Chce zalożyc hodowlę psów. Jaka rasa najlepsza?

Chciałabym założyć hodowlę psów. Tzn nie do końca tak. Chcę kupić rodowodową suczkę po dobrych rodzicach i potem korzystać z usług reproduktora. Nie wiem na jaką rasę się zdecydować. Teraz modne są Yorki, ale jest ich przesyt. Jaką rasę wybrać?

rozjechana blondyna

świetna odpowiedź. Może ktoś się wypowie?

nie pasi to baloniasty rudzielec

Ja myślę, że jak nawet nie znasz się na rasach, to będzie ci cięzko. Trzeba dużo wiedzy mieć w tym temacie.

husky ... kocham te psy

a zeby ta suczka miala szczeniaki z rodowodem to sama musi zdobyc takie miano!! az na taki zysk przy yorkach to nie licz bo fakt jest przesyt, prawie zawsze trzeba robic cesarke a to kosz kilkuset zlotych, ilosc szczeniakow bardzo mala. w ciaze tez nie zachodza tak latwo. a najwazniejsze to jezeli chcesz zakladac hodowle dla kasy to lepiej tego nie rob. szkoda psow.

tzn chcę wlasnie najpierw zebrać informacje kupić odpowiednią literaturę zapytać doswiadczonych hodowców i podszkolić się z teorii, a potem dopiero brać się za kupowanie pieska. Ale chcę wybrać jakąs rase zeby wiedzieć na czym się skupić i jakich informacji szukać. Na pewno wiem, ze to powinien być mały piesek. Zastanawiam się nad : west maltańczyk york jack russell bolończyk pekińczyk sznaucer miniaturowy shih tzu buldog francuski

No właśnie wiem ze u yorków są problemy przy porodach.

jezeli zas naprawde kochasz psy to poszukaj wsrod ras bardzo rzadko spotykanych. no i na 1 suce kokosow nie zarobisz. a moze i wiecej poniesiesz strat. pamietaj ze ciaza to duuzy wydatek, wizyta u weta, potem porod, szczepienia, karma dla suki w ciazy, witaminy no i czasami nieprzespane noce.

szukam właśnie jakiś ras których nie ma teraz "na pęczki" ale nic znaleźć nie mogę co by mi się podobało. Mam znajomego weterynarza wiec opieka będzie zapewniona. On mnie namawia na chihuahua ale mi się te psy nie podobają poza tym te to dopiero mają problemy z porodami i trzeba na nie "chuchać".

ja mam Jack Russell teriera wabi się Oslo i moge ci szczerze powiedzieć że wszyscy zachwycają sie tą rasą .

podobają mi się Russellki mają takie uśmiechnięte pyszczki. Wyglądają jak figlarze.

ja mam labradory dwa, czekoladowa i biszkoptową suczkę. polecam. jest ichduzo, ale te psy sa przyjaźnie nastawione do wszystkich i sa bardzo mądre!

Dog Argetyński

Nie właśnie nie o zysk chodzi. Chcę kupić suczkę która przede wszystkim będzie moim psim towarzyszem. A jak szczeniaki się nie sprzedadzą to zostaną albo rozdam po znajomych. Nie ma z tym problemu. I wtedy już więcej szczeniąt nie będzie.

oj ten dog wygląda strasznie.

Nie właśnie nie o zysk chodzi. Chcę kupić suczkę która przede wszystkim będzie moim psim towarzyszem. A jak szczeniaki się nie sprzedadzą to zostaną albo rozdam po znajomych. Ty chyba masz 12 lat.... Mi by było żal tej suczki - po co jej to?

to kup sobie suczke (najlepiej zaadoptuj), ale proszę, nie wspomagaj hodowli, za dużo jest psiaków bez domu. miałam 3 psy - jeden z giełdy rasowy 4 stówy, drugi od znajomych znajomych, za paczkę delicji, a teraz mam własnie ze schroniska i to on jest najbardziej przyjazny. biedna sunia była już tam 2 razy i nie wróci nigdy!

a po co wy macie psy? Nie specjalnie rozumiem ten "po co jej to"? to znaczy co? Nie mam 12 lat jestem dorosłą kobietą. Miałam psa jako dziecko ale to byl pies do pilnowania domu tzw przy budzie. Zawsze marzyłam o piesku - towarzyszu, który cię nie ugryzie jak w porę nie odskoczysz niosąc mu jedzenie. Rodzice się nie zgadzali bo "zwierząt w domu się nie trzyma". Teraz mam swój dom i chce mieć psa. Co w tym złego?

a widzialas kiedys yorka, maltanczyka albo innego rasowego psa w schronisku dluzej niz tydzien? bo ja nie!! nie porownoj kogos kto chce miec psa i jak sie uda to na nim zarobic z czlowiekiem ktory kupuje czy dostaje psa a na wakacje przywiazuje go do drzewa w lesie.

a ja zawsze mialam psa. teraz mam 4:) i podobnie jak autorka chcialam miec psa a moze i jakby byly szczeniaki to "zarobic". kupilam yorka ale jest za mala by byc w ciazy. nie wyrzucilam jej, nie oddalam. kocham ja jak dziecko. je lepiej ode mnie:) i ma sie lepiej niz nie jeden czlowiek.

to chyba dobrze, że szybko są adoptowane...? poza tym rasa nie jest wyznacznikiem niczego, a skoro autorka nie ma konkretnej umiłowanej rasy, może skusi się na przejście do schroniska i wybranie zwierzaka? ;) jak ja byłam po mojego było tam sporo rasowych i młodziutkich psów, ja wzięłam nierasowego, dużego 4-roletniego kundla, bo takie mają małą szansę na adopcję

No ja właśnie mam warunki na tego psa. Mam dom z ogrodem. Nie pracuję więc mogłabym mu poświecić dużo czasu. W sumie jak tam całymi dniami siedzę w domu, mąż w pracy to mi trochę nudno wiec pomyślałam o tej hodowli. Miałabym zajęcie, psiaki by były na pewno zadbane, a pieniądze no jakby jakieś były to tylko fajnie, a jak nie to nie. Nie to jest dla mnie najważniejsze.

i nie chodzi mi oto, że autorka będzie źle traktowac psa, tylko chodzi oto, zeby nie zwiekszala liczby psów, bo jest wiele bezdomnych zwierząt i najpierw trzeba się nimi zając!!!

ale jak ktoś chce psa rasowego to nie pójdzie do schroniska przygarnąć kundelka wiec to niewiele pomoże. Lepiej by było wysterylizować kundle żeby się nie rozmnażały. Tylko pewnie i tak nigdy nie będzie na to pieniędzy.

Proponuję springer spaniel walijski, lagodny pies jak labradorar, w miocie okło 8 szczeniat. Suka aby była hodowlana musi mieć papiery i zaliczone 3 wystawy.

Nie specjalnie rozumiem ten "po co jej to"? to znaczy co? Po co chcesz ja zapładniać? A jak piszesz o hodowli - to rozumiem, że będziesz to robić co pół roku, aż pies zdechnie przy porodzie. Każdy poród to ryzyko. A suczka wcale nie musi być w ciąży żeby była zdrowa - to mit

Ja polecam rasę POLICJA najlepiej pilnują,biorą niewiele,świetnie sie poruszają,niewiele im trzeba.

no wiesz jak wybierze ktoras z powyzszych wymienionych przez nia ras to na pewno psiaki te nie zostana bezdomne. bo jest wiele bezdomnych zwierząt i najpierw trzeba się nimi zając!!! - masz racje. moze autorka w ramach rachunku sumienia:) wezmie wiec jednego psa ze schroniska a drugiego kupi dla "hodowli" najlepiej szczeniaka bo zawsze fajniej jak psiaki we 2 sie wychowuja. psy sie nie nudza i zawsze weselej.