Uderzyłem teścia!

Pokłóciłem się ze swoją żoną. Ona wiele razy powtarzała mi jak to jej ojciec mówił jakim to ja jestem śmieciem, przy tym ubliżała mi. Więc wziąłem i ją oplułem przy swoim teściu, teść przyszedł zaczął jej bronić i dostał w zęby. Żone wyrzuciłem ze swojego domu, jeszcze zagroziłem im(oczywiście tego nie zrobie) że wynajme ludzi którzy się nimi zajmą(moją żoną i teściem).

:O

Patologia. Zgadzam się, dzięki mojej żonie i teściowi którzy nie potrafią szanować ludzi. Do tej pory jak oni myśle to najchętniej bym wpierdolił jednemu i drugiemu.

żałosne..........

Ulżyło CI?? :D

Nie podszywaj się pode mnie. Owszem, ulczyło mi bo wpierdoliłem temu staremu dziadowi, a rzeczy żony wyrzuciłem przez okno. Jeśli kiedykolwiek ona do mnie przyjdzie dostanie w pysk. Nie chce mieć już z nią nic wspólnego.

w rodzinie nic nie zginie

fajnie bokser..tylko..nie przeklinaj;) patologia przeklina:)