Lubisz swoje imię?

Dlaczego tak, dlaczego nie? Na jakie byś je zamienił/a?

wkurza mnie, że jest takie długie :O

i nigdy na zadno inne bym nie zamienila ;)

moje imie to jedyna rzecz jaka w sobie uwielbiam ;)

Bardzo mi się podoba. Ale nie zdradzę jakie! :-)

podba mi sie :D Patrycja:P Chociaż kiedyś wołam mieć krótsze imie :P

Ja mam na imię Iza i jak nie lubiłam swojego imienia tak nie lubię. Dziwnie się czuje jak ktoś zwraca się do mnie po imieniu...

teraz lubię bardzo..... ale w czasach gdy chodziłam do LO nienawidziłam i nie dla tego że jest jakieś brzydkie a powód był taki że przez 4 lata nauki byłam jedyną dziewczyną w szkole mającą takie imię więc wystarczy że gdzie padło moje imię i każdy już wiedział o kogo chodzi to było cholernie wkurzające czułam się jak jakaś napiętnowana :)....jak zdawałam maturę zaczepiła mnie na korytarzu jedna z nauczycielek z tekstem że znowu będą mieli prawdopodobnie ......bo wypłynęło właśnie do szkoły podanie o przyjęcie dziewczyny z moim imieniem na co ja odpowiedziałam że współczuję tej osobie jeśli znowu będzie jedyna :)

mam na imię Basia i niecierpię swojego imienia :O najgorzej jest jak sie z kims zapoznaje - przedstawic sie Barbara brzmi okropnie, Basia to jakos tak zbyt pieszczotliwie i głupkowato a Baśka to już w ogóle jak koń... :(

a co w tym zlego? Ja akurat bylam jedyna w Polsce z tym imieniem. Ale wspolczucia nie potrzebowalam wcale ;)

>>matka taka jedna, wiem co masz na myśli. Również mam rzadko spotykane imię i zawsze czy to w szkole, na studiach w pracy, jeśli padło moje imię, każdy wiedział o kogo chodzi i wszystkie oczy na mnie, haha. Ale lubię swoje imię, właśnie dlatego, że jest takie wyjątkowe i nawet ładnie brzmi, przynajmniej dla mnie. Nie jest to wielką tajemnicą, więc powiem wam moje imię: Afrodyta :D hehe, nieźle mnie rodzice urządzili co? :D

Ale co w tym zlego, ze zwracali uwage? Jestem tak przecietna, szara i nijaka, ze chociaz imie moge miec oryginalne ;)

>>uwielbiam moje imie, to ja ci powiem choćby jeden minus... w szkole, nauczyciele tak sobie upodobali moje imię, że bywało tak, gdy np. gdy jakiś nauczyciel miał zastępstwo z moją klasą a brał kogoś do odpowiedzi... patrząc w dziennik, mruczał najpierw pod nosem Afrodyta, Afrodyta, a następnie... kto to jest ta Afrodyta? Wstawałam i nagle: " to ja do odpowiedzi poproszę" :D To tylko taki mały przykład, a mnożyć tego mogę dużo :D

ale to normalka... Wiadomo zawsze bylam pierwsza pytana. Na kazdej nowej lekcji musialamopowiadac skad jest moje imie... No ale co z tego? Dla mnie to nie byl powod, zeby nie lubic swojego imienia ;)

Nie przepadam za moim imieniem. P.S.A może piszcie jak macie na imię bo to ciekawe :)

nie napiszę, bo się wstydzę :(

uwielbiam swoje imie...wiesz teraz sama się z tego śmieję ale wtedy w czasach szkolnych czułam się jakbym ciągle była na świeczniku zero prywatności tym bardziej że należałam raczej do tych nieśmiałych nie mylić z szarą myszką :D

Ja tez bylam niesmiala, szara myszka. Ale co ma prywatnosc do bycia odpytywanym na lekcji? ;) Byc na swieczniku z powodu imienia? Ja jestem tak nijaka, ze naprawde to moje imie to wrecz blogoslawienstwo dla mnie, ze ktos mnie zauwaza, hehehe ;) Nigdy nie bylo dla mnie brzemieniem ;)

Odkąd pamiętam nie podobało mi się moje imię. Zawsze uważałam,że jest okropne i nie cierpię jak ktoś je zdrabnia.Teraz już je trochę polubiłam bo wiem,że mogłam mieć gorzej na imię ;) gdybym mogła to bym zamienila ale nie wiem na jakie;]

uwielbiam swoje imię---> to może zdradzisz jak masz na imię?

bazienka---> otoz to! po proostu zawsze na poczatku bylam przygotowana, a potem spokoj :D Sorry ale nie powiem jak mam na imie. Anonimowosc jest dla mnie bardzo cenna ;) Wciaz malo osob nosi to imie ;) Zreszta chyba nie wazne jakie to imie, wazne, ze je lubie ;)

ok...po prostu byłam ciekawa :)

O matko jak sobie tak cenisz prywatność to na bezludną wyspę się wyprowadz.Wielka tajemnica z imienia :O

prywatnosc a bycie odludkiem to cos innego... Zadna tajemnica, po prostu chce pozostac anonimowa ;)

Przeciez nikt ci nie karze podawać nazwiska i adresu.To tylko IMIĘ

Ale w moim przypadku mniej by mnie nazwisko idendyfikowalo niz imie... Juz wolalabym pesel podac :D Ale po co? ;)

Lubię swoje.

tak lubie ! Mam na imię Paula ;] szkoda tylko, że robi się coraz bardziej popularne :(

kiedys bardzo nie lubilam swojego imienia, ale teraz juz jest ok, akceptuje ;) . Moja mama bardzo chciala dac mi na imie Joanna - bardzo lubie to imie, szkoda, ze nie udalo jej sie jednak wygrac z typem ojca ktory uparl sie na Karoline :D .

ja mam Małgorzata.... ogólnie mi się podoba:)