Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miał być ślub.

Pytanie o ustalenie ojcostwa.

Polecane posty

Gość Miał być ślub.

Mój były chce wnieść pozew do sądu o ustalenie ojcostwa. Nie jesteśmy małżeństwem ani nie byliśmy. On ma takie prawo? Ile czasu musiałoby minąć, żeby nie mógł wywinąć się z płacenia na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma takie prawo. Tyle tylko że narazie nie zwalnia go to od płacenia. Jeśli jednak badanie wykluczyło by jego ojcostwo, Ty musiała byś mu zwrócić pieniądze. A czy dziecko jest zapisane już na niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jest ojcem?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miał być ślub.
Jak na dziś to on nie płaci na małego nic. Dopiero co się rozstaliśmy. A czy ma możliwość odebrać mi dziecko? Bo mi tym groził i tak się zastanawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli się okaże że dziecko jest jego będzie musiał wyrównać zaległości sprzed procedury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miał być ślub.
Szczerze to nie wiem czy jest ojcem czy nie. Podejrzewam że tak ale pewności 100 procentowej nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvmg
na ustalenie ojcostwa jest pol roku od narodzin dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miał być ślub.
A ma szansę na odebranie małego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drgawka
w takim razie, kiedy okaże się, że nie jest jego, będziesz musiała mu zwrócić poniesione koszta (np. alimenty), jeśli jednak jest jego, będzie musiał łożyć na dziecko i jeśli wcześniej nie płacił alimentów, zmuszony będzie do zapłacenia Ci ich za czas, kiedy ich nie płacił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miał być ślub.
A po tym czasie, nawet jeśli udowodni że mały nie jest jego to już przepadło i oficjalnie pozostaje jego dzieckiem tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miał być ślub.
Rozstaliśmy się naprawdę niedawno, do tej pory mieszkałam z nim, dziecko też. Utrzymywał mnie i małego, więc chyba nic nie będzie musiał wyrównywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miał być ślub.
Co musiałoby się stać, żeby sąd zabrał mi dziecko? Jestem młoda i zupełnie zielona w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie prawdą jest, że po upływie tego czasu on nie może podważyć ojcostwa Poprostu po tym czasie jest trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musiał by udowodnić że nie masz warunków do zajmowania się małym, nie masz kasy, nie opiekujesz się nim tak jak trzeba, że dziecko jest zaniedbane, ty pijesz, jesteś chora psychicznie, mieszkasz w melinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miał być ślub.
Bo on chce zrobić testy DNA. I tak się zastanawiam czy on może to zrobić, dziecko nosi jego nazwisko. A jeżeli nie jest jego to co później, mały przechodzi na moje nazwisko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli nie masz warunków
do wychowania dziecka. Nie masz gdzie mieszkać, nie masz stałego źródła dochodu, nie żyjecie na określonym poziomie (brak toalety i bieżącej wody itd) lub nadużywasz alkoholu, narkotyków, prostytuujesz się to sąd może ci odebrać dziecko i przyznać ojcu. W innych wypadkach zazwyczaj dziecko zostaje przy matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drgawka
Jak to nie można ustalić ojcostwa po 6. mies.? Nie wiem, o czym mówicie, mój znajomy podczas rozwodu ustalał ojcostwo, bo nie żona 'nie miała pewności', czy 8-letni syn jest rzeczywiście jego synem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miał być ślub.
Rozumiem. Mieszkam aktualnie u kogoś z małym i ten ktoś nas utrzymuje, przynajmniej do czasu aż nie znajdę pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolwBlotny
Z jednej strony widac ze chcesz od od niego ciagnac kase ale na ustalenie ojcostwa podejrzewam nie bardzo chcesz sie zgodzic... zdecyduj sie, jesli dziecko nie jest jego jakim prawem moze cie je zabrac? Jesli jego ma obowiazek placic...ale i prawo widywania sie test jest najlepszym rozwiazaniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, przechodzi na twoje nazwisko. Jeśli w sądzie dostarczysz odpowiednich dowodów argumentów i świadków, że jednak to on jest ojcem, sąd wcale nie musi zalecić badań. Ja miałam taką sytuację tylko w drugą stronę zupełnie, ale to dłuuuuga historia i chodziło o męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miał być ślub.
Nie wiem czy jest jego, pisałam to wyżej. Jeśli jego to ok, ale wtedy może mi go zabrać (nie zarabiam). A jeśli nie jego to tym bardziej dobrze, chociaż nie będzie dawał kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli nie masz warunków
glupota. jak to "świadków" ze on jest ojcem? Na to nie można mieć świadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miał być ślub.
A czy on może to badanie zrobić przed rozprawą i dać wyniki jako dowód że np. nie jest jego? Przepraszam że tak się dopytuję ale to dla mnie ważne bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miał być ślub.
Nie mam zamiaru się na to zgadzać. Świnia kazał mi się wyprowadzić, najlepiej byłoby, żeby zostawił mnie w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
no to szukaj pracy szybciej, bo w tej sytuacji jak sie okaze jego dziecko to moze Ci zabrac, bo nie masz stalego zrodla dochodu, ani domu... co za sytuacja... wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miał być ślub.
Szukam pracy ale jak widzę to trafiają mi się tylko dorywcze zajęcia, a to pewnie za mało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miał być ślub.
Mieszkania swojego nie mam niestety, z rodziną nie utrzymuję żadnych kontaktów więc powrót do rodziców też odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×