Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tritta

Smutki samotności

Polecane posty

U mnie w miasteczku odbywa się teraz kurs salsy...solo:) Nie wiem o co w tym chodzi, bo nigdy talentów tanecznych nie przejawiałem, w każdym razie zastanawiam się do czego można takie umiejętności można wykorzystać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cubadelibre
uwielbiam kawę pod każdą postacia - a do tego maly grzeszek w postaci lodów mmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, no ciekawisz mnie... Najwyzszy mezczyzna obok ktorego mialam przyjemnosc stac mial 195 cm, a i tak wydawal sie byc taki 'niski' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cubadelibre
o mile towarzystwo jest najtrudniej. A w ogole mozemy kiedys sie wszyscy zorganizowac i zamiast siedzic na forum pojdziemy na paintball albo cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholerka, połowę życia musialem przeżyć , aby ktoś mnie uświadomił, że tak naprawdę, to jestem niski:( I po co ja tu dzisiaj zaglądałem?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
salsowe umiejetnosci sa przydatne w kazdym aspekcie :) funkcja podstawowa salsy to przede wszystkim nauczenie kilku krokow, ktore moga byc podstawa do roznych wariacji - a okazji do tanca nigdy za wiele. drugie dno - uczymy sie swojego ciala, uczymy sie uwodzic, poznajemy drugiego czlowieka :) a salsa solo jest milym pretekstem do poznania innych osob - i do spotkan po treningach :) kawa... moja przyjaciółką sesyjną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No aż tyle to nie mam, ciuteńkę brakuje :) na szczęście ze środków komunikacji miejskiej nie muszę zbyt często korzystać więc da się jakoś żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brak umiejętnosci tanecznych jest jednym z moich największych kompleksów. I nawet nie próbuje cokolwiek z tym zrobić, bo jestem w tej kwestii absolutnym antytalentem, po prostu drewniane nogi, zupełny brak wyczucia rytmu:/ Tym bardziej żałuję, bo jak gdzieś kiedys przeczytałem " taniec jest pionowym wyrażeniem poziomych marzeń" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa rowniez jest moim przyjacielem podczas sesji :D @ It's Not You Wydaje mi sie, ze teraz wysoki wzrost imponuje kobietom. Ja bynajmniej wole wysokich mezczyzn, mozna czuc sie bezpiecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam , że bezpieczeństwo kobiecie facet może zapewnić na wiele sposobów... i wcale taki mężczyzna nie musi byc wysoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie, faceci potrafia byc strasznie zniewiesciali, no i kobiety musza radzic sobie same :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja się z Paniami pożegnam. O ile pogoda dopisze. to mam dzisiaj ambitne plany związane z rowerkiem Pozdrawiam, kolorowych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc wam wszystkim
nie wiem po ile macie lat, ze piszecie o samotnosci ja mam 26 jestem sama od prawie dwóch lat nie jest mi z tym dobrze oczywiscie w międzyczasie bylo kilka zauroczen i jeszcze wiecej rozczarowan zle mi samej, ale prawda jest taka, ze nawet nie wiem, czy umialabym pojsc w tej chwili na jakąś randkę wszystko jakos tak nie po mojej mysli, takie odlegle a ja tez niby chce, ale jakos nie potrafię myslę tez ze zawiodlam samą siebie, z potrzeby milosci przespalam sie z kims kto w sumie mnie ewidentnie lekceważy, za to ja darzę go uczuciem, ale co z tego? dowiedziałam się, że jest w kimś zakochany oj w ogóle porazka, ja go chyba kocham, a on nawet o mnie nie pomysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem co przezywasz, ja tez z potrzeby milosci porobilam rozne glupoty... Najgorsze jest byc nikim dla kogos kto jest dla nas wszystkim, smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc wam wszystkim
az sie poplakalam po tym co napisalas dokladnie tak jest jestem nikim dla kogos na kim mi bardzo zalezy poprzednio bylam nikim dla mojego faceta, ktory znalazl szczescie u boku innej więc jak mam chodzic z dumnie podniesiona glową, a tym bardziej uwierzyć, że może na mnie też czeka jakieś szczęscie? ta chora samotnosc mnie dobija, marnuje lata swojej mlodosci dziekuje, ze mnie nie obrazilas i nie powiedzialas, ze sama jestem sobie winna (chociaz to wiem) tak jak większosc przebywajacych tutaj osób ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kompletnie nie rozumiem jak mozna obrazac kogos tylko dlatego, ze jest sklonny do poswiecen z milosc. Swiat schodzi na psy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tritta
Cieszę się, ze temat się rozwinął. Pozdrawiam samotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolkusss
pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×