Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie daje sobie rady

Nie radze sobie po rozstaniu

Polecane posty

Gość nie daje sobie rady

Witam, musialam rozstac sie ze swoim chlopakiem, z ktorym bylam pol roku z przyczyn, ktorych tu nie wymienie, ale MY po prostu nie mozemy juz dalej byc razem. Zerwalam z nim wczoraj, jednak on dalej puszcza sygnaly, pisze. Zmienilam nr gg, ale nr tel nie zmienie, bo ten nr ma duzo osob. Obiecalam sobie, ze po usunieciu gg juz nie wejde na stary nr i nie bede z nim pisac. Oczywiscie zrobilam co innego. I znowu sie rozkleilam. Mysle ciagle, nie potrafie normalnie funkcjonowac. On namawia mnie abym do niego przyszla, ale wiem, ze to skonczy sie powrotem, po czym rozstanie nastapi znowu i tak w kolko. Jestem slaba psychicznie. Nie potrafie mu sie oprzec. Tak bardzo chcialabym aby on mnie olal. Napisalam mu, ze jesli mnie naprawde kocha to niech pozwoli mi odejsc i mnie oleje, bo inaczej bede cierpiec. Nie wiem co zrobi, on jest bardzo uparty. Obiecalam sobie, ze nie bede mu juz wysylac smsow. Oczywiscie juz dzis wyslalam mu 3 :( Blagam poradzcie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daje sobie rady
Nikt ze mna nie pogada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co.......
a co mamy ci powiedziec jak nie wymieniasz przyczyn, skoro mowisz ze nie mzoesz z nim byc to ie badz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daje sobie rady
Ja mam dziecko z poprzedniego związku, boje sie zaufac, teraz jedyna mozliwoscia bylyby spotkania we 3, boje sie, ze jemu, by to sie znudzilo i tylko skrzywdzilby mnie i moje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skup się na dziecku, na pracy, na obowiązkach. a kiedy przyjdzie czas, zapisz na kartce plusy i minusy i spójrz trzezwo na swoja relacje z tamtym panem. będzie Ci łatwiej. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daje sobie rady
Strasznie przykre. Ale i tak on w koncu da sobie spokoj, bo czemu mialby sie narzucac kobiecie, ktora go nie chce.... Tylko to boli wszystko i to bardzo. Ale dziecko jest dla mnie najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×