Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adujenta

Polacy w UK. Pytanie o nastroje.

Polecane posty

Gość adujenta

Zmiana rzadu w UK i slyszy sie troche o zbyt duzej ilosci emigrantow ekonomicznych. Czy odczuwacie jakos ta presje, ze Brytole nas nie chca, ze przeszkadzamy tu, ze jestesmy nie chcianymi goscmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic takiego nie odczuwam
Mieszkam w malym angielskim miasteczku pod Londynem i tu nic sie nie zmienilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIPSY LIPSY
ja tez mieszkam pod Londynem i tez jest spokoj.Moze nastroje sie zmienily w okolicach gdzie jest wiecej emigrantow,ale tu nie tylko chodzi o polakow,ale tez o emigrantow z azjii i afryki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Creative1
Hej wszystkim :) Przybylo troche ofert pracy w UK czy dalej jest tak sobie ?? Jak ogolnie z praca teraz w sezonie w Londynie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia1984
tez mieszkm pod lonynem wszsytko wyglada ok, chodzi o emigrantow z poza unii wiec o to sie nie martw a to ze benefity chca obciac zajmie im dluzszy czas chociaz watpie ze rad zgodzi sie na ten glupi pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
benefity sa tak ustawione zeby oplacalo sie pracowac. a oni maja taki plan zeby obciac benefity tym najbiedniejszym - te wlasnie doplaty do 16 godzin , tak ze albo trzeba bedzie pracowac na pelny etat albo wcale. tak jeszcze jest jakos to rozwiazane dla np. matek z dzieckiem, ze te matki pracuja a jak oni wprowadza te swoje plany ciec benefitow to ludzie przestana pracowac na te niepelne etaty bo nie dostana dofinansowania. poki co to byl taki troche kopniak w tylek - pracuj a dobrze na tym wyjdziesz bo ci jeszcze doplacimy. wiec ja nie wiem przeciw komu oni to robia - chyba tylko sobie. a co do pytania z topiku - nie zauwazylam zeby sie cos zmienilo.. mieszkam w poludniowej walii - cardiff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w bristolu tez nie widac
roznicy w zachowania ani wspolpracownikow ani sasiadow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle ze tak
z dna na dzien nie moga przestac nas lubic, jak ktos nie znosil imigrantow to dalej to robi, a komu nie przeszkadzalo to, to sie nie zmienil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuuuuuuuuuuuuuuu
beneficiarze gdzie jestescie.dla was narazie nic sie nie zmienilo.nadal mozecie ciagnac kase z cudzego kraju.wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beneficiarze.
Jestesmy w UK I JESTESMY Z TEGO DUMNI !!!! a ty zapierdalaj za 1200 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refretyka
Zaraz, zaraz...mieszkam w UK, pracuje, place podatki. Naleza mi sie pewne benefity i nie bardzo rozumiem DLACZEGO mialabym odmowic przyjmowania ich? Mam odmowic przyjecia lepiej platnej pracy bo moze "zabieram" ja jakiemus Anglikowi? :D Ja nie mam sobie nic do zarzucenia. Nikogo nie oszukuje, nie wyludzam niczego. Wiec...o co tak naprawde chodzi? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Polsce tez jest
beneficiarzy do cholery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak daja to sie bierze
Jaki to wstyd?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×