myslalam ze nic mnie juz nie zdziwi

Ostatnio na czacie spolecznosciowym, po kilku nudnych rozmowach, zaklikal do mnie wydawaloy sie fajny facet, mowiacy z sensem podkreslajac, ze nie jest tylko dla sexu, jak wiekszosc tutaj facetow szukajacych tylko wrazen. Po dalszej rozmowie wymienilismy sie gg i przeszlismy na komunikator. Po jakims czasie wyslal mi kilka fotek, z prosba o ocene kazdej fotki osobno z prosba o uzasadnienie dlaczego dana fotka mi sie podoba lub nie. I do rzeczy wreszcie. Na jednej fotce pozowal z otarta pacaha i dlugimi wlosami pod nia, wyraznie z siebie zadowolony. Ja nie komentowlam tej fotki, co go wyraznie zaniepokoilo. I probowalam wyciagnac ze mnie co mysle o jego wlosach pod pachami. Dla mnie obrzydliwe to bylo obrzydliwe. Na koniec przyznal mi sie ze to jest jego FETYSZ I LUBI JAK KOBIETA MU lize mu pachy i wlosy pod nimi. Kurwa.. mysllm ze zwymiotuje na klawiature, do te pory jak o tym pomysle to mnie mdli. Myslalam ze w zyciu niz mnie juz nie zaskoczy.