Chce zalożyc hodowlę psów. Jaka rasa najlepsza?

no tak, ale zobacz: jeśli hodowca widzi, że psiaki się rozchodzą, to rozmnaża je dalej i przez to bezdomne nie mają szansy na dom własnie, skoro autorka ma duży ogród, nudzi się, niech weźmie dwa i wtedy wysterylizuje - to najlepsze co można zrobic suczce

agats dobry pomysł tylko musiałabym dwie suczki i to szczeniaczki żeby się nie gryzły no i żeby jakieś mixy nie powychodziły gdyby były innej płci. Nie mam zamiaru jej rozmnażać co pól roku aż biedna padnie. To ma być domowa hodowla. Raz na rok, dwa szczeniaki o ile pierwsze się sprzedadzą do dobrych domów. Ja chcę przede wszystkim psa dla siebie do kochania i jako towarzysz bo czasem to mi samej na prawdę aż nie miło tutaj. A ta hodowla to taki pomysł przy okazji.

psa absolutnie nie nawet jakbys go miala wysterylizowac, bo jak suczka ma cieczke to czy pies wysterylizowany czy nie to na suczki chetny:)tylko ze szczeniat nie bedzie. sama mam 2 suczki tylko ze yorki jedna ma 2 lata druga 5 i sa jak siostry, razem spia, bawia sie:)

chciałabyś rodzić co rok?? Ja już współczuję temu psu. Nie masz o tym pojęcia, założysz pseudohodowlę, jakich pełno. Zanim sprzedasz szczeniaki, będziesz je musiała żywić, szczepić - ok. 200 zł na jednego - 3 szczepionki. Masz sąsiadów? Jak będą znosić tyle psów i ciągłe szczekanie? Gdzie będziesz trzymać szczeniaki? One sikają co chwila - więc normallna podłoga będzie zniszczona.

Raz na rok, dwa szczeniaki o ile pierwsze się sprzedadzą do dobrych domów. DWa? Jak to zrobisz, że będzie miała dwa?

Nie mam sąsiadów. Może kiedyś się pojawią ale na razie mieszkam sobie na skraju miasta a w zasadzie to już wieś. Pięknie jest. Dom mam spory. Na dole mam panele łatwo zmywalne i sikanie im nie straszne. Kupi się kojec i tam mogą sobie spać w nocy, a w dzień będą biegać po holu na dole. Podwórko i ogród mam ogrodzone, z daleka od głównej drogi. Nie musi być w ciąży co rok. To na pewno skonsultowałabym z weterynarzem jak kiedy co i gdzie. Tak żeby suczce nie zaszkodziło. Tam miało być raz na rok albo dwa a nie dwa szczeniaki. Źle użylam znaków interpunkcyjnych.

Nie 200 zł. 5 składnikowa szczepionka kosztowałaby mnie po znajomości 20 zł a daje jedną dawkę, a wcześniej odrobaczenie i wtedy szczeniaki są już do odbioru. Dwie dawki podaje już właściciel. Jak się znajdzie to wtedy podaje kolejną, ale to żaden koszt. Żywienie szczeniaków też nie ejst specjalnie kosztowne. Np małe yorki powinny jeść na początek ryż z warzywami i kurczakiem a jedzą jak wróble więc to żaden koszt.

ja zabuliłam ostatnio za szczepionkę 85 zł. to ładnie oni naciągają w takim razie....

No zależy gdzie się idzie. U nas w mieście jest taki weterynarz który się bardzo ceni i ponad 100 zł wizyta u niego kosztuje tzn wizyta plus szczepienie. Znajomy mówi ze szczepionki kupuje hurtowo za grosze i po takich cenach mi zaszczepi psiaki. To on mnie na te pieski namówił.

i właśnie z takim podejściem jak autorka powstają pseudohodowle. Brak konkretnej rasy - niezdecydowanie, co za tym idzie brak wiedzy na temat ras psów. Hodowle się zakłada bo przede wszytskim kocha sie zwierzaki, kocha się daną rasę i praca ze zwierzakami daje wtedy satysfakcję. Druga sprawa- aby suka zyskała miano suki hodowlanej należy "zaliczyć" przynajmniej 3 wystawy. Autorko, zdajesz sobie sprawę , ze to multum pracy? Proponuję założyć hodowlę pluszowych psiaków, na nich znać się nie trzeba :P

Czerwona sukienko nie mogę kochać jakiejś rasy jak jej nie znam. Chce się zdecydować na rasę poczytać o niej dowiedzieć się wszystkiego. Na razie wiem tylko jak pieski wyglądają i tyle. W wystawach pomoże mi znajomy weterynarz bo się tym pasjonuje i to jego hobby więc nie będę miała większego problemu ze zrozumieniem tego zawikłanego regulaminu ile jakich not od ilu sędziów musi suka dostać żeby mogla stać się hodowlaną. Na pewno to zostanie mi wyjaśnione ale dopiero jak zdecyduję się na jakąś rasę bo np wiem tyle ze u tych chihuahua jest jakaś obniżona granica wieku do rozrodu kiedy osiągną jakieś tam noty. I z każdą rasą jest troszkę inaczej.

Ostatnim swoim postem udowodniłaś właśnie jesteś na dobrej drodze by założyć pseudohodowlę :O Ktoś Cię namówił, to Ty chcesz :O Skoro nie masz jakiejś tam ulubionej rasy, nie znasz jej, to po co pomysł z hodowlą? Z książek wierz mi zdobędziesz tylko wiedzę teoretyczną, a teoria od praktyki kolosalnie się różni. Kup na początek psa dla siebie, do kochania- poznasz go i dopiero wtedy zdecyduj czy podjęłabyś się prowadzenia hodowli. Co do wystaw- Ale to Ty masz mieć tą hodowlę, a nie znajomy weterynarz, wiec to mnie nie przekonuje. Ty powinnas się na tym znać, a nie inni. To Ciebie będa pytac potencjalni nowi właściciele a nie Twojego znajomego. I ile zamierzasz mieć tych psów? Bo jeżeli jednego to myslę, ze nie ma tu co mówić o hodowli...

Hejka Najważniejsze jest dobro zwierzaka i to zawsze trzeba stawiac na pierwszym miejscu. Przekalkuluj sobie czy jesteś w stanie zapewnic dobre warunki zwierzakom. Co do rasy to pamietaj, że duża rasa wymaga profilaktyki jeśli chodzi o stawy, wcześniej się starzeje( od 5-6 roku życia uważana jest za seniora) i późno osiąga wiek dorosły(15 miesięcy), a suczka w ciąży nie je, a żre:) No i potem cała ferajna:) Małe rasy mają często problemy z zębami, ale to też zadanie właściciela zadbac o to odpowiednio wcześnie. Najgorsze są właśnie pseudo hodowle - jak słyszy się, że "hodowca" karmi psa chappi czy pedegree czy innymi specyfikami to ręce odpadają. Ja uwielbiam border collie, owczarki niemieckie i samoyedy:) pozdrawiam!

Proponuje buldoga francuskiego. sama posiadam chłopczyka- wlasnie dzisiaj skonczyl 7 miesiecy. najwspanialsza rasa jaka spotkalam:) warto sie zastanowic:)

To nie regulamin i oceny są największym problemem przy wystawach... Psa trzeba do wystawy przygotować, a to jest trudna praca... owszem, można zaprowadzić pieska do fryzjera... ale wygląd zwierzątka to nie wszystko... Pieska należy bardzo wielu rzeczy nauczyć, westie czy shih-tzu nie będzie sam z siebie wiedział jak się zachować na ringu, jak się ustawić i po co w ogóle słuchać tego kogoś uczepionego do smyczy... Podczas praktyk w gabinecie weterynaryjnym połączonym z salonikiem fryzjerskim, kilka razy miałam przyjemność widzieć małe pieski, głównie yorki, którym trzeba było serwować znieczulenie ogólne przed czesaniem. Te psy nie dawały się dotknąć "na żywca", na widok szczotki i grzebienia z maleńkich maskotek zamieniały się we wściekłe potwory:(

Pieska chcę mieć na razie jednego tzn suczkę. Jeszcze się nie zdecydowałam na rasę. Myślę, że ten rok dam sobie na przemyślenia i przygotowanie się, a pieska wezmę w przyszłym roku na wiosnę.

Jak na poważnie myślisz o założeniu hodowli, polecam Ci się dobrze doszkolić w tym temacie. Jest szereg kursów które możesz odbyć np. we Wrocławiu polecam Ci kurs "Hodowla psów - teoria i praktyka" organizowany przez Vadecorso - dobre podstawy!

Zgodzę się! To jeden z kursów, w których uczestniczyłam. Można sporo z niego wynieść, dodatkowo otrzymałam imienne zaświadczenie o uczestnictwie i sporo materiałów szkoleniowych. Poszperaj w necie a na pewno znajdziesz kursy blisko Twojego miejsca zamieszkania. Naprawdę warto poświęcić trochę czasu i wziąć w nich udział.

heheh może byłyśmy razem na tym kursie? :) Naprawdę polecam fajni nauczyciele :)

Możliwe, bo też miało to miejsce we Wrocławiu :D a nauczyciele naprawdę spoko. Widać, że wiedzą o czym mówią.

Mam od 10 lat yorki mam w tej chwili 7 suk a miałem więcej , i powiem jedno ten kto mówi że yorki mają problemy przy porodach to łże jak pies ,jakie cesarki ?nie wiem ile to porodów u mnie było ale nigdy nie miałem problemu żadnego o jakich tu piszą ludzie , specjalnie tak mówią bo boją się konkurencji , nie mam żadnych problemów w hodowli tych psów .Jest przesyt to fakt ale i tak się ładnie sprzedają .

Ja się na hodowlach kompletnie nie znam. Ale takie pytania bym raczej zadawała na forach o zwierzętach http://www.mojpies.com/ a nie na ogólnych, bo małe prawdopodobieństwo, że trafisz tu na fachowca.

Jesli chodzi i psy to są Boksery no i psy

Yorki to wredne hałaśliwe szczury. Maltanczyki są cudowne bardzo ciepłe wesołe kochające właściciela i przyjazne dzieciom. Polecam

Do tego by hodować psy potrzebne jest przede wszystkim serce i poświęcenie, a nie wyłącznie nastawienie na zysk. To musi być bardzo dobrze przemyślana decyzja, bo nie jest to łatwe zadanie. Przy okazji odsyłam do obszernego artykułu na temat hodowli http://www.kar-ma.pl/blog/zakladanie-hodowli-psow-rasowych-formalnosci.html#more-4314

Moim zdaniem to super pomysł! Masz warunki swietne do tego, żeby założyć taką hodowle. Nie każdy musi brać psa ze schroniska. Nie znoszę tych psycholek co wymuszają na wszystkich adopcje bezpańskich psów... Nie przejmuj się i rób swoje. Z Twoich postów wynika, że jesteś ciepłą osobą :) i na bak sobie poradzisz. Tym bardziej, że masz znajomego weterynarza, który cie namawia i pomoże. Taka opinnia jest o wiele cenniejsza niż masy sfrustrowanych internetowych hodowców, którzy próbują cie zniechęcić hejtami. Ja tez mam dom z ogródkiem i przymierzam się do mojego pierwszego buldożka francuskiego :3 życzę powodzenia w szukaniu nowej rasy :)

Inwestuj w Azjatę .To duży (mój bardzo łagodny) pies,zbyt pewny a jak masz coś do przypilnowania to będziesz zadowolony.Znawcy tematu wiedzą o czym mówię.

Trochę mało informacji podałaś ale napisze ci chociaż kilka małych ras których hodowli mogłabyś się poddać Chihuahua Yorkshire terier Pomernian Maltańczyk Pekińczyk Shih tzu Jamnik Pudel miniaturowy Cairn terier Lhasa apso Mops Bichon frise Boston terier Jack russel terier Foksterier Cavalier king charles spaniel West highland white terier Owczarek szetlandzki Jak mówiłam trochę mało informacji podałaś dlatego ta lista jest tak długa ale mam nadzieję że przejrzysz te rasy i wybierzesz odpowiednią dla siebie powodzenia

Oczywiście owczarek podhalański , owczarek szwajcarski lub labrador . Odradzam yorkshire terriera

Wszyscy pisza żeby wziąć psa ze schroniska bo jest ich dużo I to one mają pierwszeństwo ale takie rzczy pisze sie do osób ktore rozmnażają kundle.Jak hodowla to polecam yorki bo wszyscy pisza że jest ich przesyt ale ludzie chca takie psy I beda chcieli a natomiast rasy ktorych jest rzadka np. Chart afgański może jest rzadki ale malo osób chce go kupic sam osobiscie kupilem takiego psa z rodo za 200 zl a nikt go nie chcial za tyle . Co do porodu to to u yorkow nie jest tak źle sam prowadze hodowle I nie doszlo do cesarki ale najwazniejsze jest to aby te psy tego chcialy u mnie nie sa do niczego zmuszane