czasem,żal tego co było kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gracha
u mnie trwa to juz cztery lata, spotykamy sie co 2-3 mies. na kilka dni .też panikowałam.związek,wbrew pozorom bardzo się wzmocnił,dasz rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kota dostałam własnie 7 lat temu,żebym mogła lepiej znieść naszą pierwszą małżeńską rozłąke ale śliczna jest to fakt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cassie90
oj ja jestem z natury osoba bardzo uczuciowa i nie potrafie byc sama nie umiem sobie z tym poradzic musze miec przy sobie kogos bliskiego. Nie mam juz tylu znajomych co kiedys odizolowałam sie od wiekszosci ze wzgledu na mojego chłopaka cały czas wszedzie bylismy razem wszytsko razem robilismy a teraz jestem sama jak palec:( Na impreze jechac bez niego to dla mnie bez sens bo i po co szukac nowych wrażen i wkur*** sie ze jakis koles podrywa. Jestesmy tak obydwoje nauczenie mamy swoje zasady. wiem ze nie zawsze było kolorowo....nikt nie jest idealny ale chce wierzyc ze taka rozlaka umocni nasz zwiazek. narazie czuje ogromna pustke i ogromna milosc do niego wiem ze to ten jedyny......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mialo byc tak pieknie...
powiem Ci ze bardzo---> To moze juz go nie kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cassie90
gdybym go nie kochała to bym sie teraz tak nie czuła i cieszyła bym sie wolnościa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mialo byc tak pieknie...
przeciez ja nie Tobie zadalam to pytanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cassie90
myslałam ze mi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tozakurwajebana
do tej laski "powiem Ci ze bardzo" no jasne szmato.. chcesz zeby facet juz wyjezdzal bo wtedy bedziesz mogla robic co chcesz tak? pojsc np na impreze z kolezankami, nachlać sie, kokietowac innych facetow a moze jakis sexik?? eh ty kurwo, oby jak najmniej takich pizd jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy sądzi po sobie
:classic_cool: :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×