Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja xD

Czy Whiskas to nie dobre jedzenie.??

Polecane posty

Gość ja xD

Dwa dni temu zamówiłam wyprawkę dla moich kotków. Jest tam spora paczka suchej karmy 4 saszetki i mleko no i poradnik. Ale teraz na jednym forum przeczytałam coś strasznego : Jak nie przesyłają jak przesyłają; ) Ja zamawiałem raz i 2 moja mama ?! ale wystarczy zmienić np. numer domu a na poczcie i tak na to nie patrzą; P jeszcze dają taką fajną myszkę na sznurku :P mleko i tak kicha bo kot jak spróbował to się najeżył i wyrzygał. :P A co do whiskasa Był ktoś w fabryce tego Gówna ?! nie ? Mój stary był i co tam robią. Np. Stare mięso (nawet lekko zielonkawe) mielą na papkę. to czego przykładowo nie zjesz w mC donaldzie xD to trafi do whiskasa ( ogólny skład to; Kurze łapki - z pazurkami. Mięso zawsze z padniętych zwierząt. Zapach mięsny i składniki Uzależniające kota od tego.) Czy to prawda?? przecież po co mieliby wrzucac stare mięso.>???? nie możliwe. i co i teraz nie wiem czy kociaczkom podać to czy nie. prosze pomocyyy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czorny
resztki mc dla kotów??????????? matko to straszne pod zadnym pozorem nie daewaj tego świństwaswoim pociechom jeszcze dostaną biegunki albo cos , whiskas to moga sobie co najwyzej dachowce wpierdalac a Ty gotoj im normalne potrawy nie wiem rosół z kury mielonego z ziemniaczami albo jajka z kefirem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja xD
kto był by taki głupi i zajmował się nad padliną luuudzie.?? żaden normalny człowiek by chyba tegpoo nie zrobił a ja już nie wiem czemu tak tam napisali o o chodzi. odpiszcie prosze... !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja xD
ale kilka miesiecy temu jeszcze kupowałam innym moim kotkom to nic im nie było to nie mozliwe ze resztki mc donalda wsadzają tam albo zdechniete zwierze. kto by sie w tym pepkał....??? no trzeba logicznie pomysleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czorny
ej to jest prowokacja prawda??... nieee no na pewno no przeciez nie mozna byc az tak tepym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusiek xD
cooo.? no to to prawda ze padline tam kroją czy nie.??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffhhhhhhhh
whiskas to najwieksze scierwo jakie tylko mozna dawac. po prostu obroc puszke i przeczytaj sklad- miedzy innymi POPIOL :) zadna sciema. jesli masz troszke wiecej grosza,przenies sie natychmiast na gimpet, hills-a, royal canin. jesli nie masz forsy na drozsze odzywki,to tak jak napisal ktos przede mna- lepiej domowe jedzonko,tyle ze bez soli- najslabszym punktem kotow sa nerki, wiec pozniejsze zabiegi pochlona majatek. nie kupuj wiecej whiskasa albo sheby, czy jak to gow no sie tam nazywa. aha jeszcze jedna tania,ale dobra firma to animonda. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusiek xD
a kitiket.?? no ale jakto mozna tak podawac w whiskasie padline luudzie.?? i popioł czyl co.>?? popiół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość try333334444444444444444
moj kot je kitikety i inne n.im shelby i jedzenie z biedronki. jedynie suche kupuje mu royala lub inne u weterynarza odpowiednie dla niego. na mokre dobre jedzenie mnie zwyczjanie nie stac. jest cos pomiedzy tym komercyjnym naszpikowanym uzalezniaczami jedzeniem a drogimi karmami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusiek xD
chyba tak. my teraz koty karmimy kitiketem ale zamówiłam za darmo wyprawkę dla kotów. i się pytam czy to możliwe ze sa tam padliny.? wiadomo ze galarety jest wecej niz miesa i to w saszetkach moim kotom po kitikecie nic sie nie dziej e a mowia ze nie dobre i po whiskasie tez nic sie nie działo i sie nie uzalezniały a teraz co>? nie wiem czy podac czy nie. a sucha karma whiskas tez z padliny.????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowałam jako wolontariuszka
w lecznicy, tak więc napiszę coś od siebie Całkowicie odradzam karmienia zwierząt karmą typu Whiskas, Pedigree etc. Jeśli chodzi o karmę dobrej jakości, to z czystym sumieniem polecam firmę Royal Canin. Domowe jedzenie: ma swoje plusy i minusy. Opiekun zwierzaka ma przeświadczenie, że dając pupilowi mięsko z rosołu, daje mu to, co najlepsze. Owszem - takie jedzenie jest w porządku, nikt temu nie zaprzecza. Aczkolwiek trzeba pamiętać, że wszelkie zupki z dodatkiem mięsa (np. pomidorowa z ryżem plus mięso przyrządzone na bardzo gęsto), nie oczyszcza zębów. Sucha karma wzmacnia zęby, a dokładniej oczyszcza je z kamienia. Często spotykam się z przypadkami, gdzie psy całe życie były karmione domowym jedzeniem, a po kilku latach zaczynały mieć problemy z wypadającymi zębami. Często było już za późno na ratowanie zębów i w ten oto sposób 6-7 letnie zwierzaki zostawały bez zębów lub z pojedynczymi egzemplarzami. Jeżeli ktoś decyduje się na domowe jedzenie, to trzeba KONIECZNIE pamiętać o czyszczeniu zębów swojemu pupilowi. Są do tego specjalne preparaty w dozownikach, wystarczy spryskać gazik i umyć każdy ząb po kolei. Można jeszcze na innej zasadzie karmić zwierzaka: rano sucha karma, a po południu domowe jedzenie. Opcji jest naprawdę wiele. Są również specjalne kostki, aczkolwiek lekarze podważają ich skuteczność, dlatego nigdy z nich nie korzystałam. Ja całe życie karmiłam swojego psa (rottweiler) suchą karmą firmy Royal Canin. Gdy sunia skończyła 9 lat, wówczas przerzuciłam ją na domowe jedzenie. Staruszka cierpiała z powodu wątroby. Gotowałam jej piersi z kurczaka (pokrojone) z ryżem i pokrojoną marchewką. Przez dwa lata problem z wątrobą nie nawrócił, polepszył się stan psiaka. W tym czasie myłam jej zęby preparatem do czyszczenia zębów. Mój piesek odszedł z tego świata w wieku 13 lat. A średnia wieku tej rasy psów wynosi 10 lat. Aż mi się łeska zakręciła, kochana z niej psina była :( najkochańsza... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja xD
no rozumiem ze nie warto kupowac tej karmy bo jest wiekszość galarety czy tylko 4% mieśa. le czy może yć coś takiego ze kroją tam do tego padlinę.?? moje koty sa teraz karmione suchą karma kitiket i nic nie jest nie ma objawiów. acz kolwiek gdyby ta karma była tak zła, ze juz tam pdline kroja to przeciez by wycofali bo inspektorzy sprawdzają to zarcie i by zobaczyli ze padlina jest no nie.??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowałam jako wolontariuszka
Karma dla zwierząt to co innego niż dla ludzi. Tak samo jest z normami obowiązującymi w zakładach produkujących karmę dla zwierząt i jedzenie dla ludzi. Są inne reguły, zasady BHP, wszystko jest inne. Jeśli sanepid dopatrzy się jakiś nieścisłości w produkcji karmy dla zwierząt, to i tak jej nie zamknie. Co najwyżej grzywnę nałożą na firmę. A dajmy na to Whiskas - zarabia takie pieniądze, że oni mogą sobie pozwolić na takie wizyty. Poza tym... kto się interesuje produkcją karmy dla zwierząt? Nie wiem czy w ogóle sanepid się tym zajmuje. Sanepid jest od "ludzi". A od zwierząt? Kto to sprawdza? Wątpię, aby nasz kraj wykładał pieniądze w imię dobra naszych zwierzaków. Wg mnie nikt tego nie sprawdza, a jeśli nawet - oni mają duuuużo pieniędzy i siedzib, gdzie jest produkowana taka karma. Nawet jeśli jakąś produkcję zamkną (nigdy o czymś takim nie słyszałam), to pozostaje masa innych, gdzie pracownicy, za przeproszeniem leją na to, co wrzucają na produkcję. Nie studiowałam weterynarii. Ale rozmawiałam z wieloma lekarzami i KAŻDY, podkreślam - KAŻDY, odradzał mi super znane i reklamowane firmy produkujące karmy dla zwierząt. A myślisz, że dlaczego w żadnej lecznicy nie dostaniesz karmy typu Whiskas, Kitekat czy Pedigree? Bo żaden lekarz, któremu zależy na zdrowiu zwierzaków, nie poleci Ci czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xk9
wiskas to dobry pokarm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżordżus
moje koty nawet nie tkną whiskasa, a skoro one nawet tego nie tkna, chociaz to obzartuchy straszne, to ja nie chce wiedziec co tam jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecwiko wszytskim
a ja kurde zamówiłam i jeszcze mi nie przysłali a już chyba z miesiąc minął :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tereferkuku
pracuje w fabryce whiskasa w notterbern w uk. Normy higieniczno sanitarne wieksze niz w niejednej brytyjskiej fabyrce zywnosci, wszystkie produkty maja swoja recepture i jakosc i nie prawda ze whiskas to gowno A jak gowno to takie samo jak royal tyle ze roznica jest taka jak pomiedzy szynka z almy a szynka z biedronki = cena!!!!!!!!!!!!! po prostu royal jestmarka luksusowa ale jakosc podobna jak whiskas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda, tutaj w porcie wszystkie odpady z ryby wedruja do duzego pojemnika ktory jest wlasnoscia firmy whiskas - z tego gowna robia to jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrzecie na etykiete, kot potrzebuje conajmniej 40% proteiny, jezeli jedzenie tyle nie zawiera to znaczy ze nie jest grosza warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżordżus
"po prostu royal jestmarka luksusowa ale jakosc podobna jak whiskas " czyli tak samo chujowa :Do ile royal nie gorszy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whiskas zachodni od Polskiego różni się i to bardzo. Nasz jest kiepskiej jakości. Przez 5 lata miałem sklep zoologiczny i nie raz rozmawiając z klientami mówiłem jak wygląda karma zachodnia a Polska. Nasz krajowy Whiskas jest gorszy od tego np z Niemiec czy Anglii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżordżus
tak czy inaczej ja innej karmy niz orijen moim kotom nie daje jesli chodzi o suchą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxc
APELUJĘ DO POSIADACZY KOTÓW!!! błagam Was po prostu, nie karmcie swoich kotów jedzeniem z puszek typu whiskas, kitekat itd. nawet royal canin odpada dlaczego to mówię? moja kotka od małego jadła takie kocie jedzenie (jako kociak kupowałam jej takie po 8 za małe pudełeczko, potem whiskas). duży wybór smaków, ładny zapach itd. myślałam, że robię dobrze. moja kotka ma teraz niewydolność nerek, będzie musiała być leczona do końca życia (które będzie znacznie krótsze). skontaktowałam się z najlepszą wet nefrolog (lekarz od nerek) w Polsce. okazuje się, że te nerki to właśnie od whiskasów i innego tego typu żarcia. dowiedzialam się ze ta pani ma całą masę pacjentów z tym problemem; własnie takich które były karmione gotowym jedzeniem dla kotow. jak wspolnie przestudiowalysmy sklad to okazalo sie ze w tgakich karmach polowa to skladniki ktorych kotom w ogole nie mozna jesc!!! ja już nie cofnę czasu, ale może dzięki mnie ktoś z Was zmieni żywienie swoich kotów i uratuje je przed chorobami. dla tych którzy nie chcą dalej truć zwierząt - dowiedziałam się ze najlepsze jest żywienie barf (czyli bardzo zblizone do naturalnego pozywienia kotow). jesli chcecie moge podeslac linka do strony o takim sposobie karmienia. PS. to dotyczy również psów itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxc
i jeśli karmiliście koty taką karmą proponuję - zróbcie na wszelki wypadek badania krwi, zeby wykluczyc chorobe nerek. bo objawy sa niewidoczne az do chwili kiedy kot jest bliski smierci. moja ledwo odratowalismy. wiem ze sa tacy ktorzy mnie oleja. ale wiem ze sa tez ludzie ktorzy kochaja swoje zwierzaki nad zycie. moja kotka juz nie wyzdrowieje, za pozno. i pluje sobie w twarz za to. ale wlasnie z tego powodu chce zeby jak najwiecej ludzi wiedzialo o tej karmie. zeby udalo sie uratowac chociaz kilka kotow, psow czy chomikow.... placze kiedy moja kotka musi rpzechodzic te wszystkie bolesne badania przeze mnie. chce zebyscie chociaz Wy mogli tego uniknac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda śmieciowa karma zabija kota. Miałem taki przypadek że klientka kupowała swojego czasu paszteciki dla kotów firmy rossman. Kot jej dostał uczulenia, na tyle poważnego że musiał być na specjalnej diecie. To nie wszystko moja znajoma miała trochę kotów bezdomnych i finansowo nie wyrabiała na puszki więc zaczęła dawać paszteciki rossmana i koty dostawały silnego uczulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżordżus
kiedys karmilam koty tym na co mnie bylo stac, whiskasem nie, ale ostatnio duzo wieksza wage do tego przywiazuje. czy nerki sa w stanie sie "zregenerowac" jesli kiedys karmilam zle a teraz dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×