Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arizon@

Matka sie ze mnie smieje

Polecane posty

Nie wiem co robić,matka sie ze mnie smieje i mnie szykanuje.Poszło o to ,żę sie odchdzam bo od pewnego czasu każde spodnie jakie nie założe pękają mi na szwach a i tak kupowałam rozmiar,dwa za duze.Robie to zdrowo i rozsądnie a nie jakieś cud diety ,albo głodówki.A starsza sie ze mnie wyśmiewa i to przeważnie przy ludziach np Jak ciocia zapytała czy chce cos słodkiego to matka zaraz przemawia że nie bo ona się odchudza.Albo ciotka narzekała ,że jest zmęczona to moja matka rzuciła tekstem ,że mam ja ponieśc.Ciotka ma jakieś 100kg zywej wagi więc nawet strongman miałby kłopot z jej uniesieniem a co dopiero ja i moja dieta nie ma tu nic do rzeczy. Mam juz tego dość co zrobić żeby w końcu się odemnie odwaliła i dała mi spokój.Dodam ,że z nią gadałam ale to nic nie daję bo i tak robi to samo.HELP :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luidżi
idz pobiegaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej to i sie nie przejmuj, albo jak ona sie smieje to smiej sie znia, czy tego chcesz czy nie. Moze ja to bawi, a tak przestanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każda___
powiedz swojej głupiej matce, że dawno już skończyłaś z odchudzaniem to się odczepi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla niej normalna dziewczyna powinna ważyć zapewne ze 100 ponad .Sama przey wzroscie 155cm waży 120 kilo i zapewne mnie chce tez tak utuczyć .A to że bede nieszczęśliwa ją nie obchodzi ,wazne że zdrowa bo dla niej gruba =zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
ciotka narzekała ,że jest zmęczona to moja matka rzuciła tekstem ,że mam ja ponieśc.Ciotka ma jakieś 100kg zywej wagi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowa gracha Nie łapiesz, sama by jej nie uniosła ale walnęła tym tekstem bo wiedziała że ja tez nie dam rady,bo niby przez tą moją dietę jestem taka słabiutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
chyba,że chodziło o:podnieść,podprowadzić,niesienie zabrzmiało,jak żart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
to nie miała być mordka sorry -podnieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no chciałabym zartować ale powaznie tak powiedziała.Mówię ci czasami wydaje mi się że moja matka ma niepokolei w głowie.Bo co jej przeszkadza że zamiast od razu z patelni ,najpierw odsączam kotlet a potem go wcinam.Albo ,że nie jem ciastek ,po co one chyba witamin nie mają, psychoza normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo ciotka narzekała ,że jest zmęczona to moja matka rzuciła tekstem ,że mam ja ponieśc. o kur****** ale tekst :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kahabaha
Ale co do słodyczy to miała racje, bo chyba sama byś powiedziała że teraz nie jesz nic słodkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klodiaaaaaaaa
hmm tez to mam Radze ci tak olewaj to schudnij ile masz schudnac do jakiej wagi dazysz a pozniej ja dobijaj ze wkoncu schudlas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie tak bym powiedziała,ale ona musiała wciąć swoje 3 grosze i z kpina w głosie.Nie jest moim rzecznikiem żeby się za mnie wypowiadała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja też się śmiała. Tylko "gul jej skoczył", jak zobaczyła mnie po miesiącu o 10 kg szczuplejszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
nie tylko ja tak zrozumiałam. miej własne zdanie i się go trzymaj,matka niech gdera,matki tak mają,myśl swoje,rób swoje,szkoda nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się ją olewać ale mnie totalnie wkurza.Dziś jak była u nas ciotka to matka ją przekabaciła na swoja strone i ciotka zaczęła mi mówic że niby marnie wyglądam cera szara ,zmęczona i takie tam bla bla bla.Ciekawe kogo jeszcze na mnie naśle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_reklamowka
dziwne masz problemy kolezanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym tylko żeby moja matka była normalna, szanowała i akceptowała moje zdanie,to chyba nie dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×