dlaczego nie potrafię być szczęśliwa

potrzebuję naprawdę z kimś pogadać. Mam taki problem jestem po ślubie 6 lat i chyba mam już dość. nie wiem jak sobie poradzić z mężem który nic mi w domu nie pomaga nawet cięzko włożyć naczynia do zmywarki, wszystko na mojej głowie a jemu tylko jedno w głowie seks.... a ja po całym dniu w pracy i pracy w domu nie mam ochoty i siły na seks.

nie jesteś szczęśliwa bo jesteś złym człowiekiem.

powiedz mu ,że jeśli zacznie pomagać,to moze zostanie Ci trochę energii na seks :)

a skąd wiesz że jestem złym człowiekiem???

bo źli ludzie nie są szczęśliwi.

córka wulkanizatora masz dziwne podejście do życia

dałaś sobie wejść na głowę, teraz ustal nowe zasady i KONSEKWENTNIE je egzekwuj

nie zniknie chyba masz rację za dużo za niego robiłam ... obiadki zawsze czystko i sprzątnięte i jeszcze był seks a teraz mam mniej siły??? i nie mam ochoty na seks tak często jak on ale to do niego nie dociera.........

Na jednym topiku żalą się, że za mało seksu a na drugim, że tylko sex. No nie dogodzi. ;) Co znaczy dla Ciebie szczęście? Może dobrze ujęłaś temat: dlaczego nie potrafię... A nie : dlaczego nie jestem... Trzeba nauczyć się docenić to, co się ma i na tym budować poczucie szczęścia. A do reszty dążyć. Trzeba po prostu przywyknąć być szczęśliwym.

niektorzy kochaja byc nieszczesliwi ,lubią uzalac sie nad soba ,robic z siebie ofiary !! ;-)

jazakochana nie przejmuj się beznadziejnymi opiniami....nie jestem mężatką ale w pełni cię rozumię i jeżeli nie chcesz dalej tkwić w chorym małżeństwie...to spróbuj coś zmienić w nim....zacznij od siebie i swojego postępowania w stosunku do męża...nie może mieć wszystkiego podłożone do nosa....ty też musisz znaleźć czas dla siebie ...odpocząć, gdzieś wyjść itd. jak nie zaczniesz tego zmieniać teraz to pytanie kiedy później?? przedłużający się u ciebie taki stan nie będzie dobrze wpływał na wasze małżeństwo, co w następstwie doprowadzi do pogarszających się relacji z mężem...a wiemy do czego to prowadzi spróbuj cos zmienić i poczuć się szczęsliwą...

ktoś tu chyba ma nierówno pod sufitem! Jak mozna pisać że człowiek nieszczęśliwy jest złym człowiekie, co ty znasz tą osobę że tak oceniasz. A może zła jest przez to że dba o męża żepracuje ,sprząta ,gotuje a może dlatego że zamało mu gaje co? CHORE, A może po sobie tak sądzisz? Dziewczyna chce się komuś zwierzyć a ty takie rzeczy wypisujesz.

jak ktoś ci źle ci życzy lub przeklina to trzeba go błogosławić mocą Jezusa Chrystusa i wtedy szatan ,zło nie ma do ciebie dostępu a jak juz ktoś przeklął to błogosławieństwo przerywa to przekleństwo

Jestem 12 lat po ślubie i ostatnio straciłam chęci do zycia.nic mi sie nie chce.Mąż materialista-wykancza mnie nerwowo?!Nie moge podjąć pracy bo mam 3-letnie dziecko,mieszkam na wsi,przedszkola nie ma:(co tu zaradzić?

Do mężatka12 A dlaczego piszesz że mąż jest materialistą ? Co robi że piszesz że wykańcza cie nerwowo ? Do ewa_strzyzewska15 "ktoś tu chyba ma nierówno pod sufitem! Jak mozna pisać że człowiek nieszczęśliwy" Dajcie spokój ludzie. Nie widzicie że to prowokacja, widać ktoś cynicznie pewnie napisał

do takatakatam A co ty nie wiesz kto to materialista????

Bardzo mi przykro że nie mogłam Cię wspomóc wcześniej wiem o czym mówisz. I rozumiem. Faceci myślą jak dawcy plemników. Mam nadzieję że jakoś dałaś radę.

Do jakazakochana mam nadzieje ze ułożyłaś sobie życie

Do jakazakochana mam nadzieję że to odczytasz - jesteś świetna kobieta i uwierz w siebie za dużo przeszkód było za Tobą teraz jest z gorki. Wierzę w Ciebie

Nie tylko dawcy plemników nie tylko

zasadnicze pytanie niezbędne do dalszej rady: 1. czy macie dzieci 2. czy masz możliwość "ucieczki" na jakiś czas