Gość feelicja Napisano Czerwiec 10, 2010 Nie mam z kim pogadać więc sobie popiszę. Moje życie jest do kitu po 3 latach małżeństwa nie mam o czym gadać z mężem, gdy mu o tym mówię on nie wie o co mi chodzi. może czas odejść póki nie ma dzieci,, ale nie potrafię uzależniłam się chyba od takiego życia i nie umiem się wyrwać tak więc ja już powoli nie mam życia i wszystko jest do d....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach