Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość UHFJEHTHREUTHR

PODZIĘKOWANIA DLA RODZICÓW? CO GDY MOI RODZICE NIE ŻYJA?

Polecane posty

Gość UHFJEHTHREUTHR

wychowywała mnie babcia , oczywiscie ze chciałabym jej podziekowac ale przy samej piosence " kochanych rodziców mam " napewno bedzie mi strasznie przykro i niezrecznie ... jak to zorganizowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje konto
podziękować babci i rodzicom męża w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie pisac wiec
a po co piosenka o kochanych rodzicach??? ja bym kategorycznie zabronila spiewac jakiekolwiek piosenki o rodzicach, lepiej cos neutralnego co lubia tesciowie i babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kolezanka miala taka
sytuacje. po prostu babci dziekowala czy to taki problem zmienic piosenke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mam mamy,
narzeczony nie ma taty podziękujemy jego mamie i mojemu tacie w domu po błogosławieństwie. To dziękowanie przy wszystkich nei podoba mi się, nawet jakby moja mama żyła, to wolałabym to zrobić bez publiczności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście jestem bardzo zaskoczona, ze dla wielu z was podziękowania dla rodziców kiedy jedno lub oboje, nie żyją. Ja nie mam taty, nie wiem może to fakt, że tata nie żyje od wielu lat, ale nie odbieram tego tak emocjonalnie. Oczywiście jest mi przykro, ze nie mam taty, ale pogodziłam się z tym na tyle, że podziękowania nie sprawiły żebym się rozkleiła. Zastanawiam się czasami czy to moje podejście czy wasza strata jest zbyt świeża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam oboje rodziców i narzeczony też, ale nie zamierzam robić bublicznych podziękowań...przed wyjazdem do kościoła powiemy sobie kilka słów i wystarczy a piosenkę o cudownych rodzicach uważam za żenade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowe korale
ja bym na twoim miejscu darowala sobie dziekowanie na forum w czasie wesela i podziekowała w domu.a tak wogole to to mi sie nie podoba takie to sztuczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
Mój narzeczony nie ma rodziców. Wychowywała go babcia. Podziękowania nie będzie. W domu też nie. Bo ja dziękuje swoją postawą i zachowaniem wobec rodziców i babci za to , że nas wychowali. Pomagam i jestem kiedy trzeba. Dwa zdania przed kościołem i kwiatki nie załatwią sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarza zwykłę podziekowania
w domu po błpogosławieństwie. skromnie, bez kamery. Darujcie sobie te pieśni na weselach i kosze pełne kwiatów. Prawdzwe podziękowania nie potrzebują takiej otoczki na pokaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×