Gość mazzoni Napisano Czerwiec 10, 2010 Witam wszystkich ;) Dotknął mnie ostatnio nietypowy zawód miłosny ;/ co poradzicie? Najpierw dziewczyna niespodziewanie do mnie napisała( byłą moją koleżanką z klasy liceum i zawsze się lubielismy ale nic więcej) Co u mnie terefere... na początku to ona flirtowała bardziej ze mną niż ja z nią ale potem zaproponowała spotkanie jedno, drugie, spędzalismy ze sobą mnóstwo czasu, a jak nie to pisalismy ze sąba non stop sms-y wspólne oglądanie filmów, długie spacery nawet całusy i zaczęła mi się naprawdę podobać zarówno z charakteru jak i z wyglądu. I tak było przez pierwsze 2 i pół miesiąca potem jakoś się zaczelismy gryźć ale po tygodniu znów wszystko wróciło do normy... no i zaprosiłem ja do siebie na wspólny wieczór film kolacja i się było super no i się spytałem czy możemy być razem że ją kocham i że mi zależy... a ona mi odpowiedziałą że jestem fajny przystojny zabawny ale że tylko i aż przyjaciele ;/ " że jej nie wzięło" nie rozuemie tego! skoro nic nie czula to po co ta gra przez 2 miesiące? pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach