Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niwychowana dziewucha

Dowiedzialam się od mojej przyszłej teściowej, że jestem niewychowana

Polecane posty

Gość niwychowana dziewucha

gdyż zjadłam flaczki na weselu u ich rodziny :O Oczywiście powiedziała to mojemu chłopakowi, nie mnie. Stwierdziła, iż młodej dziewczynie nie wypada jeść flaczków i golonki, a już na pewno nie przy ludziach, i że jestem niewychowana skoro takich rzeczy nie wiem, i że przyniosłam jej wstyd. Uważacie, że ma rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staszek spod monopolowego
z niewychowanymi nie dyskutuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktusik cusik
jesli to nie prowo to masz głupia tesciowa ja uwielbiam flaczkji i zajadam sie golonka Nikt nigdy nie zdziwił sie to jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsgsfgxdfxs
prowokacja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie__ tam
Hehehehe gorszej bzdury nie słyszałam. Jak można kogoś oceniać po tym co je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porypana baba
nie wypada jeść flaczków i golonki i to na dodatek przy ludziach,dobre to jest,co za babsko zakłamane,istna dulszczyzna,hahahaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
Skoro jednak dowiedziałaś się o tym to znaczy, że twój chłopak ci powiedział. Palant. Powinien zjechać matkę i tyle. Po co ci to mówił? Mysli tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMotylekkkkkkkkkkk
haha co za idiotka, współczuje przyszłej tesciowej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfdhgfhhhhhhhhhhhhhh
ja pierdole,nie nie uwazamy ze twoja przyszla tesciowa ma racje, wspolczuje ci takiej przyszlej rodzinki,padla bym trupem ze smiechu jak by mi ktos tak powiedzial, jem co chce i chuj to kogo obchodzi,a co ona na obiad trufle wpierdala ze taka dame zgrywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niwychowana dziewucha
a co jest najlepsze ja tez bardzo lubie flaczki, zawsze je jadlam i u mnie w rodzinie nikt sie na mnie nigdy krzywo nie patrzal przez to (moja mama tez lubi). No ale moja tesciowka to jest taka "och ach", bulke przez bibulke i na dodtek wydaje mi sie ze mnie nie lubi :O Moj chlopak stwierdzil tylko ze "Mama jak zwykle troche przesadza" Ugh :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak można kogoś oceniać po tym co je." Można, bo mój teściu jeszcze bardziej mnie polubił, jak się dowiedział, że lubię żeberka i często robię i właśnie golonko i pierogi oraz, że lubię kapustę. :D Wszystkiego tego nie toleruje jego syn, a mój mąż i teściu tak po cichu uważa go za mięczaka, bo prawdziwy chłop to powinien zjeść tłusto, a nie wybrzydzać :D Nieraz jest ubaw przy obiedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×