Ciągle myślę czy z moim dzieckiem jest wszystko dobrze!!!!

Jestem prawie w piątym miesiącu ciąży.Do tej pory miałam tylko jedno usg-w 6 tygodniu...teraz ciągle zastanawiam się czy z maluszkiem wszystko jest ok,mam złe myśli przy najmniejszym bólu brzucha...a następne usg dopiero 8 lipca...mam bardzo mały brzuch...nie wyczuwam jeszcze ruchów dziecka,mam anemię i nieskopłytkowość ciążową...jestem pełna obaw...nie mam pojęcia czy moje dziecko jest zdrowe:(jak się uspokoić?

Przede wszystkim chyba zmienić lekarza. Jedno USG na 5 miesięcy ciąży to za mało. Powinnaś mieć w okolicach 14 tygodnia usg na przezierność karkową i kolejne ok 20-22 tygodnia.

A dlaczego nie mialas USG jeszcze po za tym jednym??

do tej pory miałam sporo badań krwi...chodziłam do poradni hematologicznej...lekarz dał mi skierowanie na usg jakieś 3 tygodnie temu ale oczywiście kolejka jak tak długa że muszę czekać do lipca,chociaż powinnam mieć zrobione jeszcze jedno usg wcześniej,to ta pani powiedziała że jeśli chce to muszę je zrobić na własną rękę.

Nie miala bo na NFZ sa tylko 3 usg w calej ciazy za pozostale trzeba niestety placic i to slono . U nas na poludniu wizyta + usg kosztuje w granicch 100zl. :O

Radzę zmienić lekarza, bo to usg w 11-12 tyg jest bardzo ważne, lekarz stwierdza czy jest kosc nosowa i jaka jest przyziernosc karkowa. A badania jak czesto robisz? Bierzesz witaminy? Na pocieszenie powiem Ci, ze ja na samym poczatku ciazy miałam stwierdzone łozysko przodujące ( 2 mies leżenia) pozniej sie okazało, ze nie było zadnych sladów przodowania, pozniej podejzenie cholestazy ktora po tygodniowym pobycie w szpitalu tez została wykluczona, w miedzyczasie cukrzyca równiez wykluczona, a teraz lekka niedoczynnosc tarczycy. Do 6 miesiaca nie miałam prawie wogole brzucha, przez pierwsze 3 mies schudłam 5 kg przez wymioty, teraz jestem w 33/34 tydz a w 29 Junior ważył juz 1445 g Oj masakra a niby ciaza to stan fizjologiczny. Rob czesto badania wcinaj witaminy,zmien lekarza i nie martw sie!

noto teraz chociaż wiem dlaczego tak nagle było ''dużo ludzi w kolejce'' odliczam dni do tego usg,żebym mogła się chociaż trochę uspokoić... noi chyba będę musiała hodzić prywatnie na usg co kilka tygodni...eh

teraz nadal biorę kwas foliowy i żelazo(już mniejszą dawkę,bo ładnie się uzupełnia),poza tym żadnych witamin...uzupełniam je jedzeniem jak sie da najwięcej...do tej pory miałam robione ogólne badanie moczu i morfologie co miesiąc już teraz...jutro idę na pobranie krwi do badań na toxoplazmoze grupe krwi i rh wr i abs...powinnam miećto zrobione właściwie już na początku ale mój lekarz kazał mi sie narazie skupić na krwi...dopiero teraz ''nadrabiam''

niz wydac 100zł na wizyte prywatna.... swoja droga ja jestem z duzego miasta w polsce i glupie usg prywatnie kosztuje 50zł wiec nie wymyslajcie... a Ciebie autorko nie rozumiem tak sie denerwujesz zamiast glupie 50zł wydac zeby swoja psychike uspokoic.... swoja droga stres dziecku w niczym nie pomoze a gdyby cos mialobyc nie tak to juz by bylo....

USG Z NFZ.Ja mialam 5,lekarz powiedzial,ze to minimum jakie trzeba zrobic kobiecie w ciazy. Jagoda nie zmyslaj,ze tyle placilas.Nawet w warszawie tyle nie kosztuje a nie musze mowic,ze to jest najdrozsze miasto w polsce

branie kwasu foliowego w 5 miesiacu ciazy nie ma zadnego uszasadnienia medycznego... kwas foliowy bierze sie na pare miesiecy przed zajsciem w ciazy i na poczatku ciazy...w pozniejszym okresie (2 trymestrze a Ty juz zaraz zaczniesz 3) jego branie nie ma juz zadnego uzasadnienia...

żałujesz 50 zł na USG?:-o Przecież tu chodzi o życie i zdrowie dziecka. USG 12/13 tyg OBOWIĄZEK. Wolałabym uzbierać te pieniądze sprzątając nawet jeślibym była biedna niż myślec czy dziecko jest zdrowe czy nie i czekać miesiącami!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nigdzie nie napisala,ze zaluje na usg:-o

poza tym właśnie.... branie kwasu foliowego w 5 miesiącu mija się z celem. Kwas foliowy bierze sie do 12 czy 13 tyg jakoś tak a później jeśli już to witaminy jakieś.

dokładnie,nic takiego nie napisałam...to moja pierwsza ciaża,niby skąd mam wiedzieć jak często powinnam robić to badanie?

to jak nie żałuje to niech się zbiera, zadzwoni jeszcze dziś i być może jeszcze dziś będzie mieć USG a nie czeka ruski rok żeby za darmo. Sorki za ostre słowa:-)

Minimum to teoretycznie 3 USG, ale żadne nie jest obowiązkowe.

są przecież autorko gazety, czasopisma dla kobiet, internet, telewizja .... tam wszystko jest napisane, czy powiedziane. Ja będąc w ciąży czytałam mnóstwo o zdrowiu, jak dbać o siebie i dziecko. Poza tym lekarz ginekolog. On powinien cię poinformować od razu na początku ciąży o tym co i kiedy będziecie badać...tak ogólnie oczywiście. Powinien dać ci jakieś ulotki...na Boga to normalka teraz:-)

kiedys usg nie bylo wcale i bylo ok. ! poza tym jak sa duze wady wrodzone to lekarz i tak z tym nic nie zrobi, a jesli kobieta ma ponizej 35l to nie dostanie skierowania na badania prenatane i ewent. usuniecie ciazy wiec co da swiadomosc ze dziecko jest chore? nic !

Jejku dziewczyna jest w pierwszej ciąży ma prawo nie wiedziec! Ale ja nie rozumiem zachowania lekarza! Przeciez powinien sie znać i wiedziec , ze to usg w 11-12 tyg jest mega wazne... u mnie w Lubelskim usg kosztuje 80 zł

do gryczka. Nie chodziło mi że to obowiązek czyli tzw przymus odgórny. Chodziło mi o to że to powinien być twój wewnętrzny przymus, powinnaś to potraktować jak obowiązek dla dobra dziecka.

po drugie ja tez nie bylam jeszcze u lekarza nawet a to 9/10tydz. czemu ? bo z nfz mam dlugi czas oczekiwania, tez mnie boli brzuch czasami, jajniki itp. ale bardzo rzadko i sa to lekkie bole, poza tym ani razu nie krwawilam nawet kropelki wiec ciaza musi sie w pewien sposob dobrze rozwijac, a co bedzie pozniej zobaczymy

A mój gin uważa, że połówkowe, na którym sprawdza się m.in. budowę serca, jest znacznie ważniejsze, niż w 11-14tc. Bo jeśli wychodzi ryzyko wad genetycznych to i tak nie mozna nic z tym zrobić.

jesli ktos ma poronic to poroni, jesli dziecko ma byc chore to bedzie, tutaj natura decyduje i nie ma co panikowac a zbyt czeste usg szkodzi, ale przyznam racje ze usg w tych tyg jest bardzo wazne :)

do :)dfsdd wiesz duże wady tak niestety nie da się wyleczyć ale małe TAK i to nie są tak odosobnione przypadki jak nam sie wydaje.

do :)dfsdd jeszcze raz USG NIE SZKODZI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JENY GDZIE WY TO CZYTACIE ŻE SZKODZI. Szkodzi to może rentgen ale NIE USG. Mój ginekolog się uśmiał jak mu kiedyś to powiedziałam że słyszałam że szkodzi:-)

nie jestem w grupie ryzyka jeśli o to chodzi..mam 21 lat,jestem zdrowa... czytam bardzo dużo,jednak niektóre rzeczy są sprawą bardzo indywidualną i tak też podeszłam do tego usg...

no to stresuje bynajmniej dziecko (akurat dopochwowe nie jest polecane zbyt czesto) no juz predzej przez powloki brzuszne

a ile razy możesz robić dopochwowe? Tylko gdzieś do 12 tyg bo później już brzuszne. Jeny kochany, stresuje USG. Dziecko jedynie czuje że jest "podglądane" ale to już w późnej ciąży a takie początki???? Bez przesadyzmu

trzeba się uspokoić....a to że mały brzuch to nic mi dopiero brzuszek urósł w 9miesiącu a córka miała 58cm i 3300ważyła