nie wyszalalam sie za mlodu;( żałuję

mam 23 lata, powazny zwiazek od 3 lat, prace, szkole. i zero fajnych wspomnien...

Na prawde wspolczuje :-o

ale o co chodzi? nie nabzykalas sie przed zwiazkiem czy co? ja jestesm w zwiazku 10 lat i ciagle szalejemy :) ale czuje ze u ciebie wieje nuda dlatego zalujesz. moje wspomnienia przed zwiazkiem nie sa ani rozowe ani warte wspominania - po prostu nudne zycie nudnego singla :(

nie jestem singlem.nie chodzi tez o bzykanko. tylko o zwykle imprezy,szalone wakacje, jakies krotkie przygody z facetami (a mialam same zwiazki co trwaly min rok)

rozumiem mam to samo :O tzn teraz nadrabiam z moim facetem ten stracony czas bo przed 20 przegrałam życie totalnie .... ja pierdziele :(

przeciez bedac w zwiazku mozna chodzic na imprezy, jezdzic na wakacje. chyba ze ty mieszkasz w zlotej klatce to wspolczuje. my mamy swoje grupki znajomych, potrafimy spedzac czas osobno, wychodzimy na imprezy ze znajomymi nie ciagnac koniecznie partnera ze soba. jezdzimy razem na wakacje ale pociagaja nas rozne rzeczy wiec spedzamy sporo czasu osobno. dalej nie wiem w czym masz problem.