Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JacusGmoch

Na babski rozum - kim ja dla niej tak naprawde jestem?

Polecane posty

Gość JacusGmoch

Witajcie, swój post kieruję głównie do kobiet i jednoczesnie zadaje pytanie, co tak naprawde ta dziewczyna do mnie może czuc? i kim ja dla niej jestem.. poznałem jakiś czas temu, mniej wiecej 3 miesiace temu pewną kobiete jest starsza o 3 lata, ma 25 lat. jestesmy z różnych miast-dzieli nas około 200km spotkalismy sie juz 3x na tzw. nocke.. z racji tego, ze mieszka sama to ja do niej jeżdze i teraz tak.. zdaje sie, ze nasze swiaty sa nie co rozne.. inne bajki ona.. starsza, atrakcyjna fizycznie-wiekszosc facetow ma na nią ochote sexualną, wiec jak sie domyslacie znaleźc sobie kogos na sex to dla niej zaden problem (więc stiwerdzenie, ze swędzi ją cipka i dlatego sie ze mna spotyka jest chyba nie na miejscu), jest dosyć bogata.. ma dwa dobre samochody, ladnie urządzone mieszkanie, mnóśtwo markowych ciuchów, perfum itp i z drugiej strony ja.. czyli młodszy, na maxa przecietny z wygladu, czyli nie za wysoki, twarz taka normalna bym rzekl, ani brzydal ani jakiś tam przystojniaczek, powodzenie u kobiet mam raczej marne, z kasą u mnie krucho... nie mam jakis tam wiekszych perspektyw na przyszlosc jak sami widzicie, to zupelnie inne pułki .. zdaje sie, ze faceci z moim opisem raczej nie maja wstepu do kobiet z opisu wyzej.. a jednak.. spotykamy sie co jakis tam weeekend, kochamy sie ze soba cala noc, mowimy sobie czułe słówka, praktycznie codziennie sie kontakujemy, glownie to ona sama do mnie dzowni to wszystko jakoś tak sie nie zgrywa do całosci.. obawiam sie bardzo, ze lada chwila mnie po prostu porzuci jak zabawke, ze sobie tam kogos znajdzie a o mnie zapomni, nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko spokój
a co stoi na przeszkodzie by poznać jej zdanie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JacusGmoch
boje sie o to ją zapytać z dwóch powodów: 1) by nie pomyslala, ze ja juz kreuje nasza wspolna przyszlosc, ze juz do niej poczulem cos wiecej .. to zwyczajnie moglo by ja odstraszyc 2) prawdopodobnie jestem dla niej zabawka i takim pytaniem postawil bym ja w nieco krepujacej sytuacji, do tego jej odpowiedz mogla by mnie zranić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie możesz zaryzykować teraz albo poczekać na lepszy moment. Może sama wyjdzie z inicjatywą. Może bardziej się do siebie zbliżycie i Twoje pytanie nie będzie już takie ryzykowne. Warto poczekać. Jedyne co wg możesz robić to dalej być sobą, wspaniałym kochankiem, tak żeby się do ciebie coraz bardziej przywiązywała. tzw. przewrócenie jej świata do góry nogami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko spokój
a Tobie o co w tym Waszym ... układzie chodzi? nie obraź się słowem układ :) po prostu w moim wyobrażeniu to jest na razie wymiana dóbr, unia, układ (handlowy)... jeszcze nie związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos mi tu nie gra
>> jest dosyć bogata.. ma dwa dobre samochody, ladnie urządzone mieszkanie, mnóśtwo markowych ciuchów, perfum itp i ma 25 lat? na bank jest dziwką/ma sponsora :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie ciężka sytuacja dla ciebie jeżeli pierwszy zaczniesz się wkręcać. Pachnie mi to wielkim rozczarowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest dziwką i ma sponsora? Co za bzdura? Znam wielu ludzi z bogatych rodzin. Gdzie synalek ma już swój dom i dwa nowe BMW. Takie rzeczy się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,, >> jest dosyć bogata.. ma dwa dobre samochody, ladnie urządzone mieszkanie, mnóśtwo markowych ciuchów, perfum itp i ma 25 lat? na bank jest dziwką/ma sponsora '' Zawsze może mieć samochód na raty, telefon z mixa, mieszkanie kupili rodzice i szpan:) A zarabiać może dobrze przecież w tym wieku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos mi tu nie gra
ale sie podniecacie , teraz wiekszosc ladniejszych lasek ma sponsorow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko spokój
do coś mi tu nie gra. ja również znam sporo dzieci zamożnych rodziców, które od początku samodzielności (a właściwie "samodzielności") są ustawione... niektórzy zarobione pieniądze przepuszczają na markowe rzeczy, inni je odkładają a żyją skromnie... także nie można oceniać/oczerniać innych z góry panie/i "coś mi tu nie gra" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JacusGmoch
W kwestii pieniedzy to po prostu ma dosyc bogatych rodziców ktoś pytał mnie, czego ja oczekuje od tej znajomosci, lub o co mi chodzi w tym układzie a więc tak.. mógłbym z nia być oficjalnie parą.. ale na taki układ tez nie narzekam.. jest fajnie, spotykamy sie, jest sex, jest czulosc wszystko jest tak jak powinno, po drugie dziela nas te km.. wiec zwiazek by pewnie nie przetrwał caly czas sie zastanawiam kim ja tak naprawde dla niej jestem i co ona ode mnie chce.. bo w to, ze sie mna zauroczyla, ze chciala by ze mna byc, ze ją zajarałem to raczej nie uwierze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko spokój
tzn. jest fajnie tak jak jest i boisz się, że to stracisz? Dlatego nie pytasz :) może trafiłeś na podobny sobie egzemplarz :) zapytasz, albo Ona zapyta :) komu zacznie bardziej zależeć ten pierwszy zapyta... albo przyjdzie rozczarowanie, inny człowiek, kłopoty którym nie któraś ze stron nie sprosta i wszystko rozejdzie się po kościach i będziecie się wspominać tylko. ja nie spotykałabym się na seks i czułości, i nie poświęcała swojego czasu mężczyźnie, ktory by mnie nie interesował pod kątem wspólnej przyszłości, ale ja jestem z innej epoki :) a nie przeszkadza Tobie świadomość, że Ona np. spotyka się z innymi? w ten sam sposób co z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawia mnie jedno po co samotnej kobiecie "dwa dobre samochody":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JacusGmoch
do - tylko spokoj faktycznie, musisz byc z innej epoki, dzisiejsze kobiety bardzo czesto sa w takich ukladach pytasz czy nie przeszkadza mi, ze ona w tym czasie tez spotyka sie z innymi, hmm no wiadomo, ze PRZESZKADZALO BY MI gdyby tak było.. a moze i tak jest? nie wiem.. przeciez nie kontroluje jej.. nie sledze jej.. a ona mi mowi, ze jest grzeczna i wierna :) pozostaje wierzyc na slowo, aczkolwiek nie ufam jej hehe co do goscia piszacy, po co jej 2 auta.. o rany ale masz chłopie rozkminki.. gdybym ja miał kase to bym sobie nawet 10 aut kupił.. kazdy ma tyle ile chce i na ile go stac, ona tak chciala i tak ma, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4562@
Jesteś młody wszystko przed Tobą.jeśli ją lubisz,odpowiada Ci ten układ,to dlaczego nie?Masz miłe spotkania,seks.Staraj sie nie angażować,by potem nie czuć rozczarowania.Nie jesteś w tym wieku gotowy na zakładanie rodziny,nie szukasz tego.Masz coś innego,coś czego potrzebuje każdy facet w Twoim wieku.Korzystaj,bierz i dawaj;-).JCzas pokaże,czy to TA.-Starsza pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×