Sex bez ślubu kościelnego

hmm w tej religi mozna anal ,oral itp ale kazdy stosunek musi sie w pochwie zakonczyc tzn chodzi mi ze nasienie w pochwiel ..

Nic nie szkodzi, a jak żyje proboszcz co ma kościelny :D

?????????????????

nie uważam żebym w oczach Boga była gorsza od księdza pedofila, tylko dlatego że nie chodzę do kościoła a wolę pomodlić się w domu, a on co niedziela celebruje msze - również te dla dzieci.... a jeśli w oczach Boga mimo wszystko to ja jestem ta zła, choć dzieci ani nikogo innego nie krzywdzę... cóż... to może faktycznie tam - po drugiej stronie lepiej mi będzie u Lucka...

Mam wrażenie, że cokolwiek się czyni w tej materii (seksu), i tak się grzeszy (w świetle "przepisów" KK). Masturbacja - grzech. Współżycie przed ślubem - grzech. Antykoncepcja - grzech. Ja wkrótce wychodzę za mąż (ślub kościelny) i tak wyszło, że nie współżyjemy (choć razem mieszkamy). Ale nie to, że z pobudek religijnych, to by było szczytne! my po prostu jesteśmy chyba aseksualni :o Ale oczywiście muszę się pilnować przy spisywaniu protokołu, żeby to nie wyszło na jaw. Bo brak ochoty na seks w kontekście katolickiego małżeństwa to też źle :o

Moja znajoma nie dostala rozgrzeszenia kiedy powiedziala ksiedzu ze mieszka z chlopakiem- nie męzem wiec z tego wnioskuje ze to ciezki grzech dla katolika...

Pseudonim --> nam odmówiono spowiedzi z powodu MIESZKANIA ZE SOBĄ. Bez współżycia. I nie to, że to grzech, ale "prawo kanoniczne". Zaznaczam, ja w ogóle nie widzę w tym problemu i w ogóle bym o tym nie wspomniała, ale zostałam dokładnie WYPYTANA :o

Kościół wszystkie swoje prawa czerpie z Biblii i na jej postawie. Jeżeli ktoś śmie zaprzeczać jakiejkolwiek prawdzie, proszę niech napisze na maila: rafcio2157@wp.pl. Jestem bardzo blisko ołtarza, studiuję KKK.

dlatego ja z moim ukochanym wezmiemy ślub cywilny - Bog jest wszędzie więc ślubując sobie w USC będziemy sobie ślubować w obliczu Boga a księży mamy w dupie - w przeważającej ilości są bardziej grzeszni niż my i w dodatku są hiopokrytami

Do tez.....nigdy jeszcze ze soba nie sypialiscie, czy od jakiegos czasu? W jaki sposob mace zamiar splodzic dzieci, jesli nie wspolzyjece ze soba? Sorry, ze tak wypytuje, ale jeszcze nigdy sie z takim przypadkiem nie spotkalam

dziecko można począć w drodze inseminacji

jeśli wysłanników Boga masz w dupie to i samego Boga masz w dupie. Nie rozumiem tylko dlaczego tak bardzo boisz się to napisać.

A gdzie w Piśmie świętym jest napisane, że współżycie Kobiety z mężczyzną i to w dodatku gdy nie są związani sakramentem z innymi osobami jest grzechem ? Przecież wy nie popełniacie grzechu cudzołóstwa . WIĘC W CZYM PROBLEM. no chyba tylko w świętojebliwości. :P

Skoro nazywacie sie katolikami to wszystkie zasady tej religii powinniście przestrzegać. Katolicyzm to nie wiara w to co napisane w biblii wiec bez sensu uwagi ze biblia nie zakazuje. Albo sie przyjmuje zasady danego wyznania albo nie. Wyznanie tworzą np księża biskupi i papież w tym przypadku. Albo jesteście 100procentowymi i aby takimi sie nazywać musicie sie pilnować albo nie 100procentowymi i robta co chceta... Tylko czy sensem jest wtedy nazywać sie kims jesli nie przestrzega sie zasad? Na szczęście dla was jest obejście w tej durnej religi na wszystko - spowiedź.

... Radzę wiec zastanowić sie czy chcecie nazywać sie osobami wierzącymi czy katolikami. Jesli tym drugim wypadałoby trzymać sie zasad nawet tych głupich. Nie podoba sie?zawsze mozna zmienic.to tylko wyznanie a nie szukanie dyskusji ze kazdy moze cos zmienic w przepisach danego wyznania. W polityce ktos kto sie nie zgadza z czymś to odchodzi lub zakłada własną partie. To bardziej uczciwe niz nazywać sie kims a nie zachowywac jak powinno...