Czy placicie Abonament Telewizyjny???

Moja mama nie placi kuz pare lat i dostala teraz do placenia 900 zl z groszem.Ja kupilam mieszkanie rok temu i nie mam nawet zadnej ksiazeczki oplat RTV...Uwazam jednak ze niesprawiedliwe jest to ze trzeba placic abonament skoro place za telewizje kablowa.Mam placic podwojnie???

nie,nie płacę nawet nie mam zgłoszonego odbiornika dużo ludzi nie płaci twoja mama ma zamiar zapłacić,bo moja jak dostała to olała to i nic jej nie zrobili

Ja też nie płacę, bo i za co? Wystarczy mi, że płacę podatki, a z moich podatków utrzymują więźniów i obcokrajowców, którzy waszym mężom zabierają pracę :O

a ja płace... do Twpojej mamy przyjdzie keidyś komornik i już nie bedzie tak wesoło, albo nic na raty nie weżmie... ja często płace ravchunki z dużym opóżnieniem , ale płacę, boję się ze wałśnie potem przyjdzie mi jakąś horendlną sumę zapłacić

szczęśliwą posiadaczką telewizora :-) ale jest nawet nie podłączony - stoi w koncie i "robi" za stolik ;-) Uznałam więc, że nie będę za niego płacić - w końcu tylko kurz zbiera i nic więcej.

ale jeśli kiedyś sobie kupię, to sądzę, że będę płacić - bądź co bądź ludzie dość ciężko pracują żeby taki "Klan" nakręcić - może mi się efekt ich pracy podobać lub nie, ale skoro korzystam, to uważam, że należy uczciwie płacić. Tym bardziej, że ten abonament jest śmiesznie niski, zdaje się, że niecałe 200 zł rocznie. Równie dobrze mogliby to doliczyć do zwykłego podatku i nie zauważylibyśmy różnicy, ale po co, skoro takie rozwiązanie jak teraz: by płacili ci, którzy chcą korzystać, jest uczciwsze? Można by tak zrobić z innymi usługami: np. by jakiś abonament płacili rodzice dzieci w wieku szkolnym, a nie wszyscy, bez względu na to czy korzystają z państwowych szkół czy nie? Jeśli ktoś posyła dziecko do prywatnej szkoły z czesnym, to też jakby "płaci podwójnie" - za szkołę prywatną i w podatkach za publiczną, z której wcale nie korzysta. Moim zdaniem to dobrze, że abonament RTV jest nieobligatoryjny, zwłaszcza w dobie internetu, kiedy wielu ludzi rezygnuje z posiadania telewizora. Ale skoro już tak, to przynajmniej ja zamierzam płacić za usługę, z której korzystam.

a znacie sytuację ze przyszedł komornik? oni nie mają takiego prawa,chcieli ściągać tak jak mandaty z odpisu podatku ale im zabronili

Może faktycznie mało ludzi ogląda tv publiczną, nie wiem. Szkoda że nie istnieje np. jakiś system, w którym można byłoby zablokować odbiór tv publicznej, jeśli nie chce ich oglądać, a chce mieć odbiornik, żeby oglądać niepubliczne. (przynajmniej ja nie wiem, jeśli istnieje ;) ). Wtedy byłoby uczciwie. Telewizja publiczna mogłaby utrzymywać sie tylko z reklam, ale nie w tym rzecz: oprócz klanu ktoś musi transmitować np. obrady sejmu (ciekawe kto wykupi reklamę w tym czasie ;) ), oferować czas antenowy na spoty przedwyborcze, oficjalne orędzia władz - to niezbyt rentowne, komercyjnie nikomu się nie opłaca, ale jest to konieczne, jeśli chcemy nazywać nasz kraj demokratycznym - stąd dofinansowanie rządowe j(z podatków) jest jak najbardziej na miejscu.

2 radia i nie mam zamiaru płacić oddzielnie za kazdy odbiornik, płace jeden abonamement.A to że mam wiecej odbiornikow to chooj im do tego