Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Na skraju śmierci

Mam powazny problem,z ktorym sama sobie nie poradzą.Proszę o rady.

Polecane posty

Gość Na skraju śmierci

Wazę 121kg.Mam 174cm wzrostu. Jestem uzależniona od jedzenia.Wszystko się zaczęlo w trakcie ciąży.Z nudów i stresu(nie pracowalam,bo mialam zagrozona ciaze)jadłam.Musiałam dużo leżeć! I tak w ciązy dobiłam setki.A po ciąży przytyłam jeszcze 20kg. Moim problemem są slodycze.Ale nie tylko.Po prostu muszę mieć cały czas coś w buzi. Przeszkadza mi moja otyłość!Bolą mnie stawy,kręgosłup.Do tego mam chorą watrobę. Problem leży w mojej głowie,bo wiem,ze kazde smażone mnie zabija..Nie powinnam obciążać wątroby,ale mimo to robię to. I jak mam przestać jeść? Nie wiem:( Dodam,że mam 23 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na skraju śmierci
Udało mi sie zrezygnowac tylko z paluszkow,fast foodow,chipsow i ogolnie wszystkiego co słone. Ale ze slodyczy nie moge:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na skraju śmierci
Uzywalam:-o Nie pomaga:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy w Twoim mieście jest centrum leczenia otyłości, tam mają rózne metody włąćznie z balonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na skraju śmierci
Byłam.PRzepisała mi diete jak dla krolika:-o a ja nie chce jesc 5 razy dziennie salaty!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc zostaje Ci jedzenie słodyczy. niestety ditetyk lepiej wie,co dla Ciebie dobre,ale nie wierzę,że taką dietę przepisała. bo to aż dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odchudzanie to praca nad sobą i nikt za Ciebie tego nie zrobi. Dlaczego sałatę? na początek zmiejsz porcje na głowne posiłki, a do chrupania obierz marchewkę i chrup ją do woli. SŁodyczy nie kupuj. Młoda jesteś, na pewno ci się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolajna jak masz
zamiar tak ja pocieszac to lepiej sie zamknij. Nie kupuj slodyczy,wychodz z domu na spacery,nie mozesz sie nudzic,bo bedziesz zarla,wiem po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba zbyt wysoki ton. zamykaja to się drzwi.Dziewczyna chce,żeby jej pomóc to mowię. A jak mam ją pocieszyć? idż na terapie może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z Karolajna12453, dietetyk nie przepisałby takiej diety. Ja mam ułożoną taka dietę i ani nie chodzę głodna ani nie brakuje mi niczego. Waga sama leci i mam pełno energii. Autorko radzę Ci się zastanowić nad tym,albo słodycze albo spadek wagi. Nikt nie zrobi tego za Ciebie, a narzekanie do niczego nie prowadzi bo tylko się tym dołujesz i w efekcie jesz więcej słodyczy na poprawę humoru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załóż sobie opaskę na żołądek
:) powinno pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×