nie widziałam żadnej kobiety dzisiaj w sukience

tylko wszystkie w długich jeansach.baby,przeciez nie mozna w takim upale wytrzymać w długich spodniach!!!!!!!!byłam JEDYNĄ kobietą w sukience w całym markecie.

i wieksza czesc kobiet w pracy. Wiec moze akurat tak trafilas :P

no widzisz!! może jakby nie było tylu zboków to by nie trzeba było sie bać ze jakiś typ wsadzi ci pałke w pupe!!! ja np. sie boje i dlatego chodze w spodniach nawet w lecie nie chce żeby mnie ktośwykorzystał, czytałam kiedys o seksie w metrze, facet wsadzil kobiecie a ta prawie nie zauważyła!! od tamtej pory nie nosze

bo do marketu to ja w dzinsach chodze. do sukienki to tzeba ładne buciki i wogole. a do marketu na zakupy sie nie stroje. trzeba wiedziec i sie ubrac stosownie do okazji

a ja nosze i owszem,a metrem nie jeżdże.

e tam ładne bucki,wystarczą japonki i letnia kiecka.

japonki??????? o matko. to wogole nie sa kobiece buty tylko klapki na basen

hehe a ja widzialam z tramwaju jak dwie babki szly w sukienkach :) odlotek http://odlotek.pl/zaproszenie/24843

wqłasnie jakis zboczeniec założył ten temat bo pewnie chciał sobie szukać okazji ale nie było dziś żadnej!! dziewczyny niue noście sukienek!! chyba że idziecie z rodzicami albo z chłopakiem , ale jak same to nie noście!! ności tylko spodnie albo długie obcsiłe spódnice takie zboki tylko czekaja na lato i miniówki :(

A ja dzisiaj w sukience:)

a ja mam zimno w pracy iw sukience w rajstopach czy z gołymi stopami mialabym zapalenie pęcherza

ja też dzisiaj w sukience śmigam :)

temat do usuięcia!! zboki i fetyszysci!chcą żeby kobiety pokazywały stopy - sandałki, klapki i uda...obrzydliwe sodoma i gomora!!kobiety nie noscie sukienek, o ile nie chcecie kusić losu , te paskude zboki chcą kopulować tylko i mogą was zarazić czyms

noż kurde,wypraszam sobie,nie jestem zbokiem ,nawet płeć mam inną,a ten temat to moje luzne przemyslenia.

no dobra załozyłam ten topik dla sciemy. sama tez byłam w tym sklepie w jeansach.

w takie upaly chodze tylko i wylacznie w sukienkach, najchetniej bez stanika, ale po ciazy i karmieniu moje cycki juz sie do tego nie nadaja... :(

mimo wszystko czekam w biedronce na dziale mieso warzywa ...stoje w płaszczu i zaczajam sie w sukienkowniczki, marze by zapłodnić młode nieznajome łajki

akurt nie masz sie czym martwić jak jestes po ciązy to pewnie i tak nie masz nawet co liczyc na jakiegoś zboka

marzę by ktoś znowu mnie zapłodnił :(

sukienke i patrze na nią zastanawiając się czy mi wypada skoro jestem delikatnie ujmując bez tali :D

nie podszywac sie, tylko sciagac te dzinsowe galoty :D

podszyw z bieronki-spadaj!!!!!!!1

wszystkie w sukienkach właśnie

ale trzeba być hmmm no nie iwem jak to nazwać wyzywającą żeby nosić sukienke ;/

a ja dzis tez bylam w sukience-szmizjerce,a mieszkamw malej miescince i szlam do sklepu przy glownej drodze i truknelo na mnie 2 TIR-y, ale wstyd myslalam ze sie zapadne pod ziemie,a nie bylam jakas odpicowana, normalna sukienka,dopasowana,ale w stylu sportowym:O Masakra,faceci sa oblesni:O