Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

to JA się wtrącę

Podróż autem POLSKA-ANGLIA z 5 mies.dzieckiem-jak???????

Polecane posty

Gość mama poltorarocznego
Teoretycznie dziecko nie powinno siedziec w foteliku wiecej niz 3 godz ale po tym czasie robi sie przerwe w jezdzie przynajmniej polgodzinna i mozna dalej jechac. Nic sie dziecku nie stanie po 2 dniach takiej podrozy nie ma co przesadzac. % miesieczne dziecko i tak cala ja prawie przespi. Mnie teraz czeka podobna podroz ale z prawie 2 latkiem wiec juz bedzie gorzej :) juz sie boje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli już musisz autem, nie możesz samolotem to w foteliku. robisz częste przerwy, nocleg gdzieś po drodze i już. ostatnio znajomi z dwójką dzieci tak podróżowali (4 mies i 20 miesięcy). robili przerwy co 2-3 godziny co najmniej pół godzinne, do tego właśnie nocleg w Niemczech i jakoś dojechali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo poltorarocznego mnie tez czeka podroz ze swoim synem i tez juz sie boje! Jak bedzie tak jak dotychczas to mnie szlag trafi:-o Raz byl tylko grzeczny.Jechalismy z świąt.Ani razu nie pisnął,no ale wiadomo,musiałam go zabawiać:-o Nie było mowy o śnie z mojej strony.Najgorzej,ze nie mial biedny jak spać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjj
przystanki co 3 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
samolot:-o malo bylo katastrof??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież autorka napisałam podróż SAMOCHODEM ! Widocznie nie ma możliwości lecieć samolotem . Na pewno częste przerwy co 2-3h,fotelik .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mialam takie jak mialam
no wlasnie,nie kazdego stac na bilet samolotowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
bilet samolotowy:o poza tym bilet kosztuje mniej niz koszt benzyny/gazu na taka podroz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BLABLABLABLEBLEBLEBLEH
ja leciałam do Dortmundu z południa Polski za 50zł z wizzair, a do Anglii są ok 100zł z tego co wiem ;) - poza tym dzieci do roku mają chyba za darmo. wyjdzie o wiele taniej niż za benzyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
niemowleta nie maja za darmo=placi sie cos okolo 20 funtow. Ale i tak wychodzi taniej i to o wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy tak za darmo ja lece w sierpniu z dwojka dzieci 6 lat i 4,5 miesiaca i w dwie strony to jakies 400 funtow,razem z torba,platnoscia karta ..niemowle 20 funtow,starsza corka prawie tyle co ja ,bilety w wakacje to porazka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem wszyscy znajomi jezda autem z dziecmi ,bo wychodzi taniej i do tego moga wiecej zabrac a na niemowlaki nie przysluguje w samolocie zaden bagaz tylko wozek..A dla doroslego wiadomo 15 kg i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podróż samolotem odpada nie ze względów finansowych a dlatego że nie można za wiele zabrać ze sobą na 3 tygodniowe wakacje...dziecku nie przysługuje walizka :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfdsnf
ja jechalam niedawno z moim 4 miesiecznym synem do anglii samochodem w foteliku i nie bylo zle tylko czesto przystanki wszystko mozna przezyc..milej drogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rok temu koncem czerwca jechalam samochodem z uk do Polski ok 23 godzin z 6 miesieczna corka.przerw bylo kilka rodzice sie prostowali a ja przewijalam mala i karmilam ja w Niemczech 2 godzinny postoj u rodziny wiec wymylam mala przebralam i znow w podroz mala wiekszosc spala :) z takim malenstwem nie jest tak zle bo wiekszosc spi gorzej jak dziecko ma od roku do 3 lat wtedy to jest masakra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem gdzie Wy takie tanie bilety kupujecie,ale ja na benzyne wydaje mniej jak na bilet "samolotowy":p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja moze nie do Anglii lece ale do Norwegii i za doplata 60 zl moge wziasc na malego 10 kg podrecznego i 20 glownego czyli tyle co na siebie:D wiec jest ok..no ale bilet wcale nie tani bo w dwie str 1050 zl .. tyle ze nas samochodem wyszloby by drozej bo prom plus benzyna .. Hmm ale fakt musisz robic czeste przerwy i jakos przetrwacie nie bedzie tak zle..ja z moim samochodem kiepsko bym miala bo on biedak nie umial usiedziec 3 godzina co dopiero tyle:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co poradzicie:(
mi?:( Za tydzien jade AUTOBUSEM:( do siostry z 2latkiem.Jest niedobry,nie wiem co robic,by go czyms w autobusie zajac.siostry nie widzialam 5 lat:-o Nie wiem czy jechac.Podroz bedzie trwala dobę.. Troche boje sie jechac autobuse,.Bedzie gralo glosno dvd,syn nie bedzie mogl zasnac:( a moze bedzie wył..ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2latek to nie jest
mała dzidzia.Na pewno bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 10 miesiecznego synka
A dlczego fotelijk odpada? Niekoniecznie. Moj maly byl juz trzy razy w PL (mieszkam w Holandii) samochodem i moge poradzic ci rzecz jedna: jesli to mozliwe jedz na noc. Wieczorem normalnie trzymaj sie rutyny (kapanie, pizamka, kaszka / mleko - jak zwykle robisz), potem do samochodu i jazda. Jesli maluszek spi nie musisz sie zatrzymywac i na sile wyciagac go z krzeselka, bo minely 3 h. Pozwol mu spac. Mozecie gdzies sie zatrzymac, odpoczac...Nie wiem ile czasu zajmuje wam taka jazda, ale odradzam z takim maluszkiem podroz w dzien. Karmienie, przewijanie, zabawianie..i tak dalej, poza tym caly rytm dnia zostaje rozwalony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za rady!! podróż planujemy na koniec sierpnia,mam nadzieję że nie zwariuję do tego czasu bo boję się tej podrózy jak nie wiem co..zawsze jezdzilismy we dwojkę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka30
zalezym czy bwdziecie jechac jak wiekszosc Polakow, czyli 25 godzin z zapalkami w oczach i mozliwoscia rozwalenia sie na dowolnym zakrecie pod koniec, czy jak ludzie cywilizowani, czyli z noclegiem po drodze gdzies w Niemczech .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×