Nie wiem czy powinnam urodzić to dziecko.

Mam 19 lat. Przez całe liceum cpałam, piłam i paliłam. Na ostatnich kilku imprezach (w tym miesiącu) upijałam się na umór i ćpałam. O tym że jestem w ciąży dowiedziałam się kilka dni temu. To bedzie coś ponad 1 miesiąc. Boję się troche ze jeśli zdecyduje sie na urodzenie tego dziecka to moze sie okazac ze bedzie chore. Nie chce mu marnować całego życia przez moje młodzieńcze wyskoki. Chlopakowi jeszcze nie powiedziałam bo on jest na tyle odpowiedzialny ze kazałby mi je urodzic ale ja na prawde boję się że ono bedzie jakieś ulomne czy cos.

Boże... to że trochę ćpam na imprezach i pije to chyba nie tragedia co?

nie bedzie ułomne. byc moze to dziecko to szansa dla ciebie byc wyszla na prosta? ono zmieni twoje zycie,z pewnoscia na lepsze. nauczysz sie odpowiedzialnosci i rozsądku, pozatym za szalenstwa czasem trzeba placic.

Mój chłopak też ćpa i pije. Wiem że prochy z organizmu są usuwane dosyc długo i one wpływaja na komórki rozrodcze. nie wierze ze to dziecko bedzie w pełni sprawne...

okres w życiu że cpałam piłam i paliłam a trzy lata pózniej urodziłam zdrowe dziecko i nawet paliłam fajki w ciąży, a mój mąż zapłodnił mnie jak był naspidowany

powinnaś urodzić to dziecko zwłaszcza że ojcem jest jak piszesz odpowiedzialny chłopak więc będziesz miała wsparcie. Tym że ćpałaś to się nie przejmuj było minęło, może czas się nawrócić?

i jakoś dziecko jest zdrowe ma już 6 lat i nie ma problemu zdrowotnego

to znaczy , że nie chcesz Usuwaj szybko, zanim przyjdzie 12 tydzień i płód będzie umiał cokolwiek czuć.

czy tak trudno czytać ze zrozumieniem ??!!!

Jeszcze się waham. Czytałam kiedyś że ćpanie, papierosy i alkohol w pierwszych tyg ciąży najbardziej szkodzą płodowi. Tak samo że narkotyki ingerują w DNA. chciałabym powiedziec o ciąży chłopakowi bo jak narazie nie mam w nikim wsparcia bo nikomu o tym nie mówie. Tylko że jeśli mu powiem to jest równoznaczne z tym że musze urodzić.