Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak w pytaniu

czy rozwodka moze byc chrzestną?

Polecane posty

Gość jak w pytaniu

właśnie zostałam o to poproszona, jestem dopiero po rozwodzie i wydaje mi się, że kościół mnie przeklął... ale może się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak , możesz
być chrzestną, jeśli nie jesteś w nowym związku. Ja też zostałam chrzestną po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w praktyce
oczywiście, że może stan cywilny nie ma znaczenia ale pogadaj lepoiej z księdzem, bo i tak prawo "boskie" w KK zależy od niego własnie tak samo jak z chrzcinami dzieci z małżeństw cywilnych albo związków niemałżeńskich - wedle pisma św nie ma żadnych przeszkód, ale ksiądz jeden ochrzci bez pytania a drugi nie, albo zażąda kasy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie spytaj
bo od mojego kolegi dziecko ksiadz ochrzcil w piatek bo nie maja slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko ma znaczenie he
he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek___
Może, o ile jest wolna, nie związała się następnym związkiem. Może też (ale do momentu następnego małżeństwa) chodzić do spowiedzi, korzystać z sakramentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
z tego co mi wiadomo chrzestnymi muszą być osoby wierzące i praktykujące, nawet bardziej niż rodzice biologiczni więc nie wiem może rozwódka może być chrzestną ale jeśli ponownie wyszła za mąż to już nie za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieeska
moze ; ) tylko trzeba sie isc zapytac do Kosciola .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony
Bycie chrzestną to przede wszystkim obowiązek a nie order czy przywilej.Chcąc być chrzestną przede wszystkim zobowiązujesz się pomagać w wychowywaniu ....w wierze. Czyli sama musisz świecić przykładem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znienawidzony ONA świeci
przykładem, bo rozwiodła się z takim knurem jak Ty, zdradzaczem, pijakiem i oprawcą, do tego niepłacącym na dzieci, które mu się po drodze przytrafiły ale jest spokojna i pokorna i świeci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależyy21
Niewinna rozwódka może być chrzestną....niewinna to znaczy nie cudzołoży i żyje bez grzechu dotrzymując przysięgi małżeńskiej, nie przestaje być wierna i uczciwa żoną. poprzez modlitwę nie opuszcza swego męża bo modli się o jego zbawienie, przestrzega dekalogu i nie może pozwalać aby mąż ją krzywdził bo to jego grzech wielki a ona gdyby mu pozwalała na krzywdzenie siebie to miałaby swój udział w tym jego grzechu, dlatego powinna przejść w stan separacji ale nie rozwodu. Jednak jeśli brak rozwodu zagraża życiu żony i dzieci...to w takiej sytuacji żona może nawet dążyć do rozwodu bez grzechu...ale to tylko w sytuacji zagrożenia...i wtedy mimo rozwodu jest niewinna rozwódką...i jako taka może być chrzestną i może przystępować do komunii świętej ale przestaje być niewinna rozwódką jeśli wejdzie w grzech cudzołóstwa. Chrzestną może być tylko niewinna rozwódka która żyje zgodnie z zasadami wiary i jest wierzącą osobą, która pozostaje żoną swojego jedynego męża mimo cywilnego rozwodu, jako taka może przyczyniać się do wychowania dziecka w wierze i daje wzór chrześcijańskiego życia swoim przykładem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony
Trzeba tylko pamiętać ,że .....nie chodzi tu o bezmyślne klepanie pacierza czy bieganie na każdą sumę. Trzeba swoim życiem zaświadczać ,że się jest chrześcijaninem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet08
W kroku u mnie i u mojej partnerki, ksiądż ani kościół nie mają nic do szukania. Jeżeli nie zaakceptuje chrzestną po rozwodzie, to powiedżcie, że dziecko bądzie ochszczone w kościele emwangelickim. To od razu ksiądż sią zmieni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet a po co ci chrzest
w takim razie, bo nie kumam? papierka ci trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zywiście, że może niestety, książom w Polsce często się wydaje, że kościół podlega pod ich dyktando i wymyslaja swoje własne prawa.. na całym świecie w kosciele katolickim chrzestni mają "pomagac w wychowaniu w wierze katolickiej" - nie ma znaczenia nia ich stan cywilny, ani nawet ich wiara..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A po co chrzest
i po co chrzestni, którzy są innego wyznania? Przecież chrzestni mają pomagać wychowywać w wierze chrześcijańskiej. Wiec niby jak osoba innego wyznania może podawać dziecko do chrztu? Albo ktoś żyjący w permanentnym grzechu? Przecież to przeczy sobie. Chyba, że rodzice poddają dziecko ochrzczeniu dla poklasku czy prezentów. Bo przecież nie z prawdziwej wiary, skoro plują na przykazania i Kościół, a jednocześnie mają wymagania. Zakłamanie czy głupota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony
""""""" Facet08 W kroku u mnie i u mojej partnerki, ksiądż ani kościół nie mają nic do szukania. Jeżeli nie zaakceptuje chrzestną po rozwodzie, to powiedżcie, że dziecko bądzie ochszczone w kościele emwangelickim. To od razu ksiądż sią zmieni! """""" Sam fakt rozwodu niczego nie zmienia i o niczym nie decyduje.Rozwód ....jest to tylko rozwiązanie stosunku cywilno-prawnego.Zwykłej umowy cywilno-prawnej--- w świetle nauki kościoła katolickiego Pozostaje ...związek sakramentalny i związane z tym obowiązki.Jeżeli ksiądz ...wbrew nauce kościoła a przede wszystkim Pismu Świętemu udzielił by chrztu ....to tak naprawdę ten chrzest byłby nie ważny. ale nie ważny dla takiego księdza przez takiego księdza. Tak jak i wszędzie tak i tu nie może być żadnego przymusu a tym bardziej szantażu Owszem ...dziecko nie poniesie za to odpowiedzialności.W oczach Pana Boga na pewno będzie ochrzczone.Ale za sprzeniewierzenie....odpowiedzialność będą ponosić .....ksiądz i rodzice. Rodzice mogą być nawet nie wierzący ......pod warunkiem jednak ,że dają gwarancję ,że dziecko będzie wychowane w wierze.........To cały czas odpowiedzialność rodziców oraz chrzestnych. Pytanie tylko ....czy dają taką gwarancję????? Z tego co wiem to w pewnych okolicznościach ochrzcić może nawet osoba w ogóle nie związana z kościołem....... tak jak kapitan na statku może udzielić ślubu cywilnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony
""""""" Facet08 W kroku u mnie i u mojej partnerki, ksiądż ani kościół nie mają nic do szukania. Jeżeli nie zaakceptuje chrzestną po rozwodzie, to powiedżcie, że dziecko bądzie ochszczone w kościele emwangelickim. To od razu ksiądż sią zmieni! """""" Sam fakt rozwodu niczego nie zmienia i o niczym nie decyduje.Rozwód ....jest to tylko rozwiązanie stosunku cywilno-prawnego.Zwykłej umowy cywilno-prawnej--- w świetle nauki kościoła katolickiego Pozostaje ...związek sakramentalny i związane z tym obowiązki.Jeżeli ksiądz ...wbrew nauce kościoła a przede wszystkim Pismu Świętemu udzielił by chrztu ....to tak naprawdę ten chrzest byłby nie ważny. ale nie ważny dla takiego księdza przez takiego księdza. Tak jak i wszędzie tak i tu nie może być żadnego przymusu a tym bardziej szantażu Owszem ...dziecko nie poniesie za to odpowiedzialności.W oczach Pana Boga na pewno będzie ochrzczone.Ale za sprzeniewierzenie....odpowiedzialność będą ponosić .....ksiądz i rodzice. Rodzice mogą być nawet nie wierzący ......pod warunkiem jednak ,że dają gwarancję ,że dziecko będzie wychowane w wierze.........To cały czas odpowiedzialność rodziców oraz chrzestnych. Pytanie tylko ....czy dają taką gwarancję????? Z tego co wiem to w pewnych okolicznościach ochrzcić może nawet osoba w ogóle nie związana z kościołem....... tak jak kapitan na statku może udzielić ślubu cywilnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinoa piwonia
sama jestem po rozwodzie w nowym zwiazku ale nie mamy slubu cywilnego, czy mogłabym zostac chrzestną? Nie mieszkam z nowym partnerem? jak to zaatwic? powiedziec ksiedzu o nowym chopaku czy nie? Rozwód miałam bo maz znalazł sobie inna kobiete a ja miałam wtedy zaledwie 26 lat i juz nawet nie pamietam ze kiedys miałam meza:-) tak głupio cierpiec za to ze cos tam w zyciu nie wyszło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mow.ja powiedzialam i nie dal mi rozgrzeszenia.Ksiadz to czlowiek ja rozmawiam z Bogiem sama siedzac na lawce czy w pracy.Czujac ulge wiem ze dal mi rozgrzeszenie.A ksiadz on decyduje o tym a nie BOG..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×